Liczba postów: 64
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Nie wiem czy to odpowiedni dział. Jaki utwór Mistrza byście polecili do śpiewania (nie wiem czy dobrze to napiszę) akapella?? Pytam... z ciekawości!
Pozdrawiam wszystkich wiosennie!
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Mufka
Jak mnie niepozornych nie żegna się z żalem.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Pielgrzymka, Tren spadkobiercow i masa innych
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
a jak tak na powaznie na poczatek bym polecil "Nasza klase"
niesamowity splot emocji , pole do interpretacji
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Fragment Kantyczki z lotu ptaka jest w oryginale spiewany "akapella" wiec moze na poczatek posluchaj tego utworu.
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Wielkie dzięki!
Nie ann nie chcę do idola startować
. Pytałem po prostu z ciekawości
. Bo mi się taki pomysł na posta nasunął
. Pozdrawiam gorąco!
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"