12-10-2010, 01:33 PM
No, sławna dupa.
To oczywiście nie musi oznaczać, że jest sławna. Wszak stożek ścięty nie jest stożkiem.
To oczywiście nie musi oznaczać, że jest sławna. Wszak stożek ścięty nie jest stożkiem.
[matura] "Sławne postacie w tekstach Jacka Kaczmarskiego"
|
12-10-2010, 01:33 PM
No, sławna dupa.
To oczywiście nie musi oznaczać, że jest sławna. Wszak stożek ścięty nie jest stożkiem.
12-10-2010, 01:50 PM
MacB napisał(a):Czy zatem Paris Hilton jest sławna?Na pewno jest powszechnie znana. Ja bym powiedział, że owszem - jest sławna, ale to kwestia definicji. Podobnie jak Harry Potter.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
12-10-2010, 02:00 PM
Natomiast taka Agnieszka Włodarczyk to nie dość, że jest sławna, to jeszcze jest ze Sławna!!
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
12-10-2010, 03:00 PM
stepniarz napisał(a):Jednocześnie obaj dobrze wiemy, że jest to nieco anachroniczna definicja. Wystarczy bowiem wskazać kilka postaci z różnego typu "reality show", czy bohaterów literackich aby dowieść, że sława z talentem czy wzniosłymi czynami wiele wspólnego mieć nie musi. Chyba że jest rozróżnienie pomiędzy byciem powszechnie znanym (gdzie czynów wielkich nie trzeba) a byciem sławnym (wg definicji przez Ciebie przytoczonej).Nie wiem, jak szybko u Ciebie coś staje się anachroniczne, zważywszy że programy typu "reality show" to stosunkowo nowe zjawisko. Dla mnie określenia "sława" czy "sławna postać" nadal kojarzą się z czymś pozytywnym i wzniosłym, a na określenie popularności niekoniecznie popartej pozytywnymi osiągnięciami mamy nieco szersze pojęcie - "słynny".
12-10-2010, 03:30 PM
Już się nie musicie sprzeczać na temat słowa sławne ponieważ okazało się, że temat prezentacji jest inny wcześniej mi znany.
Brzmi on "Analizując celowo wybrane teksty utworów Jacka Kaczmarskiego, przedstaw i omów obecne w nich wizerunki znanych ludzi." Nie pytajcie jak to się stało, że myślałem, że omawiam inny temat.
12-10-2010, 04:21 PM
No, brzmi sensownie - przynajmniej wiadomo, że nie można wybierać tekstów losowo.
A dyskusję możemy kontynuować i na kanwie nowego tematu - czy można uznać św. Jerzego i pana Podbipiętę za "znanych ludzi".
12-10-2010, 04:28 PM
IMHO oczywiście tak ze względu na zwyczajowe czy popularna znaczenie słowa "sławny". Tym nie mniej nie uważam postaci fikcyjnych za najszczęśliwszy wybór.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
12-10-2010, 07:23 PM
nikodem napisał(a):Nie pytajcie jak to się stało, że myślałem, że omawiam inny temat.A ja jednak spytam: jak to się stało?
Znajdzie się słowo na każde słowo
12-10-2010, 10:19 PM
dauri napisał(a):A dyskusję możemy kontynuować i na kanwie nowego tematu - czy można uznać św. Jerzego i pana Podbipiętę za "znanych ludzi".Polecam Ingardena "O tzw. <<prawdzie>> w literaturze", tudzież bodajże u Kotta (ale nie dam sobie ręki uciąć) rozważania na temat tej tablicy
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka Poetycznego...stąd mię częsciej wita Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
01-12-2011, 09:21 PM
nikodem napisał(a):Teraz się tak zastanawiam co mam zrobić? Na wszystkich mądrych prezentacjach itp. wmawiali mi, że muszę korzystać z tego typu pomocy, że nie mam się mądrować sam tylko wykorzystywać to co powiedział już ktoś mądrzejszy. A tu taki kłopot? Może mam szukać czegoś w stylu analiza poezji PRLu? Nikodemie! Z przykrością muszę powiedzieć, że cytowanie tego, co powiedział "ktoś mądrzejszy", sprawdza się tylko w wypadku książek, które są przenicowane na wszystkie strony przez krytyków literatury, literatura przedmiotu jest bogata i można wręcz zestawiać opinie poszczególnych krytyków. Niestety, JK nie jest takim artystą. I tutaj nawet NIEZBĘDNE jest pewne "mądrzenie" się. Dlaczego? Bo jest JEDNA książka, w której są zamieszczone interpretacje utworów Kaczmarskiego w ramach syntezy różnych zjawisk występujących w jego twórczości. Istnieje trochę prac magisterskich, artykułów, prezentacji maturalnych - ale nie można na tym oprzeć całej swojej pracy! Zresztą, jeżeli za "mądrzenie" uznamy "uczeń przeczyta biografię postaci i na tej podstawie SAM wyciąga wnioski dotyczące przedstawienia postaci w utworze", to sorry, ale mądre prezentacje Cię okłamały. Właśnie o to chodzi w tej maturze. Jak chciałeś prostego tematu, to to nie to JK jest na tyle mało opracowany, że nie da się zrobić prezentacji o nim metodą kopiuj-wklej. Mogę Ci poradzić właśnie taka pracę - wybrać sobie 4-5 utworów, potem szukać biografii i kontekstów, w jakich istniała ta postać - i na tej podstawie dokonać samodzielnej analizy i interpretacji. Tego przecież wymagają na maturze, a jeżeli nie miałbyś pewności, czy interpretacja jest prawidłowa, to przecież zawsze możesz wrzucić ją do działu Poezja, to podyskutujemy nad nią. Żeby nie było: wypowiadam się z doświadczenia, moja praca maturalna wisi chyba dalej gdzieś na forum, a mądrzyłam się w niej, ile wlezie (podpierając się oczywiście Gajdą, Grabi i innymi autorytetami).
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
05-17-2011, 12:05 PM
Za 4 dni mam prezentację. W sumie wszystko gotowe. Ale chciałem wam się pochwalić jakie utwory wybrałem.
"Marcin Luter" "Jan Kochanowski" "Ewa – naśladowanie z Słowackiego" "Bob Dylan" Mam do was jeszcze pytanie czy ktoś z was posiada jakieś nagranie "Ewa – naśladowanie z Słowackiego" ? Chyba, że Kaczmarski nigdy nie wyśpiewał tego co też jest możliwe. Trzymajcie kciuki! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|