Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Kolejna perelka z archiwum RWE.
Az strach mnie bierze gdy sobie pomysle ile lat temu sluchalem ta audycje, przez zagluszaczki :
aa2b0e56-4199-40b7-8775-78f009dd3bef.mp3
530200c0-6d3c-4952-af53-f31aa5a9d3e5.mp3
Zakazane piosenki, data emisji: 26-12-1981
Utwory wykonywane przez zespół Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego i Zbigniewa Łapińskiego na koncercie nagranym w Paryżu 30.X.1981 roku.
Charakterystyczna tekstu "Czy poznajesz mnie..."
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Dzięki, ze podrzucasz.Tu i w innych tematach. Ja jestem teraz tak bardzo ograniczona czasowo, ze nie słucham nawet tego, co mam kupione i pod ręką.. Każdy podrzucony link raduje mnie, bo pewnie dopiero w czasie urlopu dobiorę się do Radia Wolności.
Pozdrawiam
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
A może warto byłoby założyć osobny wątek lub nawet "poddział" dla zasobów RW?
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wątek już jest, natomiast poddział to z jednej strony bardzo dobry pomysł, z drugiej zaś - jakichś specjalnych dyskusji na temat kolejnych materiałów raczej trudno się spodziewać. Wątki będą miały po kilka jednozdaniowych lakonicznych postów, więc nie wiem czy jest sens.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Luter napisał(a):Wątki będą miały po kilka jednozdaniowych lakonicznych postów, więc nie wiem czy jest sens. Sens może byłby, ale warto dyskusję zacząć, albo - jak w tym przypadku - po prostu kontynuować.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MacB napisał(a):albo - jak w tym przypadku - po prostu kontynuować. Sądzisz, że jest - w tym przypadku - O CZYM dyskutować?
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Sądzisz, że jest - w tym przypadku - O CZYM dyskutować? 
Otóż to!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Myślę, że o pojęciu wolności (narodu) i samym pojęciu narodu - warto. Nie ma konieczności kontynuowania zaczepnego tonu rozmówcy, ale same problemy poruszone przez JK są warte dyskusji.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No to dawaj!
Jeśli chodzi o mnie to podzielam na ten temat zdanie Przemka. Uważam, że program jest zachwycający, a to co mówi Jacek arcymądre i arcyciekawe:
1. Początek wypowiedzi nt. tzw. niepodległości martyrologicznej, czyli bicia w bębenek resentymentów. Lubowanie się w klęskach i to, że nie potrafimy jako naród czcić rocznic radosnych, za to uwielbiamy rozpamiętywać narodowe porażki, to jest bardzo prawdziwe i bardzo złe. Owszem, na klęskach trzeba się uczyć, trzeba wyciągać wnioski z historii, ale to nie znaczy, że należy budować swoją narodową tożsamość głównie w oparciu upadki, a nie o wzloty.
2. Bardzo celne jest to, co JK mówi o wewnętrznej niepodległości każdego obywatela z osobna. ZSRR był państwem z całą pewnością niepodległym, a jednocześnie wybitnie niedobrym do normalnego życia.
3. "Chciałbym żyć w państwie, w którym każdy z ludzi z osobna jest niepodległy, czyli w jakiś sposób wewnętrznie wolny; żeby człowiek wiedział, że w miejscu gdzie mieszka, jest u siebie".
To bardzo ważne, dlatego przytoczyłem cytat. Otóż zdanie w rodzaju: "My jesteśmy tam, gdzie wtedy, oni - tam, gdzie stało ZOMO", stoi w bezpośredniej sprzeczności z powyższym postulatem Jacka. Jest to bowiem próba dokonania zamachu na wewnętrzną niepodległość części obywateli. W ogóle myślenie PiSowsko-radiomaryjne jest dla mnie czymś mentalnie odrażającym, bo ono z założenia żąda dla jednych obywateli prawa do tego, do czego prawa innym odmawia.
4. I za chwilę kolejne arcymądre zdanie:
"W momencie, kiedy indywidualne pojmowanie niepodległości opiera się wyłącznie na czynnikach zewnętrznych, to znaczy na hasłach o wolności, na tradycji, na historii, na wierszach, choćby najpiękniejszych, i na poczuciu siły, to znaczy >>jesteśmy razem<<, wtedy jest szalenie nietrwałe. To musi być po prostu uświadomione przez każdego z osobna i każdego na swój własny sposób, dlatego, że każdy tłum, każda masa, i o tym jestem głęboko przekonany na podstawie swoich przemyśleń o historii, prędzej czy później od tej wolności i niepodległości ucieknie w bezpieczeństwo".
"Każdy tłum wcześniej czy później, nawet w warunkach wolności, ucieka od tej wolności. Jest to kwestia mechaniki zachowania się tłumów".
Genialne podsumowanie sensu ruchów masowych.
5. "...żyjąc w PRL-u byliśmy jakby nauczeni, że ktoś nas poucza i mówi nam jak jest dobrze, i ma prawo, a nawet czuje się wręcz zobowiązany do poprawiania naszych błędów. [...] to po prostu wsiąkło w nas i człowiek nie może się tego pozbyć z dnia na dzień ani się nie pozbywa tego tylko dlatego, że jego państwo uzyskało polityczną czy geograficzną niepodległość; to w ludziach siedzi".
Mnie, jako człowiekowi również wychowanemu w PRL-u, jest to szalenie bliskie. Ta wypowiedź Jacka uświadomiła mi, jak wiele w kwestii wykształcenia w sobie osobistej niepodległości i czucia się wewnętrznie wolnym zawdzięczam wychowaniu poprzez jego twórczość.
6. "Ja nie jestem przeciwko stawianiu pomników bohaterom narodowym, nie jestem przeciwko ceremoniom rocznicowym, tylko one nie mogą zastąpić myślenia kulturowego, myślenia historycznego, nie mogą być czymś, co zastępuje nam myślenie, co stwarza pewien pozór, że jesteśmy Polakami po prostu".
|