Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karabin
#1
Pamiętam wprawne ręce co składały mnie:
Stalową lufę, zamek, spust, bukową kolbę,
Starannie, z namaszczeniem wyostrzono brzeg
Bagnetu, który nasadzono na tę strzelbę.

W fabryce taśmą produkcyjną parłem wprzód
Wraz z rzędem moich bliźniaczych braci,
A kiedy przekroczyłem już zakładu próg
Ostatni raz mi przyszło wszystkich ich zobaczyć.

Porozdzielano do transportów różnych nas,
Do arsenału mnie pustego przewieziono,
Nawykły byłem do milczenia długi czas
Nie wiedząc, że mam krzyczeć gromkim ogniem zionąc.

Kiedy znalazłem się w uścisku twardych rąk,
Poczułem nabój wprowadzony do komory,
Spust ruszył miękko, huk! I ostry prochu swąd,
Pojąłem życia sens i że mi brak pokory.

Z armią związany strzelać chciałem - to był cel.
Nie dla mnie w ciszy magazynu dni spokojne.
Aż wreszcie nadszedł dla mnie ten szczęśliwy dzień,
Ktoś zaczął myśleć i wymyślił jakąś wojnę.

Po długiej drodze dostarczono mnie na front.
To był mój raj wśród gromów i znajomych trzasków.
W dżungli okopów krótki rozkaz: Gotuj broń!
Jak dobrze było w pierwszej salwy groźnym blasku.

We wnętrzach wrogów bagnet poczuł pierwszą krew,
Kiedy paliłem ludzie śmierć swą znajdowali,
Wzbudzałem respekt, życia mój odbierał zew,
Pędzący pocisk albo ostrze z twardej stali.

W ostatniej bitwie padł mój pan, zaległem tu.
Chciałbym się podnieść, znam swój los, już się nie śmieję.
W skrwawionym błocie pośród trupów jest mój grób,
Metal pokryje rdza, a kolba ma zbutwieje.
Odpowiedz
#2
Ciekawy pomysł Smile . Pewną inspirację "Manewrami" jednak widzę. No ale jak czerpać to z dobrych wzorców Smile
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#3
Znakomicie się to czyta w rytmie "Ze sceny", chociaż w 6. linijce łamie się rytm (jest za krótka). No i karabin i strzelba to chyba nie to samo.
Ulubiony wers: "Ktoś zaczął myśleć i wymyślił jakąś wojnę" Confusedpoko:
lodbrok napisał(a):Pewną inspirację "Manewrami" jednak widzę
Wybór takiego a nie innego podmiotu lirycznego pachnie mi też "Czołgiem". Cóż... "Córką pamięci jesteś - wiem ja, / A tyle wierszy się pamięta..." Ale i tak jest mocne Smile
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Odpowiedz
#4
Bardzo sprawnie poprowadzona historia... jednak dla mnie nic z niej nie wynika... ot historyjka... za to wielkie :brawo: za realizacje :beer:
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#5
Z inspiracji można jeszce dorzucić "krótki rozkaz: goń!"...eeee znaczy "gotuj broń!" ale to tylko z przymrużeniem oka...Wink

na poważnie to mi się podoba ten utwór pomimo pewnych niedociągnięć których czepiał się nie będę... dodam tylko iż przypomniała mi się taka piosenka Kazimierza Staszewskiego zaczynająca się od słów: "witaj żołnierzu jestem twoim karabinem..." tam też wyrapowany został antywojenny song w pierwszej osobie z punktu widzenia karabinu...

pomysł ciekawy i nawet sie dobrze czyta...

Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Odpowiedz
#6
W kwestiach merytorycznych muszę zgodzić się ze Spaldingiem 8)
Chwilami rymy trochę kuleją, ale ogólnie jest całkiem nieźle :brawo:
W kwestii inspiracji będę oryginalny, bo moje pierwsze skojarzenie to "Kosmonauci"
(zwłaszcza "Porozdzielano do transportów różnych nas, " :wink: , poza tym rytm mi w miarę pasuje) - jak tak dalej pójdzie to "otrzymamy" cały program "Krzyk" :lol:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#7
Może krzyk to nie, ale skoro tytuł utworu 'Karabin' to program moze nazwać 'Wrzask'/ Tongue
A tak ogólnie to fajne, fajne, rzadko kiedy mi wiersze i temu podobne przypadają do gustu, ale ten w porządku jest jak by nie spojrzeć. Respect dla autora.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości