Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciekawa opinia na temat piosenek Mistrza :)
#1
Pewna osoba wyraziła przy mnie następującą opinię o twórczości Jacka:

"To ma być muzyka?! Jakby go ktoś nożem ciął, a on wyje bo nie ma innego wyjścia"

:wink:
Odpowiedz
#2
Lepsze to niż walenie głową w ścianę w ustalonym rytmie, albo gadanie pseudo wierszem nie starając się nawet dostosować do czegoś co nazywa się muzyką a co jest na pewno tłem dźwiękowym.
Odpowiedz
#3
Dziwne Arturze... ale tylko jeden typ "muzyki" przychodzi mi do głowy Wink . Jeśli myślimy o tym samym to się z Tobą zgadzam w 100% tach Smile . Pozdrawiam serdecznie.
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"
Odpowiedz
#4
Niejako ciąg dalszy reakcji na piosenki JK.

Koleżanka po wysłuchaniu "Coś ty":

Ale elokwentne miał kobiety...

:rotfl:
Odpowiedz
#5
Tak, też zdarzyło mi się, że człowiek, którego uważałam w sumie za wartościowego, stwierdził o twórczości J.K. "Muzyka taka jak Kaczmarski to jest właściwie muzyka tępa, bo ważniejszy jest tam tekst od muzyki, a muzyka jest uboga w barwę i nienasycona..." :lol: Ta kwestia muzyki to wprawdzie jest zboczenie zawodowe, bo to audiofil, akustyk, muzyk, ale i tak mnie zatkało, odebrało mi mowę, a jak ją odzyskałam, to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać... w końcu myślałam że się ze śmiechu przekręcę. Nawet mu nie tłumaczyłam, że TU chodzi właśnie o tekst, szkoda słów chyba...

A co do techno, uwielbiam zdanie Marcina Szczygielskiego na ten temat: "Techno - świetna muzyka. Jakby popierdujący drwal jednocześnie piłował pieniek i kuł konia." Big Grin
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#6
Hmmm. Ale zgodzisz się chyba, że muzyka, którą do swoich piosenek układał JK nie była jakoś szczególnie wysublimowana? Zwykle wspaniale oddawała klimat tekstu, doskonale go niosła, czasem - sama w sobie porywała, ale z czysto muzycznego punktu widzenia arcydziełem nie była. Stąd też chyba nie ma co zżymać się na kolegę-audiofila za jego opinię.

Inną sprawą jest muzyka ZŁ, oczywiście. Ech, "Powrót z Syberii"... Smile
Odpowiedz
#7
DuchX napisał(a):Hmmm. Ale zgodzisz się chyba, że muzyka, którą do swoich piosenek układał JK nie była jakoś szczególnie wysublimowana? Zwykle wspaniale oddawała klimat tekstu, doskonale go niosła, czasem - sama w sobie porywała, ale z czysto muzycznego punktu widzenia arcydziełem nie była.
Ja się na pewno z tym nie zgodzę. Muzyka Jacka - tak w programach wspólnych, jak i w ostatnich (solowych) nie odstaje in minus. A czym jest arcydzioeło z "czysto muzycznego punktu widzenia" - to wie Pan - cięższa sprawa.
Odpowiedz
#8
Luter napisał(a):Ja się na pewno z tym nie zgodzę. Muzyka Jacka - tak w programach wspólnych, jak i w ostatnich (solowych) nie odstaje in minus. A czym jest arcydzioeło z "czysto muzycznego punktu widzenia" - to wie Pan - cięższa sprawa.
Ależ ja w żadnym razie nie sugeruję, że muzyka JK odstawała od czegokolwiek in minus - źle się zrozumieliśmy. W mojej opinii piosenki JK - także te z programów solowych - to generalnie arcydzieła jako całości: tekst z muzyką.

Uważam jednakże (i to miałem na myśli), że gdyby pozbawić je tekstu, sama muzyka nie byłaby już niczym szczególnie poruszającym. Oczywiście - na ogół, i z zaznaczeniem, że nie sugeruję tego samego w drugą stronę. Wydaje mi się, że także wspomniany przez Kazię muzyk to miał na myśli.
JK napisał(a):I może dlatego moje piosenki są takie dosyć elementarne w swojej harmonii, to są często fragmenty najprostszych utworów klasyków. Ja sam nie jestem muzykiem i w związku z tym wykorzystuję muzykę jako tło do swoich tekstów, które uważam za ważne. Może gdybym współpracował z prawdziwym kompozytorem, takim jak Zbyszek Łapiński w Polsce, to byłyby to piosenki pełną gębą. A tak to są po prostu monologi.
Odpowiedz
#9
Hmm. Ja się właściwie nie zżymam na kolegę audiofila, bardzo lubię jego i jego opinie Big Grin i owszem w porównaniu z chociażby Łapińskim, jak i wieloma innymi, nie była to muzyka najwspanialsza na świecie, ale zdanie, że Kaczmarski jako taki, całościowo, to muzyka tępa jest no cóż... nie zgadzam się i tyle. A dla niego brak bogactwa muzycznego skreślił całość. A z upodobaniami się nie wygra, to swoją drogą Smile
DuchX napisał(a):Uważam jednakże (i to miałem na myśli), że gdyby pozbawić je tekstu, sama muzyka nie byłaby już niczym szczególnie poruszającym.
Tak, nie byłaby, ale nie ma najmniejszego powodu rozdzielać tego, to jest całość, i jako całość nie jest tępa, a cudowna.
DuchX napisał(a):Wydaje mi się, że także wspomniany przez Kazię muzyk to miał na myśli.
"Mój" Muzyk pewnie miał to na myśli, ale wyszło mu to dość niefortunnie, dlatego go zacytowałam Smile

Pozdrawiam Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#10
Kazia:) napisał(a):
DuchX napisał(a):Uważam jednakże (i to miałem na myśli), że gdyby pozbawić je tekstu, sama muzyka nie byłaby już niczym szczególnie poruszającym.
Tak, nie byłaby
A ja, dla statystyki, dodam jeno od siebie, iż się nie zgadzam, że: owszem, byłaby. Jak najbardziej. dSmile
Odpowiedz
#11
Ja tez sie nie zgadzam. Moj kolega - muzyk (perkusista) nie rozumie ani w zab polskiego, a podoba mu sie muzyka JK.

I uklon w strone Simona - Twoje granie tez.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#12
DuchX napisał(a):to generalnie arcydzieła jako całości: tekst z muzyką.
A bez muzyki?
Odpowiedz
#13
Ja od siebie powiem, że muzyka J.K. jest cudowna, po prostu bez tekstu nie zrobiłaby chyba takiej 'kariery'... Całość jest cudowna i niepowtarzalna i ja osobiście nie zgadzam się na gdybynie czy tekst bez muzyki i muzyka bez tekstu, całość i koniec! Smile Myślę, że mimo wszystko audiofil czy nie, nie powinno nas, miłośników twórczości J.K., jego zdanie przekonywać Smile A ja je tu zapisałam jako zgodne z tematem, czyli: "Ciekawa opinia na temat piosenek Mistrza Smile", bo nawet jeśli nie: ciekawa, to na pewno opinia Wink Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#14
Kazia:) napisał(a):gdybynie czy tekst bez muzyki i muzyka bez tekstu, całość i koniec!
Czyli nie uważasz Kaczmarskiego za wartego zainteresowania bez muzyki - poetę?
Odpowiedz
#15
Alek napisał(a):Czyli nie uważasz Kaczmarskiego za wartego zainteresowania bez muzyki - poetę?
Uważam. Na pewno był wielki poetą. Kurcze zagmatwaliście mnie w tych moich opiniach Tongue zaraz wykasuję ten pierwszy post Tongue
Był wielkim poetą, wielkim muzykiem, wielkim człowiekiem. Coś jeszcze? Big Grin
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#16
A ktoś kojarzy może profesję barda?
Wg. mnie Kaczmarski podpisuje się właśnie pod tą kategorię/profil muzyka.
Co więcej, jak każdy wie (zapewne) Jacek Kaczmarski zwany jest "Bardem Solidarności".
I nie powinniśmy wkracząc na inne pola muzyki, choć Kaczmarskiego też sklasyfikować jednoznacznie nie można. Trochę zagmatwane, ale całośc oddaje (w moim mniemaniu).
Pozdrawiam!
końca początek
Odpowiedz
#17
Kazia:) napisał(a):wielkim muzykiem, wielkim człowiekiem.
Bez przesady Tongue
Kasztanowiec napisał(a):Jacek Kaczmarski zwany jest "Bardem Solidarności".
Mój kolega nazywany jest Postrachem Dziewic,choć jest od półtora roku w seminarium...
Kasztanowiec napisał(a):A ktoś kojarzy może profesję barda?
Profesja barda kojarzy mi się głównie z Baldur's Gate...
Kasztanowiec napisał(a):I nie powinniśmy wkracząc na inne pola muzyki
Z jakiego pola?
Kasztanowiec napisał(a):całośc oddaje (w moim mniemaniu).
A w moim nie. Z Kaczmarskim-Bardem Solidarności jest jak ze świnką morską - ani świnka,ani morska...
Odpowiedz
#18
Alek napisał(a):Z Kaczmarskim-Bardem Solidarności jest jak ze świnką morską - ani świnka,ani morska...
W moim mniemaniu potwierdza to na tym polu. Piwo. Big Grin
Nie ma złych wierszy. Są wiersze o niczym.
Odpowiedz
#19
Alek napisał(a):Z Kaczmarskim-Bardem Solidarności jest jak ze świnką morską - ani świnka,ani morska...
I tu się zgadzam całkowicie, na pewno nie zawężałabym postaci Kaczmarskiego do "Barda Solidarności", absolutnie! Piwo Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#20
Elzbieta napisał(a):Ja tez sie nie zgadzam. Moj kolega - muzyk (perkusista) nie rozumie ani w zab polskiego, a podoba mu sie muzyka JK.
Rozumiem Wasze stanowisko, ale pamiętajcie, że ja nie pisałem, że muzyka układana przez JK była kiepska, czy też, że nie podoba mi się - napisałem tylko, że nie rzuca mnie na kolana, w stopniu chociażby porównywalnym z całością.

Ale może dlatego, że jestem muzycznie głuchy i dźwiękowo upośledzony ^^.
Odpowiedz
#21
Cóż, jeśli o mnie chodzi, to na mnie zdecydowanie bardziej "działa" muzyka, niż tekst. Ale
- jeśli chodzi o Jacka - jedno współgra z drugim. Choć przyznaję, że jeśli czytałam coś bez muzyki, nie trafiało do mnie tak szybko. A z drugiej strony - kupowałam płytę, gdzie prócz znanych mi utworów były nieznane, które raptem zaczynały po mnie "chodzić", nie mogłam się od nich uwolnić, musiałam znów posłuchać, potem jakiś inny utwór. Więc jednak muzyka bardziej do mnie przemawia.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#22
Ja się przyznam,że miałem tak,że znałem wcześniej tekst,a po usłyszeniu piosenki - rozczarowałem się. Na przykład Koncert fortepianowy - kapitalny wiersz moim zdaniem,a piosenka średniawa...
A co do wierszy - nie umiem sobie wyobrazić muzyki do Petroniusza... Po prostu poetyckie arcydzieło...
Odpowiedz
#23
Alek napisał(a):Na przykład Koncert fortepianowy - kapitalny wiersz moim zdaniem,a piosenka średniawa...
Jak to ludzi mogą się różnić w odczuciach... Smile
Odpowiedz
#24
Ale nie mów,że Petroniusz nie rządzi Smile
Odpowiedz
#25
Alek napisał(a):Ale nie mów,że Petroniusz nie rządzi Smile
Nie mówię. Nawet mi to przez myśl nie przeszło. Smile Mam go na uwadze.
Odpowiedz
#26
Myślę, że to chyba fajnie, że reagujemy na różne bodźce, bo dzięki temu się uzupełniamy, i dzięki wymianie myśli - choćby na tym forum - wiemy i czujemy więcej.
Ważne jest tylko to, by właśnie do takiego rozwoju dążyć i nie zwalczać się wzajemnie. Smile

[ Dodano: 18 Luty 2007, 22:24 ]
Kiedy dowiedziałam się o śmierci Jacka i o nieudanej "kuracji oszczędzającej" - bardzo było mi żal, bo przecież Jacek sprawdził się jako Muzyk, jako Poeta i Wykonawca. Niemal czułam, jak boli to, że już nigdy nie można zaśpiewać. Ale przecież można było jeszcze tworzyć...
I muzykę, i wiersze... Niechby nawet śpiewał ktoś inny...
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#27
gosiafar napisał(a):Niechby nawet śpiewał ktoś inny...
Niechby już nawet był z AL... Albo z PiS-u... Wink
Odpowiedz
#28
Simon napisał(a):Niechby już nawet był z AL... Albo z PiS-u... Wink
I jeszcze dysponował Twoim głosem, jasne, czemu nie... Big Grin
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#29
gosiafar napisał(a):I jeszcze dysponował Twoim głosem, jasne, czemu nie...
Pod warunkiem, że ja sam dysponowałbym głosem. Ale nawet wtedy - nie byłbym z Pis-u. Ani z AL. Smile
Odpowiedz
#30
Ale przecież zawsze - w odwodzie - masz Kotkę Maskotkę... Big Grin
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kolejnosc piosenek w programie "Zbroja" thomas.neverny 10 7,199 09-03-2014, 08:51 AM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  66 niezapomnianych piosenek tmach 11 5,359 10-26-2008, 04:10 AM
Ostatni post: Elzbieta
  Nacjonaliści na temat Jacka Kaczmarskiego Małgosia 64 15,945 03-10-2008, 08:10 AM
Ostatni post: lc
  Inni wykonawcy piosenek Kaczmarskiego Igor 20 9,735 09-11-2005, 09:45 PM
Ostatni post: Przemek
  poszukuję piosenek Jacka Kaczmarskiego "Latarnie" jasio_buntowniczek 4 3,226 02-10-2005, 08:23 PM
Ostatni post: Mat

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości