Biurko JK

[Duch77]

Ja ogolnie uwazam,ze to nie zbyt udany pomysl sprzedawac cokolwiek po Jacku Kaczmarskim,ale jest to moje osobiste zdanie i faktycznie Muzeum powinno powstac,jednak to moje subiektywne zdanie.
Jesli chodzi o rekopisy to tez bylbym zainteresowany :agent:
Ale naprawde radze sie zastanowic Patrycji czy aby napewno chce cokolwiek sprzedawac po szlachetnym Ojcu :o :mur: ;( ( :zly: :ups: :niepewny: ) :aniolek: :znudzony: 8o :/ :] :zaplakany: :|

[Zbrozło]

Szlachetnym? To warchoł był!

[M.S.]

Szlachetnym? To warchoł był!

Jedno drugiego nie musi wykluczać .

[Duch77]

Ale wlasnym prawom ufal : :o :agent:

[M.S.]

Ale wlasnym prawom ufal : :o :agent:

Zgroza! A co z posłuszeństwem wobec Kościoła i tradycji ?

[Simon]

Ale wlasnym prawom ufal

"Na zbawienie, w prawo, w lewo!"

[MateuszNagórski]

Ta gitara jest bezcenna, a dla mnie wyjątkowo cenna, gdyż to moja Matka ją kupiła Ojcu podczas wakacji w Hiszpanii.

Dla porządku: to nie ta gitara była przedmiotem aukcji i wątku na forum.

Akurat ta uwaga powinna się znaleźć w temacie dotyczącym licytacji gitary

Akurat ta uwaga nie powinna w ogóle mieć miejsca na publicznym forum, gdyż prywatną sprawą Jacka Kaczmarskiego jest to, jak rozdysponował dobra materialne, które po sobie zostawił.

Pozdrawiam,
KN.

Obaj nie zrozumieliście, nawet przez chwilę nie pomyślałem o emeryturze JK. :

[Kuba Mędrzycki]

Obaj nie zrozumieliście, nawet przez chwilę nie pomyślałem o emeryturze JK.

Ja zrozumiałem!
Ale nie pisałem, bo wydawało mi się to nazbyt oczywiste.

[Luter]

A, to przepraszam, rzeczywiście nie zrozumiałem! Ale oczywiste to to nie było, szczególnie dla statystycznego forumowicza.