Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Witam Chciałabym prosić o pomoc. Wiem, że temat inspiracji literackich pojawiał się wielokrotnie. przekopałam forum chyba dosyć dokładnie. Napisałam plan prezentacji, jednak chciałabym go dopracować. Oto on:
Plan prezentacji
Temat: Literackie inspiracje w twórczości Jacka Kaczmarskiego. Zanalizuj wybrane przykłady.
1. Teza: Za kostiumem literackim w utworach Jacka Kaczmarskiego ukryte są aluzje do sytuacji politycznej w Polsce w czasach powstawania utworów.
2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Kasandra” jako metaforyczna zapowiedź upadku ZSRR:
• Napisana w 1977 roku, po wydarzeniach czerwca ’76,
• Podmiot liryczny – jednostka wyobcowana.
b) Zmęczenie przepychankami między politykami, które odbywają się kosztem obywateli, ukazane w „Schedzie po Tolkienie”:
• Hobbit jako stworzenie ponad wszystko ceniące pokój,
• Utwór napisany miesiąc po powodzi tysiąclecia w lipcu ’97.
c) Pesymistyczne wnioski po refleksji na temat skutków podjętych wcześniej działań w „Podróżach Guliwera”:
• Guliwer i podmiot liryczny to jednostki zasłużone, wyróżniające się,
• Dojście do wniosku, ze zmiany na lepsze to tylko pozory,
• Spór o jajko metaforą sporów prawicy po roku 1989.
3. Wnioski:
• W utworach Kaczmarskiego należy doszukiwać się metafory i ukrytych znaczeń.
• Jacek Kaczmarski jako miłośnik twórczości Zbigniewa Herberta także korzysta z formy liryki maski.
• O ilości inspiracji w utworach Jacka Kaczmarskiego świadczy to, że bez podstawowej wiedzy z zakresu literatury niemożliwa wydaje się próba ich interpretacji.
• Rola barda opozycji zmusiła Kaczmarskiego do pisania utworów o tematyce politycznej, dlatego także w tym kontekście należy je interpretować.
Jak już słusznie zauważyła moja polonistka, powódź nie jest sytuacją polityczną. Myślę o zamienieniu tego na zamieszanie wokół Konstytucji. A może powinnam zrezygnować z tego utworu? Wiem, że tak na serio to moje wnioski powiązania tych piosenek z polityką są trochę naciągane, jednak lubię historię i fajnie byłoby mówić na ten temat podczas egzaminu. Poza tym jak wiemy przy utworach Mistrza istnieje naprawdę wiele możliwości interpretacji. Myślałam o wprowadzeniu do prezentacji "Marszu intelektualistów" lub "Kariery Nikodema Dyzmy". Jednak mam wątpliwość, czy wypowiedź Passenta można uznać za źródło inspiracji LITERACKIEJ?
Moim problemem jest także niezdecydowanie... Może lepiej byłoby zamienić tezę na coś związanego z pastiszami?
Głupio mi być kolejnym męczącym maturzystą. Wielu z Was głupim wydaje się wybieranie tematu na który nie ma się pojęcia. Ja jednak uznałam to za świetną okazję do zapoznania się z twórczością JK, który juz wcześniej, mimo, że prawie nieznany mnie fascynował.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Pozdrawiam
Karolina
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
koliberek napisał(a):Głupio mi być kolejnym męczącym maturzystą. Dlaczego?
Jeśli tylko nie jest to wyciąganie łapy po gotowca, to każdy taki temat może wzbogacić każdego z nas.
Nie bardzo rozumiem tego całego zamieszania wokół "Schedy...". Ja wprawdzie z powodzią go nie wiązałem nigdy, ale ewidentnie do tematu "Literackie inspiracje w twórczości Jacka Kaczmarskiego. Zanalizuj wybrane przykłady." pasuje jak ulał. Uwaga polonistki, że "powódź nie jest sytuacją polityczną" ma się nijak do tematu prezentacji, a Twoja gotowość szybkiej (i odległej!) reinterpretacji już niepokoi.
Wyrzuciłbym wniosek: koliberek napisał(a):• Rola barda opozycji zmusiła Kaczmarskiego do pisania utworów o tematyce politycznej, dlatego także w tym kontekście należy je interpretować. bo chyba tonietak.
I wytłumacz mi, proszę, to zdanie: koliberek napisał(a):• O ilości inspiracji w utworach Jacka Kaczmarskiego świadczy to, że bez podstawowej wiedzy z zakresu literatury niemożliwa wydaje się próba ich interpretacji. bo przeczytałem go kilka razy, ale nie mogę zrozumieć.
Z pewnością doczekasz się mądrzejszych uwag, ale ja na "dzień dobry" miałbym tyle.
Pozdrawiam
Maciek
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
wielkie dzięki
co do tych zdań, to wiem, że są bardzo naciagane. Miałam problem z sensownymi wnioskami i starałam sie cokolwiek napisać mając nadzieję, że w komisji nie trafię na jakiegoś kaczmarologa.
Scheda pasuje do tematu, ale moja teza bardzo ogranicza w wyborze z inspiracji literackich. Dlatego podciągam je pod wydarzenia polityczne które miały miejsce wcześniej. Przecież komisja nie udowodni mi, ze Kaczmarski na pewno nie był zmęczony politycznymi przepychankami wokół uchwalenia konstytucji.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Prosiłabym o pomoc. Czy moja teza nie jest zbyt mętna i łatwiej bedzie zrobić o pastiszach? I tak musze zmienić bibliografię, wiec to nie stanowi wiekszego problemu, a muszę się spieszyć.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Powiązanie "Schedy..." z polityką to nadużycie (skutki kojarzenia Jacka wyłącznie z piosenkami zaangażowanymi), a powiązanie z... powodzią - to już totalna abstrakcja.
Powiedz - skąd ta fantazja?!
W 1997r. w katowickim Spodku wystąpił Jean-Michel Jarre, a Sejm uchwalił ustawę lustracyjną - to równie adekwatne "nawiązania" jak powódź...
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
wiem, że to jest złe.
Chętnie to zmienię, mysle nad wyborem jakiejś innej piosenki, nie mam na razie pomysłu. Najpierw wybrałam Schedę ze względu na inspiracje literacką widoczną już w tytule, a potem dopiero to naciagałam, patrząc na to co sie działo przed jej napisaniem. no i miesiąc wcześniej była powódź.
Jestem skłonna pisać o pastiszach. Tam nie będę musiała zmyślać. Powinnam zmienić? Dzięki za odpowiedź
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Jak uważasz. Możesz na przykład zmienić "aluzje do sytuacji politycznej" na "aluzje do wydarzeń bieżących" (czy jakoś tak) i wtedy nie musisz wiele zmieniać i pozbędziesz się tego podpunktu, o którym pisał MacB.
Pastisze też wydają się być bardzo wdzięczne, choć trzeba bardzo uważać, żeby się nie wkopać - trzeba też co nieco wiedzieć o osobie, z twórczością której Kaczmarski się mierzy.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Rzeczywiście "do wydarzeń bieżących" to dobry pomysł
Myślę, że to nie byłoby takie złe. Herberta mam w szkole, a o reszcie można poczytać.
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Oczywiście! Zabrzmi to może trochę górnolotnie, ale to naprawdę fascynujące, przemyślane, głębokie, a przede wszystkim niesamowicie poszerzające horyzonty utwory.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
To ironia? Bo na serio uważam Pana Cogito za utwór właśnie taki jak napisałeś i nie wiem jak to traktować.
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Kurde, dlaczego tyle osób się ciągle doszukuje ironii w tym, co mówię
Nie, pisałem poważnie. Tyle, że miałem na myśli pastisze napisane przez Kaczmarskiego.
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Myślę, że to nie ironia, jeno najszczersza prawda o twórczości JK!
/edit
Prawie równocześnie
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Nie bardzo rozumiem, dlaczego w Twoim konspekście pojawia się co i rusz Herbert. Uważam, że jeżeli nie masz nic na temat jakiegoś utworu inspirowanego Herbertem, o szukanie powiązań w rodzaju "liryka maski" to już nadużycie. Poza tym, jak trafisz na czepliwą komisję, to gotowa Cię maglować z Księcia Poetów
Nie ma sensu na siłę szukać powiązań politycznych, jak powiedzieli przedmówcy. Myślę że w temacie lepiej skupić się na umiejętnej analizie środków i tropów stosowanych przez JK, aniżeli szukać koniecznie powodów, dla których używa nawiązań.
Można też pogrupować utwory na kilka powodów nawiązań (np 1. sytuacja polityczna, 2. utożsamienie się z bohaterem, 3. reinterpretacja wymowy książki ("Obłomow, Stolz i ja"...). Podałam takie wymyślone ad hoc, ale myślę, że znajdziesz je sama
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Starałam się jakoś ciekawo ująć ten temat, ponieważ kolega z klasy wybrał taki sam. Rzeczywiście tak będzie bardziej składnie. Ale jaka wtedy teza? "Obłomow..." to bardzo fajny przykład do mojego tematu, wczęsniej o nim myślałam.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
koliberek napisał(a):Starałam się jakoś ciekawo ująć ten temat, ponieważ kolega z klasy wybrał taki sam. A co byś powiedziała na jeszcze inne podejście do tematu? Na przykład przeczesać twórczość JK i skupić się nie na utworach jawnie nawiązujących do pierwowzorów literackich (jak Obłomow, Lalka, Kmicic itp), a wybrać perełki ukryte w innych tekstach, których to fraz literacka inspiracja nie budzi wątpliwości (jak choćby "panowie przysięgli" z Przeczucia)? Można też - przed prezentacją wybranych przykładów - w ramach wstępu zaznaczyć, że obok utworów w pełni poświęconych jakimś pierwowzorom literackim, Kaczmar używał również - jako człek niezwykle oczytany - różnych cytatów w utworach bezpośrednio z nimi nie powiązanymi?
Nie wiem, czy to do wykorzystania, ale przyszło mi właśnie do głowy - więc się dzielę.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Tak à propos nawiązań - z "bólem zamieniającym się w moc" w związku z Graalem spotkałem się ostatnio w grze "Wiedźmin"
Czy to jest jakieś nawiązanie w "Aleksandrze Wacie" (jeśli pytanie jest wybitnie głupie - miejcie litość )? Czy też twórcy gry nawiązali do Kaczmara?
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 108
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
Niewykluczone, że twórcy. Jednym z dwóch autorów scenariusza "Wiedźmina" jest Jacek Komuda, a jak już kiedyś tu pisałem w jego ksiązkach można znaleźć trochę cytatów lub parafraz z utworów JK. Zapytałem kiedyś o to Komudę; stwierdził dość lakonicznie, że owszem, można znaleźć, bo lubi Kaczmarskiego.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Czytałam gdzieś na forum o tym cytacie "Lody ruszyły..." i w zakładce Jacek o utworze było chyba, że te słowa mu podpasowały i je wykorzystał, ale bez jakiegos celu (nawiązania do treści książki, czy coś). Trudno by było o tym mówić chyba. Poza tym ze względu na matury próbne skrócono nam czas na oddanie bibliografii do piątku i nie zdążę raczej poszukać dokładnie takich utworów. Chyba łatwiej mówić jednak z tym logicznym podziałem na różne rodzaje inspiracji. Macie jakąś propozycje na tezę?
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No, że Kaczmarski stosuje nawiązania literacki jako pretekst do ukazania i opisania pewnych ponadczasowych (lub współczesnych jemu, jaki Ci pasuje) zjawisk. Na przykład.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
No to całkiem fajne, bo ogranicza trochę temat, jednak daje pole do popisu Dzięki To teraz "tylko" poszukam utworów.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Ponadczasowe chyba lepsze, nie? Np. taki "Encore...". Szkoda, że to nawiązanie do obrazu, bo fajnie byłoby się porozwodzić nad samotnością uznawanego za spełnionego człowieka. Bardzo podoba mi się pomysł z tymi zjawiskami i podziałem na inspiracje biblijne, pastisze itd. Macie może jakieś propozycje utworów?
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Może mi ktoś wytłumaczyć, co ten konspekt ma wspólnego z tematem? Literackie inspiracje w twórczości Jacka Kaczmarskiego - czyli, jak rozumiem, należy znaleźć literackie nawiązania w twórczości Kaczmarskiego i omówić je, a nie bawić się w politykowanie.
Dla mnie konspekt nadaje się tylko do napisania od nowa.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Piszę go od nowa
Zastanawiam się nad kryteriami wyboru tekstów. Lepiej skupić się na powodach nawiązań (utożsamienie się z bohaterem, reinterpretacja wymowy książki, sytuacja polityczna), czy może rodzaj nawiązań (pastisze, do Biblii, dzieł charakterystycznych dla różnych epok itp.)?
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No nie wiem - dziewczyna zawęziła temat, ale jednak z niego nie wyszła. Co więcej, uważam, że o wiele ciekawszy jest jej pomysł, niż znalezienie literackich nawiązań i ich omówienie, bo to kompletnie nic nie wnosi. Chyba, że masz na myśli propozycję MacB, która wydaje się szalenie zachęcająca, choć być może, jak na maturę, zbyt karkołomna.
Co do wyboru utworów, to bez przesady - masz ich na pęczki. Parafrazując Sztaudyngera - każda pozycja, to propozycja
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Moja rada jest prosta: wybierz teksty z tymi nawiązaniami, co do których będziesz miał cokolwiek do powiedzenia. Jeśli znasz się na Biblii, to weź coś do niej nawiązującego. Jeśli czytałeś Swifta, to weź Podróże Gulivera (jak nie czytałeś, to też możesz wziąć - do matury zdążysz parę razy przeczytać). Rozumiesz?
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
A czemu miałabym nie zrozumieć prostego zdania?;p
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić do kogo adresuje swe słowa podmiot liryczny w "Spotkaniu z Wallenrodem". Utwór powstał w 89 i słowa skierowane do Wallenroda mogły ukazywać jakąś współczesną JK postawę. Nie wiem, czy chodzi tam o ludzi, którzy na serio walczyli z komunizmem i są teraz niedocenieni, czy jest to ironia skierowana do komunistów, którzy teraz kłamią na temat swojego postępowania w PRL i próbuja się "wybielić".
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
jeszcze jedno moje pytanie. Czy "Kwestię odwagi" mogę wykorzystać jako utwór mówiący o jakimś zjawisku? W końcu "trwa noc długich noży", czy jakoś tak. Tyle, że powstał w '93 i nie bardzo wiem do czego to odnieść.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
koliberek napisał(a):Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić do kogo adresuje swe słowa podmiot liryczny w "Spotkaniu z Wallenrodem". Utwór powstał w 89 i słowa skierowane do Wallenroda mogły ukazywać jakąś współczesną JK postawę. Nie wiem, czy chodzi tam o ludzi, którzy na serio walczyli z komunizmem i są teraz niedocenieni, czy jest to ironia skierowana do komunistów, którzy teraz kłamią na temat swojego postępowania w PRL i próbuja się "wybielić".
Chodzi o tę drugą postawę. A utwór powstał po rozmowie Jacka z jednym z takich ludzi.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Luter napisał(a):koliberek napisał(a):Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić do kogo adresuje swe słowa podmiot liryczny w "Spotkaniu z Wallenrodem". Utwór powstał w 89 i słowa skierowane do Wallenroda mogły ukazywać jakąś współczesną JK postawę. Nie wiem, czy chodzi tam o ludzi, którzy na serio walczyli z komunizmem i są teraz niedocenieni, czy jest to ironia skierowana do komunistów, którzy teraz kłamią na temat swojego postępowania w PRL i próbuja się "wybielić".
Chodzi o tę drugą postawę. A utwór powstał po rozmowie Jacka z jednym z takich ludzi. Czy to tajemnica, z którym?
Świeżo po Okrągłym Stole, tuż przed czerwcowymi wyborami, postawa "ujawnianych Wallenrodów" była dość powszechna. Niemal każdy - okazywało się - był w Partii* nie z pobudek ideologicznych (a już nie daj Boże oportunistycznych!), ale by system rozmontowywać od wewnątrz.
-----
* Wielka litera nie z szacunku dla tej instytucji, ale by podkreślić, że wówczas jeszcze słowo "partia" było synonimem jednej partii.
Znajdzie się słowo na każde słowo
|