04-07-2005, 05:21 PM
Wraz z Ann stwierdziliśmy, że Hyde Park pozostanie strefą wolną. Pisać mogą niezarejestrowani goście.
|
hyde park - strefa wolna
|
04-07-2005, 07:32 PM
Prawidłowo!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
04-08-2005, 03:11 PM
Oczywiście zgadzam się z poprzednikami, jednak zastanawia mnie co innego. Dlaczego inne cześci 4um są zarezerwowane tylko dla zarejestrowanych? Przecież wiele osób przypadkiem wejdzie na kaczmarki.art.pl i może się jej zechcieć wypowiedzieć się, ale jak zobaczy, że trzeba się zerestrować to się zniechęci
 Jestem na 4um nowy, więc jeśli temat, który poruszam był już kiedyś wałkowany to nie wińcie mnie, że nie przeczytałem go...
I któż z was stanie tak sam, bez przyczyny
ponad miłość i proste wyznawanie winy, ponad tę jeszcze, że tworzyć ci dano i że przez dzieło twoje sny zmartwychpowstaną? -> Jacek Kaczmarski to był taki gość, który tekstami wybijał zęby... | jk.nd.e-wro.pl 
04-08-2005, 03:37 PM
Bo mieliśmy problemy z niesfornymi anonimami. Poza tym uczestnicze w wielu forach i jakoś nigdy mnie nie zniechęcała rejestracja. Nie bardzo rozumiem, jak to może zniechęcać.
04-08-2005, 04:30 PM
Artur napisał(a):Nie bardzo rozumiem, jak to może zniechęcać.Kiedyś przez zupełny przypadek trafiłem na jakieś lipne 4um o mojej wówczas ulubionej grze - Diablo II. Zobaczyłem topic "jak znaleźć rune BER" i jak zobaczyłem te amatorskie wypowiedzi to [mimo iż nie gram w d2 od pół roku i W OGÓLE przestało mnie interesować] postanowiłem odpisać. Jednak gdy zobaczyłem komunikat "rejestracja" to po prostu zamknąłem okno. Wiesz - nie ma sensu rejestrować się, aby napisać 1 post...
I któż z was stanie tak sam, bez przyczyny
ponad miłość i proste wyznawanie winy, ponad tę jeszcze, że tworzyć ci dano i że przez dzieło twoje sny zmartwychpowstaną? -> Jacek Kaczmarski to był taki gość, który tekstami wybijał zęby... | jk.nd.e-wro.pl
04-08-2005, 04:37 PM
jeśli komuś zależy to się zarejestruje. nawet dla jednego posta. proste
04-08-2005, 05:16 PM
Louloudi napisał(a):Wiesz - nie ma sensu rejestrować się, aby napisać 1 post...IMO forum nie jest dla tych którzy chcą napisać jeden post :| Jeśli ktoś jest fanem JK i ma ochotę dyskutować na jego (oraz pokrewne) temat to zostanie tu na dłużej. To nie jest tak, jak na forum o Diablo gdzie trafiają "przypadkowi" gracze (abstrahując już od tego że grających w Diablo jest znacznie więcej niż fanów JK ):!: Uwaga :!: Powyższa opinia jest oczywiście moim prywatnym zdaniem i nie ma nic wspólnego z oficjalną "polityką" tego forum :!: Pozdrawiam Zeratul P.S. Louloudi, VanThunderbolt - witajcie na forum. Cieszę się, że zdecydowaliście się podjąć trud rejestracji :wink: P.S.2 Co do "Hyde Parku" to uważam, że powinien być również "odcięty" (choć zapewne pozbawiłoby to nas przyjemności obcowania z ludźmi pokroju "łysiakowców"  )
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
04-09-2005, 04:36 PM
Zeratul napisał(a)::!: Uwaga :!: Powyższa opinia jest oczywiście moim prywatnym zdaniem i nie ma nic wspólnego z oficjalną "polityką" tego forum :!:Jak nie :?: Przecież Ci zapłaciliśmy za poparcie
04-09-2005, 07:20 PM
ann napisał(a):Jak nie :?: Przecież Ci zapłaciliśmy za poparcieNie chciałem straszyć ewentualnych nowych użykowników, którzy mogliby pomyśleć: "ci to, ale mają wysokie mniemanie o sobie - forum tylko dla wybranych, elita kaczmarofili..." :wink: Dlatego zaznaczyłem, że nie wszyscy forumowicze "muszą" się ze mną zgadzać. Tym niemniej cieszę się ze wszystkich głosów poparcia Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
04-11-2005, 11:32 AM
Juhuuuuuu !!
A już myślałam , że przyjdzie mi was opuścić ... Czasem warto bić się " o źdźbło nawet " choćby dla zasady. I czasem (jak widać ) ma to sens ! A konkretniej - nie znoszę gdy ktoś mnie do czegoś zmusza i myślę , że nie jestem w tym odosobniona. Gdy ktoś nie chciał się zarejestrować - nawet nie mógł o tym podyskutować i zapodać adwersarzowi swoich racji - bo niby jak ? ( aby się wypowiedzieć musiał się przecież najpierw zarejestrować !) Przecież to jakiś Paragraf 22 ! No - ale teraz to już jest w porządeczku  poko: Dobrze że zostawiliście waszym Gościom ich "sen anarchisty" nawet gdyby miał być on dla kogoś śmieszny. Co do opisywanych gdzieś "troli" , jeśli się tacy przytrafiają - nie powiem tu nic odkrywczego - to przecież chyba każdy rozsądny człowiek ich ignoruje i tak jest chyba najlepiej. Co do Artura i Ann - szacuneczek dla was za zmianę decyzji. W ludzi jednak chyba trochę trzeba wierzyć , bo inaczej to co będzie ? (w troli też)Pozdro
04-11-2005, 06:56 PM
Zgadzam sie absolutnie, droga Poziomko, ja tez nie znosze gdy do czegos ktos mnie zmusza.
A fakt ze forum zostalo zadrutowane wlasnie w okresie pierwszej rocznicy uwazam za objaw dosc specyficznego poczucia humoru naszych "wielbicieli tworczosci i pogladow JK"... No coz, roznie mozna ochodzic taka rocznice. Sam nigdy bym na to nie wpadl, zeby to swietowac w tak dowcipny sposob.... Innym bardzo dowcipnym i eleganckim pomyslem jest dyskusja na temat sensu logowania lub nielogowania sie, dyskusja ktora sie odbywa w czesci dla zalogowanych. Do czasu Twojej uwagi nikt, po prostu nikt z tam dyskutujacych nie zauwazyl ze zaden "gosc" nie bral w udzialu w tej dyskusji. Dziwne, nie ? "Inni odeszli - latwa decyzja" ? Przypomina mi sie ta stara piosenka Zembatego o sejmie kalek, gdzie slepy marszalek liczy glosy : "Kto jest przeciw ? Nie widze !". No dobra, powiedzmy ze troche przesadzam - mozemy sie umowic ze ewentualnie traktujemy jako "goscia"w tamtej dyskusji niejakiego "mediumcoeli, vel Duszek vel Duda vell cos tam jeszcze". Ale chyba nie trwalo to dlugo : (cytat z Admina : "jestes wyjatkowo upierdliwy... ale Cie zmartwie, ja tez...Zaloz jeszcze jeden e-mail i jeszcze jedno konto. Tym razem ban na caly zakres IP a nie dany numer") "A ci z IPami, LANami pod woda chocby powiedziec cos chcieli, nie moga..." Nie przekonal mnie zaden z zaserwowanych tutaj argumentow ze niby trzeba bylo zadrutowac to forum : NIEZALOGOWANI ZA BARDZO HARCOWALI ? Harcowac moga zarowno zalogowani jak i niezalogowani, wszyscy jestesmy tutaj troche jak na balu maskowym, nie? Co do ostatnich wyczynow tego typu (na ktore zwrocilem uwage) to byly one dzielem dwoch notorycznych/zasluzonych dzialaczy tego forum (zalogowanych!). O ile nie pogubilem sie w kilometrach wywodow/unikow/przegiec to w koncowej fazie faktycznie doszlo do tego ze zaczeli sie bawic w wysylanie sobie postow pod anonimowymi pseudo, nawet Adminek sie bawil w detektywa (IP adres). Tylko dlaczego karac Bogu winnych gosci za to ze dwoch domownikow znowu wzielo sie za lby ? Czy sadzisz ze "to czegos nauczy" domownikow ? Dalej beda sie szarpac, gdy znajdzie sie okazja ! Przeciez oni naleza do folkloru tego forum ! "SECURITY REASONS" ? Fakt ze po kilku dniach uwolniono Hyde Park pozwala wyrobic sobie opinie na temat argumentow ze wizyty Gosci zagrazaly bezpieczenstwu Witryny etc. Okazuje sie ze az tak jednak nie zagrazaja, chyba ze nad czescia Hyde Parkiem czuwa teraz sam Duch Swiety (lub inny Applet...?). Zal mi gdy widze ze Adminek ma czas na takie pierdolki jak a) sledzenie adresow IP b) ustalanie w rozkladach jazdy czy pewien "uzytkownik" mial mozliwosc dojechac do cyberkafejki w innym powiacie zeby stamtad nadawac (niezalogowany, taki warhol...) c) uganiac sie za jakims "mediumcoeli, vel Duszek vel Duda vell cos tam jeszcze" by wlepic mu ogolnego (caly zakres IP) bana bo ten osmielil sie wydurniac po zalogowaniu. Zal mi, gdy widze ze na to jest czas, podczas gdy do dzisiaj nie wywiesil wszystkich materialow o niejakim JK, ktore mu wyszukalem i podrzucilem dosc dawno (a zeby wywiesil to co wywiesil, musialem bardzo nalegac, bo "komp mi padl", "zalatany", "sesja"... etc). Szkoda nie mogl sie tym zajac z rownie entuzjastycznym uporem maniaka. MOJA HIPOTEZA Coraz trudniej jest mi odpychac nastepujaca interpretacje : po prostu nie bylo mile Bogu Ojcu Adminowi iz nie mogl wszystkiego kontrolowac na SWOIM forum. Ze ludek moze harcowac, zmieniac pseuda jak maski, pisac z innych adresow. Wiec Bog Ojciec, w swojej dobroci, musial cos zrobic. Kiedys zalatwialo sie to za pomoca potopow lub pomieszania jezykow. Teraz jest obowiazkowe peselowanie a potem bany, gdy ktos jest "krnabrny oraz zly". Bog Ojciec moze teraz spokojnie krolowac na pajeczynie swojej Witryny i od czasu do czasu przypominac dzieki czyim wylacznym staraniom wszystko to istnieje . Sa przeciez, kurde, pewne prioryteta... (Chcialbym sie mylic) I CO TERAZ ? Z ulga porzucilem wykanczanie "Epitafium dla Gepparda" gdzie staralem sie podsumowac wyniki /wyciagnac wnioski z przepychanek w tamtym temacie. Nie ma tu na nie miejsca. Nie ma tu miejsca na harcownikow. Tak czy owak, od pewnego czasu mniej sie tu udzielalem bo w domu sporo wlasnych zmartwien a walki kogutow na forum malo mnie bawia. Pewniebede czasami zagladal. Uklony mojego cienia TN PS : Olaff, pisze/odpowiadam tutaj, bo gdzie indziej zadrutowane. Co do Twojego pytania o to jak zapis mial JK w GUKPPiW po 13/12/81, to musialbys sie pofatygowac do Archiwow Akt Nowych w Warszawce (studenta Nowozytnej chyba wpuszcza ?), bo to nigdy nie bylo publikowane.W ksiazce "Miedzy wspolpraca a oporem 1975-80" A.Krajewskiego znajdziesz kilka wzmianek o JK a nawet przyklad zapisu cenzorskiego na "Oblezenie". Ale to dotyczy okresu poprzedniego. (NB podczas gdy np o takim Lysiaku nie wspomniano ani razu, hi-hi! ale on byl zapewne bardzo dobrze zakonspirowany ! tak dobrze ze nie tylko komuna ale I sam Lysiak pewnie o tym nie wiedzial !) Ale to wszystko nie ma wielkiego znaczenia.
04-11-2005, 07:10 PM
thomas.neverny napisał(a):Zal mi, gdy widze ze na to jest czas, podczas gdy do dzisiaj nie wywiesil wszystkich materialow o niejakim JK, ktore mu wyszukalem i podrzucilem dosc dawnoa czego jeszcze nie wywiesiliśy? wydaje mi sie, że wszystko, co nam dałeś już jest. choć mogliśmy przegapić (jesteśmy tylko ludźmi...) thomas.neverny napisał(a):musialbys sie pofatygowac do Archiwow Akt Nowych w Warszawce (studenta Nowozytnej chyba wpuszcza ?)niekoniecznie. trzeba mieć papierek z uczelni. BTW - mogliśmy tez zablokować użytkonikom niezarejestrowanym czytanie 
04-14-2005, 05:56 PM
No i przez idiotyczne i absurdalne zasady thomas.neverny ma problemy z braniem udziału w dyskusjach niet ylko nowych ale i tych starych w których uczestniczył :/
Skończcie już z tym admimo-szpanowaniem i wróćmy do normalności!!!
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
04-14-2005, 08:01 PM
thomas.neverny napisał(a):Co do Twojego pytania o to jak zapis mial JK w GUKPPiW po 13/12/81, to musialbys sie pofatygowac do Archiwow Akt Nowych w Warszawce (studenta Nowozytnej chyba wpuszcza ?), bo to nigdy nie bylo publikowane.Wpuszczą pewnie każdego, kto będzie miał glejt od promotora. Tylko nie wiem, czy promotor bymi dał taki papier, bo ja piszę o sprawach nie związanych z JK. No ale może? Narazie planuję rozpoznać zbiory łódzkiej "Solidarności" i zobaczyć, czy czegoś ciekawego o Jk nie mają. Ale za wskazówkę dziękuję. thomas.nevern napisał(a):"Miedzy wspolpraca a oporem 1975-80" A.Krajewskiego znajdziesz kilkaJesli to książka z serii o PRL wydawnictwa Trio, to znam ją. To znaczy przeglądałem. Nie ma tam za wiele na temat JK. Wzmianka o "Oblężeniu" to w zasadzie jedyna ciekawa rzecz w tej książce na temat JK. Tak w ogóle seria Wydawnictwa Trio "W krainie PRL" może być jakoś pomocna przy pisaniu pracy o JK. Jest np. w jej ramach pozycja "Świadomość młodzieży w epoce "Solidarności". Pewnie coś odnośnie JK by się tam znalazło? Tylko ból jest taki, że nie wszystkie książki z tej serii mają indeks osobowy. Kupuje więc trochę w ciemno - albo coś będzie o JK, albo nie. A tak w ogóle, zapewne w zbiorach Ośrodka "Karta" znajdą się materiały o JK. To znaczy, one tam na pewno są, tylko nie wiem ile i jakie.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
04-18-2005, 09:13 PM
Panie Olaff...
Ja sobie pomyslalem ze facet na Nowozytnej ma wieksze szanse niz facet na Starozytnej... Przykladowo: piszac prace o spolecznej REAKCJI na rewelacje o Jedwabnem, na Karmel, na krzyze na zwirowisku etc, zinteresowalbym sie jak byla ksztaltowana opinia publiczna na tematy stosunkow polsko-zydowskich; i spytalbym mojego promotora czy nie byloby wskazane przejrzec instrukcje i zalecenia z instytucji na Mysiej, zeby sprawdzic jak byla sterowana spoleczna opinia na tematy stosunkow polsko-zydowskich. Co moze w jakims stopniu moglo by wytlumaczyc (pisze "w jakims stopniu wytlumaczyc" a niekoniecznie "zupelnie rozgrzeszac" etc... :-) spoleczna reakcje na na rewelacje o Jedwabnem, na Karmel, na krzyze na zwirowisku etc. Na caly okres PRLu ktory jednak jakostam uksztaltowal swiadomosc duzej czesci obecnych obywateli. Byc moze wiec, bedac na Nowozytnej, mozna by to zalatwic "z papierkiem" (a nie "z koniaczkiem" ? :-) A przy okazji, grzebiac w ksiegach zalecen, zapisow etc, poszukalbym tez "w innych tematach" :-) Ale to sa tylko takie moje luzne, teoretyczne pomysly. Nie moge zagwarantowac ze w zyciu sie to uda, niestety ... :-( Panie Docent... Dzieki za uwage i zrozumienie... Pani Aniu... Ma Pani racje : zamknac zupelnie to forum dla obcych wloczegow! Niech zadna przybleda nie bedzie mogla nawet go przegladac ! Albo sie jest (zapisanym u Adminkow) kaczmarofilem, albo sie im nie jest ! Innej drogi nie ma ! Co prawda osobiscie wydawalo mi sie ze "ten idiota JK" raczej nie byl zwolennikiem monopoli, fotografowal sie ze wszystkimi, w 1989 wlasciwie zrzekl sie praw autorskich na rzecz 2 nieznanych mu gosci ktorzy wlasnie zakladali taka chalupnicza firme Pomaton... ale coz, to pewnie Panstwo macie racje, Pani Aniu. Dobranoc. Bawcie sie, pijcie, dzieci, jak sie bawic i pic potraficie... |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Hyde Park | MacB | 17 | 5,066 |
03-24-2009, 09:50 AM Ostatni post: MacB |
|
| Speakers' Corner, Hyde Park, Londyn | Markowa :) | 6 | 3,065 |
08-06-2006, 01:35 PM Ostatni post: Markowa :) |
|
| hyde park a posty | kemots | 1 | 1,482 |
03-17-2006, 10:09 AM Ostatni post: Szymon |
|
| Hyde Park - co dalej? | ann | 117 | 21,965 |
03-04-2006, 10:02 AM Ostatni post: radziu_88 |
|
| Hyde Park | Artur | 1 | 1,742 |
03-02-2006, 07:16 PM Ostatni post: ann |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości