Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
W sobotę odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy. Chodzi o rondo u zbiegu ulic Słowackiego i Złota Karczma (w pobliżu IKEI, blisko obwodnicy trójmiejskiej).
Jest to nowe, duże, ładnie położone rondo, otoczone zielonymi terenami.
Odsłonięcia tablicy dokonała Pani Alicja Delgas wraz z viceprezydentem miasta. Obecny był również vicemarszałek sejmiku wojewódzkiego (Pan Borusewicz) oraz przewodniczący "Solidarności" (Pan Śniadek).
Bogdan Borusewicz, który był sąsiadem Jacka w Gdańsku Osowej, powiedział, że wbrew obiegowemu mniemaniu Jacek pisał nie tylko o polityce i historii, ale również (a może przede wszystkim) bronił godności człowieka; pisał wreszcie o miłości.
Po odsłonięciu tablica została poświęcona. Ksiądz podchwycił wypowiedź Bogdana, bzdurnie puentując: "Jacek uczył nas, a sam uczył się od Jana Pawła II".
KN.
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Hmm, dobrze że ludzie "u władzy" próbują jakoś uczcić pamięć Jacka, chociaż dla mnie czczenie przez nazwy rond niewiele znaczy. I szkoda, że większość ludzi, którzy podjęli tą inicjatywę nie ma pojęcia o jego twórczości. Tego księdza najchętniej zamknąłbym w celi klasztornej i puścił mu box pomatonu od początku do końca, niechby wiedział co mówi.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Księżulo chciał być na topie, bo JPII jest teraz w modzie...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Taaaa, byłem na miejscu.. Ksiadz faktycznei sprawiał wrażenie jakby nie wiedział jak to wszytsko połączyć w całość : czyli kościół , Jacka K. i uroczytsość nadania imienia no i wymyślił co wymyślił ... swoją drogą mało osób było, a szkoda...
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 8
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Szkoda że ta uroczystość była tak słabo nagłośniona w mediach. Tym bardziej że wiele osób, którym mówiłem o tym już po fakcie żałowała swojej nieobecności. No i troszeczke nie podobało mi się zachowanie człowieka z kamerą, który wyglądał jak by na ścięcie przyjechał i miało się wrażenie że tylko czeka, żeby już iść do domu
Troszkę zabrakło mi podniosłości jaka się należała tej chwili. Ale to już moje subiektywne odczucie...
"...Gdyby piosenek słuchał świat to pewnie by się zmienił,
a mędrcy mądrzy, że aż strach milczeli zawstydzeni..."
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Ten człowiek z kamerą niestety wie jaką oglądalnością może się cieszyć taka uroczystość
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
No szkoda że nie nagłośnili w mediach - gdyby nie to forum w ogóle nie wiedziałbym o tym wydarzeniu. A co do księdza - powiedział co wiedział, a że miał błędy w wiedzy, to i w wypowiedzi także
Bo źródło wciąż bije...
Liczba postów: 161
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
michalf napisał(a):dla mnie czczenie przez nazwy rond niewiele znaczy. I szkoda, że większość ludzi, którzy podjęli tą inicjatywę nie ma pojęcia o jego twórczości. Czemu od razu takie podejście na nie? Może inicjatywa nadania rondu imienia JK pochodziła od mieszkańców Gdańska i dla nich znaczy to trochę więcej?
Ci co zginęli idą w bohatery
Ci co przeżyli muszą walczyć dalej
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Nie przeczę, że JK coś znaczy dla pomysłodawców. Z pewnością tak jest, skoro wyszli z inicjatywą. Problem w tym, że ludzie nie bardzo zwracają na ludzi uwagę z tego powodu, że ci mają swoją ulicę lub rondo. Poza tym ulica to więcej niż rondo. Przy ulicy ktoś mieszka. A rondo? Ot, uciążliwy dla kierowców kawałek drogi :/
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Posty nie na temat przeniesiono: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=1332">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=1332</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,305
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Ja jeszcze tam wogóle nie byłem ale niedługo jade do Gdańska i spróbuje to rondo znaleźść.No w takcih wydarzeniach trzeba podniosłosci w końcu to nie tylko nazwanie ulicy bo ktoś tak chciał tylko nadanie temu miejscu pewnej symboliki.
A tak na marginesie michalf to ,,rondo'' to wcale nie uciążliwy kawałek drogi tylko najprostrze rozwiązanie w ruchu drogowym w kążdym razie lepiej niż skrzyżowanie na światałch. :lol: Ale fakt zgadzam się ze ulica była by lepsze.
pozdro
Liczba postów: 677
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
radziu_88 napisał(a):Ale fakt zgadzam się ze ulica była by lepsze. Pozwolę sobie zauważyć, że ulic jest sporo, a ronda da się w jednym mieście na palcach policzyć- zaryzykowałbym więc tezę, że- pomijając jakieś ważniejsze arterie- rondo Kaczmarskiego ma większe szanse na zauważenie, niż kolejna uliczka w jakimś osiedlu...
in montibus veritas
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
To rondo to dosyc wazny wezel komunikacyjny Gdanska, szczegolnie Wrzeszcza.
Wszyscy przylatujący na gdanskie lotnisko [Lech Walesa airport ] przejezdzaja je w drodze do Wrzeszcza. Wszyscy wyjezdzajacy z Gdanska Wrzeszcza na lotnisko lub w kierunku obwodnicy rowniez maja te niewatpliwa przyjemnosc. Obok stoja markety spozywcze i budowlane wiec autobusy do nich jadace rowniez przejezdzaja przez rondo JK. Dzieki swiatlu na lewoskrecie wszyscy pasazerowie maja mozliwosc obejrzenia tej wielkiej tablicy "Rondo im. Jacka Kaczmarskiego". Tak, tak - to nie byle jakie rondo. Jakby ktos szukal to z Wrzeszcza trzeba jechac Slowackiego w kierunku Obwodnicy albo z Obwodnicy zjechac w kierunku Wrzeszcza (na lewo lotnisko a my jedziemy w prawo).
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
No to dobrze, że nie ybyle jakie rondo A co do "uciążliwego kawałka drogi" to jest zdanie wielu kierowców, ja wcale nie twierdzę, że to nie jest bezpieczne rozwiązanie.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
radziu_88 napisał(a):A tak na marginesie michalf to ,,rondo'' to wcale nie uciążliwy kawałek drogi tylko najprostrze rozwiązanie w ruchu drogowym w kążdym razie lepiej niż skrzyżowanie na światałch. :ot: Sądząc po wieku nie miałeś jeszcze okazji tego zweryfikować samodzielnie :wink:
Pojeźdź trochę po Pile lub Szczecinie, a z pewnością zmienisz zdanie w tej kwestii.
Dyskutowaliśmy już trochę o tym, ale Artur przeniósł nasze psoty do nowego tematu (patrz wyżej) gdzie propponuję umieścić ewentualne odpowiedzi w kwestii znaczenia ronda w ruchu drogowym
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 677
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Ronda są fajne, szczególnie jak się jedzie z instruktorem... Widzieliście kiedyś zielonego człowieka? :lol:
Wracając do tematu- ronda praktycznie zawsze usytuowane są tam, gdzie ruch jest duży- więc ich imiona są sławniejsze... Wypada więc cieszyć się z gdańskiego przykładu.
in montibus veritas
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Witam
Co do ronda to muszę przyznać że jest niczego sobie i w dość ciekawym miejscu.
Od 2 tygodni praktycznie codziennie tamtędy przejeżdżam i miło jest zobaczyć tablicę informującą "Rondo im. Jacka Kaczmarskiego"
Wenn ist das Nunstuk git und Slotermeyer?
Ja!...
Beiherhund das Oder die Flipperwald gersput!
Liczba postów: 1,305
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Phete napisał(a):Witam
Co do ronda to muszę przyznać że jest niczego sobie i w dość ciekawym miejscu.
Od 2 tygodni praktycznie codziennie tamtędy przejeżdżam i miło jest zobaczyć tablicę informującą "Rondo im. Jacka Kaczmarskiego" Nie wątpie że jest niczego sobie.Mi chyba jednak niestety nie przyjdzie w tym roku zobaczyc tego ronda na żywo.Ogromnie żałuje ale przyjdzie czas
pozdro
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
mozesz sobie obejrzeć
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php">http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,305
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
dzięki Artur robi wrażenie ale wole obejrzeć na żywo ale i to narazie wystarczy
pozdro
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Pytanie do Gdańszczan zapewne. Co oznacza owa Złota Karczma widniejąca pod nazwą ronda? To jakieś charakterystyczne miejsce w pobliżu? Może słowo "karczma" nieco podobne w brzmieniu do jackowego nazwiska, zadecydowało o takim a nie innym nazwaniu tego ronda?
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Złota Karczma to jest osiedle/mała dzielnica ( coś jak wrzeszcz , przymorze , jelitkowo , przeróbka itp )
Pozdr.
PP
Wenn ist das Nunstuk git und Slotermeyer?
Ja!...
Beiherhund das Oder die Flipperwald gersput!
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Dzięki Phete. Ciekawe zatem, czy nazwa tego osiedla miała wpływ na nazwanie ronda imieniem Jacka Kaczmarskiego, czy jest to czysty przypadek...
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
z tego co mi wiadomo to czysty przypadek
Pozdr.
PP
Wenn ist das Nunstuk git und Slotermeyer?
Ja!...
Beiherhund das Oder die Flipperwald gersput!
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Złota Karczma, to jak już napisał Phete, nazwa dzielnicy Gdańska, również nazwa ulicy, tej z rondem . Dwadzieścia pięć lat temu to była miejscowość pod Gdańskiem znana jedynie z tego, że mieściły się tu koszary ZOMO ( "psiarnia" ). Stąd "rzucali na miasto" oddziały zomo do rozganiania protestujących. Na początku lat dziewięćdziesiątych koszary zostały oddane m.in. służbie zdrowia na hotelowce dla pracowników. Dzisiaj te obskurne budynki otrzymują nowy wygląd a wokół nich rozrasta się nowe osiedle.
Jednak starym mieszkańcom 3miasta Złota Karczma długo jeszcze będzie kojarzyć się z "psiarnią". Dobrze, że właśnie to rondo - znaczący logistycznie punkt dzielnicy otrzymał imię Jacka Kaczmarskiego.
Będziemy zatem rozszarpywać schedę
Słów przemyślanych, myśli przebolałych
Każdy dla siebie, każdy podług siebie
|