09-14-2011, 11:38 AM
Z cyklu: Dauri ratuje honor forum 
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wyszogrodzki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=146:folk-muzyk-ostatnich-bardow&catid=3:daniel-wyszogrodzki&Itemid=2">http://www.wyszogrodzki.pl/index.php?op ... i&Itemid=2</a><!-- m -->

Cytat:Bułat Okudżawa ukształtował styl rosyjskich bardów pod względem muzycznym. Pochodził z Gruzji, gdzie szeroką popularnością cieszyła się (i nadal się cieszy) smętna kozacka dumka. A że poeta dołożył do niej własny, „miejski” sentymentalizm, że nagiął ją do wymogów swoich literackich tekstów, że wreszcie nie wykazał oporów przed pozostawaniem – przez całe życie – w tym samym przedziale muzycznym (nawet styl gitarowy Okudżawy nie ewoluował), jest dziś niezaprzeczalnym twórcą całej konwencji rosyjskiego śpiewania romansów w epoce „po Wertyńskim”. (...)
(...) Jacek Kaczmarski – przede wszystkim autor niezwykle płodny – z łatwością zajął niezagrożoną pozycję Polskiego Barda (dodajmy: jedynego polskiego barda). Zapatrzony w twórczość (ale i osobę) Wysockiego, wypracował Kaczmarski zbliżoną manierę wykonawczą i niewiele nowego wniósł do muzyki „słowiańskich bardów”. To raczej kompozycje kolegi, Zbigniewa Łapińskiego, ożywiały jego repertuar, który – po bliższym poznaniu – wykazuje głębsze niż mogło się wydawać wpływy... Okudżawy. Od młodzieńczej Wędrówki z cieniem po Piosenkę napisaną mimochodem z ostatniej płyty polskiego barda, powraca ta sama, nie kończąca się i nie unikniona... dumka. Ten sam odwieczny romans. Sentymentalny lub nie.
I tak oto kozacka dumka – przetworzona (chociaż zupełnie nie unowocześniona) przez poetę z Moskwy – trafiła do Warszawy i nie tylko zadomowiła się w repertuarze polskich poetów, ale wręcz ukształtowała ich styl.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wyszogrodzki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=146:folk-muzyk-ostatnich-bardow&catid=3:daniel-wyszogrodzki&Itemid=2">http://www.wyszogrodzki.pl/index.php?op ... i&Itemid=2</a><!-- m -->