|
Zagadka kaczmarologiczno-smoleńska
|
03-04-2013, 10:20 AM
[quote="Kuba Mędrzycki"]No, bo któż dzisiaj tak naprawdę pamięta tamten epizod? Ba! Kto w ogóle pamięta kto zacz Frykowska?! :)[/quote
Fakt! Nie to co wiersz Wodnik, który pamiętają wszyscy! 
04-07-2013, 02:25 PM
Ja mam zagadkę nieco odstającą intelektualnie od Waszych, ale mam. :)
Gdzie w albumie Mury wspomniana jest czynność geodezyjna? Szukajcie w piosenkach Kaczmara.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
04-07-2013, 06:34 PM
Zagadka: Pewne określenie występuje w jednym z utworów z Muzeum oraz w jednym z utworów z Szukamy stajenki i nie występuje nigdzie indziej w twórczości JK. O jakie określenie chodzi?
04-07-2013, 09:26 PM
Luter napisał(a):"Ślepo błądząc w lepkiej ziemi"?Nie :). Geodeta na pewno nie błądzi ślepo ;).
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b] 
04-08-2013, 01:06 PM
Zbrozło napisał(a):Ja mam zagadkę nieco odstającą intelektualnie od Waszych, ale mam. :) "Ja krokiem izbę mierzę"? Może niezbyt precyzyjna metoda pomiaru, ale do jakieś mapy w małej skali starczy ;).
04-08-2013, 05:55 PM
kamil_s napisał(a):Naturalnie! :)Zbrozło napisał(a):Ja mam zagadkę nieco odstającą intelektualnie od Waszych, ale mam. :) Gratuluję, mam nadzieję, że część z Was "zmusiłem" do przyjrzenia się temu zacnemu albumowi. :)
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
04-09-2013, 05:23 PM
Luter napisał(a):Zagadka: Pewne określenie występuje w jednym z utworów z Muzeum oraz w jednym z utworów z Szukamy stajenki i nie występuje nigdzie indziej w twórczości JK. O jakie określenie chodzi?Chodzi o słowo "tobołek"?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
04-09-2013, 06:02 PM
Dobre! Rzeczywiście występuje w tych dwóch programach i chyba nigdzie indziej, więc jak najbardziej się liczy, gratuluję. Mnie chodziło jednak o inne słowo, a nawet określenie składające się z dwóch słów (!), z których jedno jest unikalne.
04-09-2013, 08:55 PM
Luter napisał(a):Dobre! Rzeczywiście występuje w tych dwóch programach i chyba nigdzie indziej, więc jak najbardziej się liczy, gratuluję. Mnie chodziło jednak o inne słowo, a nawet określenie składające się z dwóch słów (!), z których jedno jest unikalne.No, tak podejrzewałem, ze to jednak nie to. Ale w "Wielkiej grze" bym reklamację wygrał ;) No nic, poszukamy jeszcze...
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b] |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
