08-31-2012, 03:14 PM
Wierszyk (w jakiś nie do końca pojęty dla mnie sposób) zainspirowany ostatnią dyskusją na fejsbukowej stronie forum na temat słania w świat swoich autorskich pomysłów i przyjmowania krytyki. Hm, w gruncie rzeczy, publikując tutaj własny utwór i czekając na opinie na jego temat, w jakiś sposób wznoszę się na meta-poziom w debatce na wspomniany wyżej temat... :)
Link do piosenki:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://reuter.wrzuta.pl/audio/1fcSGW2qIMx/rozterka_tak_wielu_z_nas">http://reuter.wrzuta.pl/audio/1fcSGW2qI ... ielu_z_nas</a><!-- m -->
A gdyby ktoś nie rozumiał śpiewanego tekstu:
Jak wielu z nas podaje swym
bliźnim do rąk kamień
by chełpić się upływem krwi
i ciosów wrażych gradem
Lecz przecież by zasłużyć na
kamieni deszcz z rąk wroga
Głosić należy na cały świat
Słowo godne Boga
Jak wielu na arenie chce
męczeńskie przeżyć kaźnie
Przez lwa szarpane ciało wie,
że trafi na ołtarze
Lecz przecież łatwo zwęszy zwierz
Podskórny strach i pychę
I bezimiennie zginie ten,
kto dla ołtarzy ginie
Dla wielu z nas porażki smak
tak działa jak narkotyk
Za pole bitwy chcą mieć świat
Za wrogów mieć miliony
Rozterka wątłe myśli mnie
Tej jednej rzeczy nie wiem:
Czy warto ponieść klęskę, tę
skazaną na zbawienie
Link do piosenki:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://reuter.wrzuta.pl/audio/1fcSGW2qIMx/rozterka_tak_wielu_z_nas">http://reuter.wrzuta.pl/audio/1fcSGW2qI ... ielu_z_nas</a><!-- m -->
A gdyby ktoś nie rozumiał śpiewanego tekstu:
Jak wielu z nas podaje swym
bliźnim do rąk kamień
by chełpić się upływem krwi
i ciosów wrażych gradem
Lecz przecież by zasłużyć na
kamieni deszcz z rąk wroga
Głosić należy na cały świat
Słowo godne Boga
Jak wielu na arenie chce
męczeńskie przeżyć kaźnie
Przez lwa szarpane ciało wie,
że trafi na ołtarze
Lecz przecież łatwo zwęszy zwierz
Podskórny strach i pychę
I bezimiennie zginie ten,
kto dla ołtarzy ginie
Dla wielu z nas porażki smak
tak działa jak narkotyk
Za pole bitwy chcą mieć świat
Za wrogów mieć miliony
Rozterka wątłe myśli mnie
Tej jednej rzeczy nie wiem:
Czy warto ponieść klęskę, tę
skazaną na zbawienie
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew