Leel napisał(a):Czy ktoś ma pomysł jak można przedstawić dorobek Jacka Kaczmarskiego w nietypowy sposób? Szukam weny do tej fundacji artystycznej.
1. Pomysłów jest mnóstwo. A jaką stawkę fundacja płaci za pomysły? A jeśli oczekuje darowizny, to jak ją rozlicza i co oferuje darczyńcy?
2. Jak działa fundacja, skoro "szuka weny" (swoją drogą - ciekawy cel założenia fundacji), a jednocześnie w statucie ma:
"a/wspieranie, promocję i ułatwianie rozwoju kariery artystom profesjonalnym i nieprofesjonalnym, artystom rzemieślnikom, przedstawicielom ginących zawodów, twórcom ludowym;
b/ pomoc i doradztwo członkom powyższych grup twórczych",
czyli nie realizuje zadań statutowych, skoro pyta: "czy ktoś ma pomysł, jak przedstawić dorobek (...)? Szukam weny".
3. Fundacja ma "wspierać i promować" twórców profesjonalnych i "zapewniać im godziwe życie", a cała działalność ekspozycyjna ogranicza się do promocji produktów szumnie nazwanych sztuką użytkową, podczas gdy na analogicznych, znacznie popularniejszych serwisach ta sztuka użytkowa jest zwyczajną działalnością gospodarczą. Innymi słowy - nie ma co promować decoupage'u i artystycznych przedmiotów użytkowych, bo te się same sprzedają jako kontrapunkt dla masowych produktów codziennego użytku (od Allegro, przez blogi, po Decobazaar i Pakamerę), a pomijając np. malarstwo, poezję i inne niszowe dziedziny sztuki, których wplecenie w życie codzienne dopiero byłoby realizacją celu statutowego, określonego w pp. a-c, e.
4. Absolutnie nieprofesjonalne jest stwierdzenie "przedmioty mogą zawierać śladowe ilości sierści kota". Jeśli to ma być żart - to nie jest śmieszny.