Liczba postów: 315
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Ha...
Moim zdaniem to nie był przypdek... bynajmniej... w końcu spust właśnie posłuchał palca...
A dlaczego przyjaciel zdecydował się "zdjąć" ze słupa swojego towarzysza?...
Bo nie było wolno wchodzić na słup... bo stamtąd było widać zbyt wiele... bo można było "sięgnąć wzrokiem ponad fronty"...
Dlaczego musiał zginąć ten co w czasie wojny "szukał śladu gwiazd"?...
No i w końcu kim byli Ci przyjaciele?... Może to jakiś symbol?... Może stosunki jakiś innych "podmiotów" miał na uwadze JK gdy pisał tą piosenkę?... Warto zauważyć że ten co stał na dole podkreślał że on to wszystko dla dobra tego na słupie...
Mówi Ci to coś?... Taka bratnia pomoc to przecież nie wymysł Mistrza prawda?...
Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Piosenka "Przyjaciele" to refleksja na temat stosunków panujących między Armią Czerwoną, a I Armią Ludowego Wojska Polskiego. Inspirowana jest opowieścią Wiktora Woroszylskiego o autentycznym wydarzeniu, które miało miejsce podczas II wojny światowej.
KN.
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
czyli to jednak świadczyłoby o tym, że zastrezlił go specjalnie, z "przyjacielskiej miłości", żeby nie zobaczył za dużo... :|
Nie dla wiwatów człowiekowi dłonie
Nie dla nagrody przykazania boże
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Nie chodzi o to że zastrzelił go złośliwie i z nienawiści, ale wierzył że naprawde z miłości. Indoktrynacja, pranie mózgu były zaawansowane, że ów przyjaciel naprawdę wierzył w słusznośc tego co robi. Był zakaz i nie wnikał w jego sensowność, nie potrafił myśleć jak wolny człowiek. Chyba podobna sytuacja jest w Korei Północnej...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Piosenka ta jest relacją prawdziwego zdarzenia. A w życiu jak w życiu. Facet się schlał, a potem mu się już plontały nogi, ręce i palce. Nie sądze żeby myślał że zastrzeli przyjaciela bo to będzie takie piękne i wzniosłe, albo że zastrzeli bo musi. A "palca spust posłychał" bo to ładnie brzmi i akurat ma odpowiednią ilość sylab.
Ale wasze interpretacje są naprawde pomysłowe. Niesamowite jak te same słowa można róznie nadinterpretowywać.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Nie wydaje mi się, aby moja interpretacja była specjalnie pomysłowa...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Mi też nie. Też to tak interpretuje.
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
wlasnie na tym polega urok poezji i ta nutka niepewnosci "co poeta mial na mysli". Byle tylko nie przesadzic :-) dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Nie dla wiwatów człowiekowi dłonie
Nie dla nagrody przykazania boże