czy może mi ktoś powiedzieć co to za slowa: "grzesiuk" i "śmiełowski". W takiej formie jak teraz napisalem wyglądają na nazwiska , ale chodzi mi o znaczenie tytułów piosenek "czaty śmiełowskie", "nadzieja śmiełowska", "lećmy grzesiukiem". Czy może ktoś odpowiedzieć? Bo bardzo mnie to intryguje. Z góry dziękuję
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Zajrzyj do słownika co oznacza: robić coś grzesiukiem. Sprawdź!
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"
Liczba postów: 514
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Wydaje mi się, że "śmiełowskie" to przymiotnik od Śmiełów (Wieś należała do Radomickich, od 1784 roku do Gorzeńskich, od końca XIX w. do Chełkowskich. W Śmiełowie przebywał Adam Mickiewicz w połowie sierpnia 1831 roku. U rodziny Chełkowskich gościło wiele znanych osobistości między innymi: Henryk Sienkiewicz, Władysław Mickiewicz, Ignacy Paderewski, Wojciech Kossak, Ludomir Różycki, Józef Haller.), a przymiotniki piszemy małymi literami.
Pozdrawiam
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Od nazwiska Grzesiuka – tam jest podrabiany charakterystyczny styl jego piosenek. A takze opis swiata podkresla cechy opisywanego przez niego pólswiatka warszawskich melin, bandytów, interesów itp. Znaczy "w stylu Grzesiuka".
Michale892, co to znaczy robić coś grzesiukiem, bo ja nie wiem?
Skoro wiesz i wytłumaczysz mi, to jeszcze zagadka dodatkowa dla Ciebie: co to znaczy „mówić wiechem”?
Pozdrawiam
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Ola napisał(a):Wydaje mi się, że "śmiełowskie" to przymiotnik od Śmiełów (Wieś należała do Radomickich, od 1784 roku do Gorzeńskich, od końca XIX w. do Chełkowskich. W Śmiełowie przebywał Adam Mickiewicz w połowie sierpnia 1831 roku. U rodziny Chełkowskich gościło wiele znanych osobistości między innymi: Henryk Sienkiewicz, Władysław Mickiewicz, Ignacy Paderewski, Wojciech Kossak, Ludomir Różycki, Józef Haller.), a przymiotniki piszemy małymi literami. Byłem tam nawet ostatnio - piękne miejsce - zachęcam wszystkich mających po drodze.
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
jesli chodzi o grzesiuka moge polecic ci jego ksiazki,a takze plyte"szemrane piosenki"... po zapoznaniu sie z ww. zrozumiesz co to znaczy "leciec grzesiukiem"
...
wiec juz nie ma o czym pisac.
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
hm... chyba się wygłupiłem, ale byłem pewien że gdzieś widziałem te słowa jako przymiotniki w słowniku... może mi się wydawało. Przepraszam że wprowadziłem w błąd. A co do tej zagadki dla mnie, to... zbychu nie bądź wredny
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"
Zgoda.
„Mówić wiechem” to analogiczna konstrukcja jak „lecieć grzesiukiem”, tyle że pierwszego używa się jako terminu, drugie chyba wymyślił na wzór JK, ale tego nie jestem pewien.
Czyli "uzywac jezyka Wiecha".
Od pseudonimu Wiecha (czyli Stefana Wiecheckiego), który pisał teksty warszawską gwarą – trochę przez siebie wymyślaną, ale zgrabnie, trochę autentyczną – czyli analogicznie do Grzesiuka, który też używał w utworach gwary warszawskiej.
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Aha wielkie dzięki za douczenie . Pozdrawiam serdecznie!
"za oknem nic nie ma,
więc trzymam się ciebie rękami obiema,
by wiedzieć że chociaż ty jesteś"
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Ola napisał(a):Wydaje mi się, że "śmiełowskie" to przymiotnik od Śmiełów (Wieś należała do Radomickich, od 1784 roku do Gorzeńskich, od końca XIX w. do Chełkowskich. W Śmiełowie przebywał Adam Mickiewicz w połowie sierpnia 1831 roku. U rodziny Chełkowskich gościło wiele znanych osobistości między innymi: Henryk Sienkiewicz, Władysław Mickiewicz, Ignacy Paderewski, Wojciech Kossak, Ludomir Różycki, Józef Haller.)[...] W Śmiełowie przebywał także Jacek Kaczmarski, pisząc w lutym 1995 roku program "Pochwała łotrostwa". Dlatego "Czaty śmiełowskie" tłumaczą klimat, w jakim powstawał album. Adam Mickiewicz gościł w tej miejscowości, jadąc włączyć się w szeregi powstańcze. Jak powszechnie wiadomo, zanim to uczynił, powstanie listopadowe upadło. W Śmiełowie wieszcz zabawiał się z niejaką Konstancją i pisał. JK z oczywistych względów, znalazłszy się w tym samym miejscu, sięgnął do tej historii i stworzył paralelę. Warto zauważyć, że Kaczmarski naśladuje balladę Mickiewicza "Czaty (***Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany/ Bieży w zamek z wściekłością i trwogą./ Odchyliwszy zasłony, spójrzał w łoże swej żony,/ Pójrzał, zadrżał, nie znalazł nikogo.)", zachowując ten sam specyficzny układ rymów wewnętrznych i średniówkę. Wieszcz uciekł "przed powstaniem" w ramiona kochanki, a Jacek ukrył się w Śmiełowie przed wszechobecną polityką.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Jeszcze tematem "Czatów śmiełowskich":
O ile wiem to Mickiewicz miał do słynnej Konstancji ładny kawałek około (100 km)
więc Kaczmarski trochę nagiął rzeczywistość śpiewając:
"Ona tu, niedaleczko,
Ot, przejażdżka nad rzeczką -
Serce, drżyj! W Budziszewku włos czesze"
No chyba, że Mickiewicz miał jakieś niezwykłe środki transportu dla owej przejażdżki :twisted:
Mogę to pisać z taką pewnością bo mieszkam około 7 km od Budziszewka, gdzie faktycznie bywał Mickiewicz i gdzie mieszkała Konstancja.
Jak sądzę JK świadomie oszukał dla osiągnięcia lepszego "efektu artystycznego" (nie podejrzewam go o tak poważną ignorancję w dziedzinie topografii Wielkopolski )
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
|