Krzyczący „Wolność!” – kręcą pęta
Krzyczący „Męstwo!” – drżą ze strachu
Kto woła „Pamięć!” – nie pamięta
Krzyczącym „Łaska!” – śni się szafot.
„Mądrość” – odmienia język durnia
„Uczciwość” sławi sprzeniewierca
O spokój apeluje furiat
O dietę z warzyw – ludożerca.

W nakręcanym codziennie zegarze
Wskazówki dawno odpadły
A ciężary nieznanych wydarzeń
Na dwoje wróżą z wahadła…

Krzyczącym „Siła!” – głos się łamie
Krzyczący „Wierność!” – pozdradzali
Kto woła „Prawda!” – zwykle kłamie
Krzyczący „Wielkość!” – tacy mali
„Jawność!” obwieszcza głos z ukrycia
Żądają reguł gry – szulerzy
Głosują śmierć obrońcy życia
Do wiary wzywa – kto nie wierzy.

W nakręcanym codziennie zegarze
Wskazówki dawno odpadły
A ciężary nieznanych wydarzeń
Na dwoje wróżą z wahadła…

O godność woła upodlony
O skruchę – pycha strojna w ornat
O ciszę – kto w ruch wprawia dzwony
O honor – skroń kuloodporna.
„Ja!” – piszczy w ciżbę wprasowany
„My!” – kto się własnych boi dążeń
Ten co czci miłość – niekochany
Kto ma nadzieję – pętlę wiąże.

W nakręcanym codziennie zegarze
Wskazówki dawno odpadły
A ciężary nieznanych wydarzeń
Na dwoje wróżą z wahadła.
Gdy zapętli się czasu nić –
Zacznie bić…

Jacek Kaczmarski
10.8.1997

Informacje dodatkowe

Inspiracja

brak

Jacek o

brak

Rękopis / Maszynopis

brak

Nuty

Nagranie