Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Jęczmień napisał(a):„Czołg” to utwór w pewien sposób odkłamujący historię, której nauczanie, w czasie wydania piosenki w 1987 roku, było w Polsce kontrolowane przez Rosjan, dla których tego typu treści były niedopuszczalne. Co sądzicie o tym zdaniu? Moim zdaniem jest bardzo uproszczone i zakrawające na nieprawdę.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A ja uważam, że zdanie to, choć niezbyt zręczne stylistycznie, właśnie dość celnie oddaje rzeczywistość. Nauczanie historii w PRL nie było oczywiście bezpośrednio kontrolowane przez Rosjan - od tego mieli oni swoich przydupasów w Polsce, którzy sami cenzurowali to, co Wielkiemu Bratu było nie w smak. Ale wymowa tego zdania jest bardzo celna - wszystkie fakty, utwory i dyskusje, mogące godzić w dobre imię Rosji Sowieckiej, Armii Czerwonej, ideologii marksistowsko-leninowskiej itp. znajdowały się pod szczególnie ścisłą kontrolą cenzury. Utwory Świadkowie, Katyń, Przyjaciele, Przypowieść prawdziwa o szaliku czy Ballada wrześniowa jak najbardziej pisane były z myślą o odkłamaniu historii i jednocześnie należały do najbardziej zakazanych przez cenzurę.
W latach 80. samo nazwisko Kaczmarski należało do najbardziej antykomunistycznych wyrażeń (tak było kojarzone) - właśnie ze względu na tych kilka czy kilkanaście silnie antysowieckich utworów plus antyjaruzelskich (Kołysanka, Koncert fortepianowy, Marsz intelektualistów itp.).
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
I naprawdę w 1987 roku wpływ władz na nauczanie był tak znaczący, że można było powiedzieć "Rosjanie kontrolowali polską historię"?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Zbrozło, a kto niby ustalał (i nadal ustala) program nauczania, nauczyciel czy władze? Oczywiście, że władze poprzez MEN. A władze to była partia...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Pierwsze kasety z nagraniami Kaczmarskiego, tak legalnie (no prawie legalnie, ale nikt nie interweniował), pojawiły się dopiero chyba w 1989 roku. Ja kupowałem w sklepiku KPN-u przy al. Piastów w Szczecinie.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):I naprawdę w 1987 roku wpływ władz na nauczanie był tak znaczący, że można było powiedzieć "Rosjanie kontrolowali polską historię"?
Już napisałem. Nie robili tego bezpośrednio, ale pośrednio tak. Cenzura kładła duży nacisk na antyrosyjskość.
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Nie kłócę się, tylko pytam, bo mój obraz tych ostatnich lat PRL-u jest taki (nie wiem właściwie czemu), że nikt wówczas państwa nie słuchał, a i ono samo dawało duże luzy społeczeństwu.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Każdy luz miał jakieś granice... A cenzura działała jeszcze po pierwszych wyborach - pamiętam GW z cytowaną ustawą o kontroli publikacji i widowisk zamiast właściwego tekstu... Dopiero w kwietniu 1990 przestała istnieć. Teoretycznie, bo teraz mamy niestety kilka ustaw naruszających wolność słowa :/
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):nikt wówczas państwa nie słuchał, a i ono samo dawało duże luzy społeczeństwu. Zależy w jakiej dziedzinie...
Przemek napisał(a):teraz mamy niestety kilka ustaw naruszających wolność słowa :/ Z ciekawości spytam: mógłbyś wymienić?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jęczmień napisał(a):Czy może jeszcze jakieś uwagi? Czekamy na obiecanego Lutra.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Cytat:Przemek napisał(a):teraz mamy niestety kilka ustaw naruszających wolność słowa :/
Z ciekawości spytam: mógłbyś wymienić?
Podejrzewam, że znalazłoby się sporo takich ustaw. Pierwsze z brzegu przykłady:
Kodeks karny ;>
Ustawa o IPN i czymś tam (przepisy o karach).
Ustawa o radiofonii i TV (j.w.).
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):MacB napisał(a):Przemek napisał(a):teraz mamy niestety kilka ustaw naruszających wolność słowa :/ Z ciekawości spytam: mógłbyś wymienić?
Podejrzewam, że znalazłoby się sporo takich ustaw. Pierwsze z brzegu przykłady:
Kodeks karny ;>
Ustawa o IPN i czymś tam (przepisy o karach).
Ustawa o radiofonii i TV (j.w.). To i przykazania boże można tu umieścić...
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
MacB napisał(a):Zbrozło napisał(a):nikt wówczas państwa nie słuchał, a i ono samo dawało duże luzy społeczeństwu. Zależy w jakiej dziedzinie...
Przemek napisał(a):teraz mamy niestety kilka ustaw naruszających wolność słowa :/ Z ciekawości spytam: mógłbyś wymienić?
Nie żartuj, że sam nie znasz?
Zapisy dotyczące obrazy uczuć religijnych, kłamstwo oświęcimskie, dotyczące promocji komunizmu i nazizmu. To wszystko jak najbardziej dotyka wolności słowa.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Dodajmy do tego ostatnio promowane wprowadzanie przepisów dotyczących mowy nienawiści, to też będzie naruszanie wolności słowa.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
MacB napisał(a):Jaśko napisał(a):Podejrzewam, że znalazłoby się sporo takich ustaw. Pierwsze z brzegu przykłady:
Kodeks karny ;>
Ustawa o IPN i czymś tam (przepisy o karach).
Ustawa o radiofonii i TV (j.w.). To i przykazania boże można tu umieścić...
Naruszanie przykazań Bożych niczym Ci nie grozi, a za naruszanie przepisów KK to już konkretne sankcje są...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Jęczmień napisał(a):(...)w tamtych czasach komuniści (...)
Czy może jeszcze jakieś uwagi?
Socjaliści! Ani w Polsce ani w ZSRR nie było komunizmu.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jęczmień napisał(a):Czołg
Czołg to kolejna z piosenek o wydarzeniach II Wojny Światowej. Jest ona o tyle ciekawa, że opowiada losy Powstania Warszawskiego z perspektywy upersonifikowanej maszyny, której honor zdaje się być większy niż Rosjan wolących czekać na rozwój wydarzeń, niż wziąć udział w walce.[...]
W pierwszej zwrotce czołg opisuje swe położenie. Od miesiąca jedynie stoi zagrzebany w piach nad Wisłą, mimo że jego pancerz, czyli jego ciało, rwie się do ataku.
[...]
Również w następnej strofie czołg mówi o swoim niezrozumieniu dla zaistniałej sytuacji. Nie rozumie, dlaczego on- maszyna stworzona do walki, jedynie bezczynnie czeka.[...]
Kaczmarski dokonuje tu też oceny moralnej Sowietów i nazywa ich czyny wprost zdradą. Maszyna jednak nie chce by tym samym mianem nazwano jej brak działań i pragnie wesprzeć powstańców, ale nie ma ku temu możliwości, znajdując się pod komendą Rosjan.[...]
To w pewien sposób pokazuje, że maszyna jest bardziej honorowa od uchylających się od walki dowódców.
Piosenka kończy się zrezygnowanymi słowami maszyny, która obserwując czyny przełożonych wie już, jak potoczą się jej dalsze losy.[...]
„Czołg” to utwór w pewien sposób odkłamujący historię, której nauczanie, w czasie wydania piosenki w 1987 roku, było w Polsce kontrolowane przez Rosjan, dla których tego typu treści były niedopuszczalne. Warto zwrócić też uwagę, że zarzuty w tekście piosenki skierowane są nie do rosyjskich żołnierzy, a do ich dowódców, osób, które odpowiadały, za takie a nie inne zachowanie.
Luter
„Luter” to utwór o zmaganiach jednostki z instytucją i buncie przeciw zakłamaniu. Kaczmarski podmiotem lirycznym ustanawia postać historyczną- Marcina Lutra, który opowiada o swoich czynach oraz uczuciach.
Podmiot samego siebie przedstawia jako zwykłego mnicha, tłumacza biblii, który jednak widzi hipokryzję ówczesnego Kościoła. Sam o sobie nie myśli jako o wybitnej jednostce
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku[...]A pragnie tylko wrócić do korzeni wiary [...] W dalszej części Luter wymienia przykłady zakłamania kapłanów i samego papieża: [...] A potem usprawiedliwia swe czyny [...] Kaczmarski, poprzez słowa podmiotu, zwraca uwagę na potrzebę ciągłej walki z hipokryzją, która jest trudna i przebiega w mękach, ale która daje też niezbędne efekty. Wszystko pięknie, ale gdzie tu omawiasz "rolę i sposoby funkcjonowania motywów historycznych"? Być może tylko ja tego nie zauważam, ale zawsze warto "przećwiczyć" i takie pytanie ;)
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):Kodeks karny ;> A konkretyzując, np. to:
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/3031...denta.read
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
|