02-21-2005, 12:49 PM
Fajnie by bylo jakby powstał taki obiekt. Z tego co ja też kiedyś słyszałem, to w Gdańsku miała zostać imieniem Mistrza nazwana ulica :| choć mogłem się przesłyszeć 
|
Ulica Jacka Kaczmarskiego
|
06-06-2005, 04:07 PM
Rysiek napisał(a):ale jeśli nikt bie wyjdzie z inicjatywą do końca kadencji KaczoraTo może by poprzez forum i listę zmobilizować ludzi i zawiązać grupę inicjatywną? :wink: kazahd napisał(a):Park to znacznie lepszy pomysł niż ulica... Na ulicy, jest ruch i zgiełk, zaś w parku można nachwilę przystanąć i wpaść w zadumę, na ulicy o to trudniej.Warszawa-Wola, park na Kole, przy stadionie Olimpii, bardzo ładny, bez patrona o ile się nie mylę Rysiek napisał(a):I zostałby... hipermarket im. JK.Ten park niedawno odnowili, dużo kasy w to wkładając. Teraz tego nnie ruszą. Hubert napisał(a):Nie wiem, czy są to przepisy ogólnopolskie, czy tylko warszawskie, ale żeby w stolicy ,,miec swoją ulicę" musi upłynąć co najmniej 5 lat od daty śmierci osoby, której ulica ma być poświęcona. To tylko jeden z wymogów.Powołajmy się na "casus Niemena"!
Ci co zginęli idą w bohatery
Ci co przeżyli muszą walczyć dalej
06-06-2005, 07:35 PM
A propos parku to ja bym przemianował wrocławski Park Południowy na 'Park Kaczmarskiego' (Fizol wie dlaczego)
06-07-2005, 06:32 AM
A ja wolę, aby imię JK nie nosił żaden park czy ulica, lecz aby Jego imieniem była nazwana jakaś szkoła. Może liceum, może gimnazjum. Zdecydowanie jest to według mnie lepsze...
06-07-2005, 06:24 PM
Coma napisał(a):A ja wolę, aby imię JK nie nosił żaden park czy ulica, lecz aby Jego imieniem była nazwana jakaś szkoła. Może liceum, może gimnazjum. Zdecydowanie jest to według mnie lepsze...Jak dla mnie moze być i jedno i drugie
06-07-2005, 07:37 PM
im. JK miala byc szkola mojego brata, jedno z wroclawskich gim, ale przegral w glosowaniu rady pedagogicznej ;/ nie znaja sie
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja, a za mna już nikt."[/size][/b]
06-07-2005, 07:49 PM
Bardzo podoba mi się pomysł Elronda przemianowania wrocławskiego Parku Południowego. To moje ulubione zielone miejsce we Wrocławiu. Niedawno park ten został w jakiś sposób "umuzyczniony" pomnikiem Fryderyka Szopena, ale pięknie brzmiałaby nazwa - Park im. Jacka Kaczmarskiego. Ach... :roll:
06-07-2005, 08:37 PM
fizol napisał(a):im. JK miala byc szkola mojego brata, jedno z wroclawskich gim, ale przegral w glosowaniu rady pedagogicznejOż to buraki Simon napisał(a):ale pięknie brzmiałaby nazwa - Park im. Jacka Kaczmarskiego. Ach...I jeszcze walnąć jakiś pomnik pośrodku, by sie było gdzie spotkać i pograć
06-07-2005, 08:55 PM
Ej, kto¶ mi ukrad³ pomys³ na to co zrobiê gdy dorosnê
Po to w³a¶nie chcia³abym byæ prezydentem kaczyñskim Te¿ chêtnie widzia³abym tak± ulicê Co powiecie na to ¿eby Krakowskie Przedmie¶cie przemianowaæ na Kaczmarskie ? Chocia¿ w Warszawie? :wink: buziaki wszystkim
I zapomnieæ, zapomnieæ kochani
¯e musimy zaczerpn±æ oddechu
06-07-2005, 08:55 PM
Pośrodku to akurat wypada tam piękny staw z fontanną okresowo czynną, ale mógłby to być taki pomnik na wodzie, z wysokimi dwoma skałami... No ale mówiąc poważnie: spotkać się można nawet pod pomnikiem Szopena, nie widze przeszkód.
06-07-2005, 08:57 PM
Simon napisał(a):Pośrodku to akurat wypada tam piękny staw z fontanną okresowo czynną, ale mógłby to być taki pomnik na wodzie, z wysokimi dwoma skałami...Z tymi dwiema skałami to jest bardzo dobry pomysł. Tylko ze na to się nikt nie zgodzi...
06-07-2005, 09:01 PM
Chyba nie myślałeś,że pisałem to poważnie... :] Pijana Poetka ma trochę racji...
06-07-2005, 09:09 PM
Simon napisał(a):Chyba nie myślałeś,że pisałem to poważnie...A czemu nie? Popatrz na sejm jakie tam cyrki odchodzą. W porównaniu z nimi to nie byłoby nic szczególnego
06-07-2005, 09:15 PM
Hm... Nie da się ukryć... Poseł posłowi wilkiem. Tu fraszka pod tytułem KLASA POLITYCZNA: "Nie zawaha się wataha/ze słabszego zedrzeć łacha."
Niestety - sprawa przemianowania ulic/parków/ szkół raczej nie trafi na trybunę sejmową.
06-07-2005, 09:20 PM
Simon napisał(a):Niestety - sprawa przemianowania ulic/parków/ szkół raczej nie trafi na trybunę sejmową.Są ważniejsze sprawy - trza wziąć łapówę za zrobienie czegoś nokomu niepotrzebnego, albo zmieszać konkurencję z błotem Takie to polskie (p)osły.
06-07-2005, 09:26 PM
Simon napisał(a):"W ławach szlachta zasiada, jeno nie ma z kim gadać..."Jak widać historia lubi się powtarzać... niestety... :/ |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości