Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niewiedza
#1
Ze skrawków dekadencji
Stawiają nowe mury
Z pretensją do kultury
Z tendencją do pretensji
Z pretensją do tendencji
Z niewiedzą o kolturze
Nie znając dekadencji
Podpiszę się na murze.

Czekam na opinie.
Odpowiedz
#2
banalne ale fajne.
nie wiem, czy jestem, czy się odbywam
Odpowiedz
#3
Moim zdaniem wiersz bynajmniej nie jest banalny, za to bardzo "kaczmarski".

KN.
Odpowiedz
#4
a ja zapytam może naiwnie: czy to "kolturze" jest celowo?
"Mieduwalszczycy skarmią na widok Czarnego Beata, Buwaja Piecyty"
Odpowiedz
#5
fajne ale banalne Wink
:beer: ze jest
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#6
Może jakby i banalne, ale przeczy tej banalności fakt, że mimo skromnej ilości dobrze przemyślane.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#7
może fragment "Z tendencją do pretensji
Z pretensją do tendencji " trochę inaczej...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Odpowiedz
#8
natkozord napisał(a):może fragment "Z tendencją do pretensji
Z pretensją do tendencji " trochę inaczej...
Nie no to jest chyba właśnie ten fajny kawałek...Wink

Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Odpowiedz
#9
przypomina mi to "hipokryzja finezji na amnezję fantazja"...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Odpowiedz
#10
To jest być może najlepsze, co się w tym dziale kiedykolwiek ukazało.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#11
Olaf22 napisał(a):To jest być może najlepsze, co się w tym dziale kiedykolwiek ukazało.
Otóż to!

KN.
Odpowiedz
#12
Jestem pełen uznania :brawo:
Bardzo fajny wiersz, choć krótki.

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#13
dzięki za opinie.
"kolturze" to oczywiście literówka, jakże banalna.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości