Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zdrajcy w utworach JK
#1
lemoid napisał(a):O ile bohaterowie i artyści to sprawa prosta, o tyle zdrajcy to już dla mnie temat trudniejszy
Tekst Artyści mógłby tu pomóc łącząc niejako te trzy kategorie.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#2
Może "Krajobraz po uczcie"? Albo "Strącanie aniołów"?
W "Przepowiedni Jana Chrzciciela" poboczny choć istotny wątek...
No i "Przyjaciele", choć z założenia ironiczni ;)
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
Myślę, że Jałta z opdowiednią interpretacją się nada.

Koncert fortepianowy w myśl zapowiedzi z Chicago:
Cytat:Dedykacja do "Koncertu fortepianowego":

Pierwszemu Sekretarzowi KC PZPR, prezesowi Rady Ministrów, przewodniczącemu KOK-u [Komitetu Obrony Kraju przyp. mój], byłemu, nieodżałowanemu Ministrowi Obrony Narodowej, z przeprosinami za ewentualne pominięcie pozostałych tytułów i godności życzymy:
- Aby historyczna rola jaką dźwignął na swoje barki dwa lata temu, nie bacząc na poczucie zdrowego rozsądku, uczciwości, godności człowieka, a zwłaszcza Polaka, zakończyła się w pierwszym możliwym terminie, z jak najmniejszym cierpieniem adresata i nadawcy życzeń.
- Aby w święto dzisiejsze, którego adresat nie obchodzi, jeśli jest dobrym komunistą, znalazł jednak jakąś dobrze mu życzącą osobę, z którą będzie mógł spędzić wieczór przy oknie patrząc jak inni świętują nadejście nadziei i obecność bliskich.
- Aby mundur, który adresat nosi i hańbi, noszony był i hańbiony przez możliwie jak najmniejszą liczbę jego bliźnich, dzięki czemu to rodzinne święto ma szansę przebiec spokojnie w większości polskich domów.
- Aby życie, którego adresat jest właścicielem i dyspozytorem, było długie i pełne prawdziwego cierpienia; niech żadna myśl o tym, ile zła podłości i kłamstwa firmował swoim nazwiskiem nie ominie jego świadomości w nieskończone chwile poprzedzające ostateczne rozliczenie. Do życzeń dołączamy piosenkę.

Łazienki zimą, o ile nie uznajemy "króla Stasia" za tragicznego kochanka, tylko za kolaboranta. W tym wątku również wspomniany już Rejtan.

Spotkanie z Wallenrodem książkowo.

Wątek specyficznych zdrajców w Wieszanie zdrajców... oraz Wiosna 1905 i oczywiście Zesłanie studentów

Idąc tropem MacB włączyłbym też Marsz intelektualistów

Gdyby zahaczyć o prozę, to Daniel Błowski też nie jest postacią jednoznaczną.

Uważam też, że obranie drogi w kierunku zdrady ideałów, też jest bardzo dobrym pomysłem, o ile wpisze się w ogólną ideę pracy.

Pozdrawiam
PiGi
To - jakimi słowami język twój cię stwarza,
Gdy wydajesz na ludzi wyroki portretów -
Czy chwali i obraża, czy z lękiem - obnaża -
Różni mowę trybunów od mowy poetów.
Odpowiedz
#4
To nie jest zapowiedź z Chicago tylko ze Świątecznego koncertu życzeń.
Odpowiedz
#5
Luter napisał(a):To nie jest zapowiedź z Chicago tylko ze Świątecznego koncertu życzeń.

Zgadza się. Dzięki za sprostowanie pomyłki.

Pozdrawiam
PiGi
To - jakimi słowami język twój cię stwarza,
Gdy wydajesz na ludzi wyroki portretów -
Czy chwali i obraża, czy z lękiem - obnaża -
Różni mowę trybunów od mowy poetów.
Odpowiedz
#6
Przede wszystkim Ostatnia mapa Polski (zdrada króla) i Ofiara (jako człowiek, wobec którego dopuszczono się zdrady) ;)
Pozdrawiam,
Aneta
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości