04-27-2005, 03:48 PM
Do pala jestem wiązany
A wokół demony w ornatach
śmiech wytykanie palcami
Ogień na stos kładzie szatan
Biją we dzwony w Konstancji
Wieszcząc upadek herezji
Modlą się w mojej intencji
Bym nie był natchnieniem poezji
Płomienie się garną do stóp
Znęcone nadzieją uczty
Kapłani już kopią mi grób
Gdzie złożą fanatyzm mój pusty
Zbyt łatwo wierzyłem w glejty
Myślałem: Rzym papier poskromi
Cesarza usłucha mąż święty
Co wrogów dogmatu chce gromić
Czerwień już liże podeszwy
Diablęta z krzyżami na piersiach
Chcą widzieć jak ginie heretyk
Z rozumem w odnowy objęciach
Jak można drzeć złoto z ołtarza?
Nie będzie Czech łamał dekretów
Papieża co Boga obraża
Pozując do pięknych portretów
Ogarnia mnie fala gorąca
Złorzeczą w habitach potwory
Gdy resztki mych zmysłów śmierć zmąca
Odsłania mi przyszłość swe wzory
Rodacy skłócą się wkrótce srodze
Czy ja kalikstyn czy taboryta
Za wiek ktoś pójdzie po mojej drodze
I wreszcie kościół w posadach zazgrzyta
A potem pokotem
Legną ofiary
I padać będą
Póki różne będą wiary
A wokół demony w ornatach
śmiech wytykanie palcami
Ogień na stos kładzie szatan
Biją we dzwony w Konstancji
Wieszcząc upadek herezji
Modlą się w mojej intencji
Bym nie był natchnieniem poezji
Płomienie się garną do stóp
Znęcone nadzieją uczty
Kapłani już kopią mi grób
Gdzie złożą fanatyzm mój pusty
Zbyt łatwo wierzyłem w glejty
Myślałem: Rzym papier poskromi
Cesarza usłucha mąż święty
Co wrogów dogmatu chce gromić
Czerwień już liże podeszwy
Diablęta z krzyżami na piersiach
Chcą widzieć jak ginie heretyk
Z rozumem w odnowy objęciach
Jak można drzeć złoto z ołtarza?
Nie będzie Czech łamał dekretów
Papieża co Boga obraża
Pozując do pięknych portretów
Ogarnia mnie fala gorąca
Złorzeczą w habitach potwory
Gdy resztki mych zmysłów śmierć zmąca
Odsłania mi przyszłość swe wzory
Rodacy skłócą się wkrótce srodze
Czy ja kalikstyn czy taboryta
Za wiek ktoś pójdzie po mojej drodze
I wreszcie kościół w posadach zazgrzyta
A potem pokotem
Legną ofiary
I padać będą
Póki różne będą wiary
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul