Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kupowanie głosów
#1
Ostatnio zauważyłem w mediach piętnowanie takiego zachowania. Policja czy też prokuratura wnikliwie bada sprawy dotyczące kupowania głosów w wyborach. Nie wydaje się wam to hipokryzją?
Politycy nieustannie to robią obiecując gruszki na wierzbie w kampaniach wyborczych. Okłamują w żywe oczy wyborców i to jest uważane za coś normalnego i nienagannego. Jeżeli jednak ktoś uczciwie zapłaci gotówką wyborcy za oddanie głosu na niego grozi mu wyrok... Dla mnie to jest chore, zapłacenie za czyjś głos jest bardziej uczciwe od kłamstw propagowanych w programach wyborczych. Zresztą to chyba moja prywatna sprawa na kogo oddam swój głos i z jakich powodów... Chyba lepiej mieć 20 zł na flaszkę w garści, niż kolejną podwyżkę podatków w zamian za obietnicę obniżki...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#2
Służby państwowe muszą stosować obowiązujące prawo i nie ma w tym żadnej hipokryzji. Ja bym raczej szukał mechanizmów zmuszających polityków do składania obietnic bardziej kwantyfikowanych (w kwestiach ekonomicznych - obowiązkowo). Na przykład w formie projektu budżetu na nadchodzący rok. Wówczas jeżeli dane ugrupowanie przejmie władzę - to taki projekt staje się automatycznie obowiązujący, a jeżeli do władzy dochodzi koalicja - to budżet jest wynikiem ważonej średniej projektów ugrupowań wchodzących w skład koalicji.

Co do handlowania głosami - byłbym za poszukiwaniem mechanizmów ograniczających wagę głosów osobników, którzy byliby chętni sprzedać swój głos za flaszkę. Nie jestem zwolennikiem systemu, gdzie każdy głos waży tyle samo. Przykładowo - wyborca mógłby wypełniać test ze znajomości podstawowych kwestii ekonomicznych, socjalnych, prawnych, a także z programów ugrupowań stających do wyborów. Im lepiej zda test, tym bardziej liczy się jego głos.
Odpowiedz
#3
Przemek napisał(a):Politycy nieustannie to robią obiecując gruszki na wierzbie w kampaniach wyborczych.

Tak, i właśnie dlatego tak bardzo pilnują, żeby zachować ten swój monopol.
Odpowiedz
#4
dauri napisał(a):byłbym za poszukiwaniem mechanizmów ograniczających wagę głosów osobników, którzy byliby chętni sprzedać swój głos za flaszkę
Tego powinna nas uczyć historia, chociaż rzeczywistość inna...
dauri napisał(a):Im lepiej zda test, tym bardziej liczy się jego głos.
Ulepszona demokracja? Chyba żadnych szans na wprowadzenie.
Odpowiedz
#5
Luter napisał(a):
Przemek napisał(a):Politycy nieustannie to robią obiecując gruszki na wierzbie w kampaniach wyborczych.

Tak, i właśnie dlatego tak bardzo pilnują, żeby zachować ten swój monopol.

Otóż to, bo różnica znikoma...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#6
Luter napisał(a):
Przemek napisał(a):Politycy nieustannie to robią obiecując gruszki na wierzbie w kampaniach wyborczych.

Tak, i właśnie dlatego tak bardzo pilnują, żeby zachować ten swój monopol.

Na elekcjach dawaj kreskę/nie za słowa a za kieskę?
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości