Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obraz wojny w piosenkach Jacka Kaczmarskiego. Proszę o pomoc
#1
Witam
Mój temat maturalny brzmi: Obraz wojny w piosenkach Jacka Kaczmarskiego. Omów zagadnienie na wybranych przykładach.

Znam piosenki Jacka Kaczmarskiego dość powierzchownie i większość których słuchałem odnosiła się raczej do czasów PRL i Solidarności. W związku z tym mam prośbę czy moglibyście mi napisać parę piosenek Jacka Kaczmarskiego w których występuje właśnie obraz wojny i nie będą one bardzo trudne do interpretacji (Z interpretacji zawsze byłem słaby).

Dziękuję bardzo za pomoc i pozdrawiam
Odpowiedz
#2
Przeglądałeś w ogóle teksty na stronie?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#3
Proponuję utwory, które w bezpośredni i uwydatniony sposób nawiązują do II wojny światowej:

1. Jałta
2. Czołg
3. Ballada wrześniowa
4. Birkenau

To taka klasyka moim zdaniem Wink Lubię te utwory. Pokusiłabym się może jeszcze o Rozstrzelanie, Zesłanie studentów lub Wigilię na Syberii, ale to już trochę od wojny odbiega. Zastanawiam się jeszcze czy nie pasowałby Dzień Gniewu II... jako nawiązanie metaforyczne.

Jest jeszcze jedna kwestia... Czy to ma być w piosenkach Jacka czy w wierszach Jacka. Bo jeśli w piosenkach to dorzuciłabym U wrót doliny Zbigniewa Herberta (jest tam pewna aluzja dotycząca II wojny światowej) - przerabialiśmy to na j. polskim. Jak chcesz to mogę ci nawet notatkę przepisać Wink
Pozdrawiam,
Aneta
Odpowiedz
#4
Aneta napisał(a):Bo jeśli w piosenkach to dorzuciłabym U wrót doliny Zbigniewa Herberta (jest tam pewna aluzja dotycząca II wojny światowej)

Tyle, że z JK ma to niewiele wspólnego.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#5
Wiem, dlatego piszę, że zależy czy ma być to piosenka (bo jest zawarta w programie Raj i można by ją było podciągnąć jako utwór wykonywany przez JK) czy też wiersz (bo jeśli wiersz to się nie nadaje, bo nie jest on autorstwa JK)
Pozdrawiam,
Aneta
Odpowiedz
#6
Aneta napisał(a):Wiem, dlatego piszę, że zależy czy ma być to piosenka (bo jest zawarta w programie Raj i można by ją było podciągnąć jako utwór wykonywany przez JK

Moim zdaniem to byłoby dość mocno naciągane. Ani to muzyka Jacka, ani Jacek tego nie wykonuje. Może oprócz gitary i tzw.chórków.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#7
A ja przy tej okazji zauważam, że nachalne wciskanie maturzystom Kaczmarskiego przez niektórych nawiedzonych polonistów nic dobrego nie przynosi. Owszem - znajdzie taki tę stronę, to forum... Ale zapału, by poszperać w jej zasobach już nie starcza...
Czy uczniowie - w końcu to już dorośli ludzie! - nie mogliby sami proponować tematów na prezentacje maturalne? Takich, w których czuliby się dobrze, które mogliby polubić, z pasją eksploatować?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#8
MacB napisał(a):A ja przy tej okazji zauważam, że nachalne wciskanie maturzystom Kaczmarskiego przez niektórych nawiedzonych polonistów nic dobrego nie przynosi. Owszem - znajdzie taki tę stronę, to forum... Ale zapału, by poszperać w jej zasobach już nie starcza...
Czy uczniowie - w końcu to już dorośli ludzie! - nie mogliby sami proponować tematów na prezentacje maturalne? Takich, w których czuliby się dobrze, które mogliby polubić, z pasją eksploatować?
Zaraz się okaże, że maturzysta sam sobie taki temat wybrał, bo cośtam o Panu Kaczmarkiewiczu słyszał Wink

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#9
hoyo3 do Twojego życzenia "Somosierra" pasuje jak ulał.
Odpowiedz
#10
Przede wszystkim dziękuję wszystkim za pomoc.
Nowhere Woman napisał(a):Przeglądałeś w ogóle teksty na stronie?
Najpierw chciałem zapytać w jakich tekstach najlepiej widać obraz wojny i dopiero potem bliżej się z nimi zapoznać.
Aneta napisał(a):Jest jeszcze jedna kwestia... Czy to ma być w piosenkach Jacka czy w wierszach Jacka. Bo jeśli w piosenkach to dorzuciłabym U wrót doliny Zbigniewa Herberta (jest tam pewna aluzja dotycząca II wojny światowej) - przerabialiśmy to na j. polskim. Jak chcesz to mogę ci nawet notatkę przepisać Wink
Właśnie mój temat dotyczy tylko piosenek. Dziękuję za zasugerowanie mi utworów.
MacB napisał(a):A ja przy tej okazji zauważam, że nachalne wciskanie maturzystom Kaczmarskiego przez niektórych nawiedzonych polonistów nic dobrego nie przynosi. Owszem - znajdzie taki tę stronę, to forum... Ale zapału, by poszperać w jej zasobach już nie starcza...
Czy uczniowie - w końcu to już dorośli ludzie! - nie mogliby sami proponować tematów na prezentacje maturalne? Takich, w których czuliby się dobrze, które mogliby polubić, z pasją eksploatować?
W mojej szkole było do wyboru z 500 tematów. Mam raczej umysł ścisły. Zdaję rozszerzoną maturę z matematyki i z chemii i poświęcam na to dużo czasu. Odrzuciłem wszystkie tematy z prozą i poezją bo nie lubię czytać książek i jestem słaby w interpretacji wierszy ,,według klucza,,. Zostało kilka tematów w których był właśnie ten. U mnie w domu często mój tata słuchał piosenki ,,Mury,, i ja też kilku piosenek słuchałem więc postać Jacka Kaczmarskiego nie jest mi obca. Nie zagłębiałem się nigdy bardziej w jego twórczość więc szukam pomocy na forum. Idę na politechnikę a tam polski się nie liczy. Dużo czasu poświęcam na przygotowania z przedmiotów ścisłych więc polski traktuję jako sprawę drugorzędną. Jednak trochę wysiłku w to włożę, zacząłem czytać w wolnych chwilach biografię Jacka Kaczmarskiego A co do tekstów i pomocy w interpretacji liczę na pomoc.
I jeszcze jedno tak mój polonista jest trochę nawiedzony na ten temat ale nikomu nic nie wciskał.
Dziękuję jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi
Odpowiedz
#11
Ale czy tu chodzi o obraz wojny w ogóle, czy o II światową? Jeżeli w ogóle, to można by dorzucić "Manewry", "Rozbite oddziały", "Koniec wojny 30-toletniej", "Weterani"(?), "Przyjaciele", "Zakopywanie głowy"., "Misja"(?)...
Jeżeli chodzi o WWII, to myślę, że oprócz tych podanych przez Anetę, obowiązkowo: "Barykada". "Katyń", "Świadkowie", "Krowa", "Dęby", może jeszcze jakieś fragmenty innych piosenek, ale to już trzeba by było poszperać, bo z pamięci nie umiem...
Odpowiedz
#12
hoyo3 napisał(a):Aneta napisał(a):
Jest jeszcze jedna kwestia... Czy to ma być w piosenkach Jacka czy w wierszach Jacka. Bo jeśli w piosenkach to dorzuciłabym U wrót doliny Zbigniewa Herberta (jest tam pewna aluzja dotycząca II wojny światowej) - przerabialiśmy to na j. polskim. Jak chcesz to mogę ci nawet notatkę przepisać

Właśnie mój temat dotyczy tylko piosenek. Dziękuję za zasugerowanie mi utworów.

Ale zrozum, że utwór, który zasugerowała Aneta, to nie jest piosenka Jacka Kaczmarskiego.

hoyo3 napisał(a):Odrzuciłem wszystkie tematy z prozą i poezją bo nie lubię czytać książek i jestem słaby w interpretacji wierszy ,,według klucza,,.

Aaa, no to ok. Skoro jesteś jak piszesz umysł ścisły, to faktycznie na książki szkoda czasu. To Cię zupełnie usprawiedliwia i zwalnia od jakiegokolwiek wysiłku w tej kwestii.

hoyo3 napisał(a):U mnie w domu często mój tata słuchał piosenki ,,Mury,, i ja też kilku piosenek słuchałem więc postać Jacka Kaczmarskiego nie jest mi obca.

No, to rzeczywiście, po takich domowych tradycjach związanych z JK, ciężko by było wybrać na Twoim miejscu inny temat pracy!

hoyo3 napisał(a):Jednak trochę wysiłku w to włożę

Bomba!

hoyo3 napisał(a):Idę na politechnikę a tam polski się nie liczy. Dużo czasu poświęcam na przygotowania z przedmiotów ścisłych więc polski traktuję jako sprawę drugorzędną.

Genialne! Big Grin
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#13
Ja jak szedłem na Politechnikę, to głęboko miałem przedmioty ścisłe i interesował mnie głównie język polski Smile
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#14
JoannaK te utwory są także jak najbardziej na miejscu. Miałabym tylko wątpliwości co do Misji. Nie wiem w ogóle jak mogłam o nich zapomnieć ( zapewne z powodu przepastnego repertuaru Pana Jacka Wink ) Też pisałam z pamięci co mi do głowy przyszło. Co do poprzedniego to wspomniałam, że U wrót doliny jest naciągane. Poza tym ja mam do matury jeszcze niecałe trzy lata, więc się na tym nie znam za dobrze. Chciałam tylko pomóc miast prowadzić zbędne dysputy, więc proszę inteligencję forum o wyrozumiałość :wstyd:
Pozdrawiam,
Aneta
Odpowiedz
#15
Obraz wojny przedstawiony jest w wielu utworach Jacka Kaczmarskiego, na przykład w wierszu Rycina: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/r/rycina.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... rycina.php</a><!-- m -->

A propos postawy autora wątku całkowicie i absolutnie zgadzam się z komentarzem Kuby Mędrzyckiego.
Odpowiedz
#16
Kuba Mędrzycki napisał(a):
hoyo3 napisał(a):Aneta napisał(a):
Jest jeszcze jedna kwestia... Czy to ma być w piosenkach Jacka czy w wierszach Jacka. Bo jeśli w piosenkach to dorzuciłabym U wrót doliny Zbigniewa Herberta (jest tam pewna aluzja dotycząca II wojny światowej) - przerabialiśmy to na j. polskim. Jak chcesz to mogę ci nawet notatkę przepisać

Właśnie mój temat dotyczy tylko piosenek. Dziękuję za zasugerowanie mi utworów.

Ale zrozum, że utwór, który zasugerowała Aneta, to nie jest piosenka Jacka Kaczmarskiego.

Napisałem dziękuję za zasugerowanie mi utworów. Chodziło mi o utwory 1. Jałta, 2. Czołg, 3. Ballada wrześniowa, 4. Birkenau.
Więc nie rozumiem tego komentarza.

hoyo3 napisał(a):Odrzuciłem wszystkie tematy z prozą i poezją bo nie lubię czytać książek i jestem słaby w interpretacji wierszy ,,według klucza,,.

Aaa, no to ok. Skoro jesteś jak piszesz umysł ścisły, to faktycznie na książki szkoda czasu. To Cię zupełnie usprawiedliwia i zwalnia od jakiegokolwiek wysiłku w tej kwestii.

Nie rozumiesz pewnej rzeczy to czy mnie zwalnia czy nie zwalnia to moja prywatna sprawa i nie tobie to oceniać. Nie chcę i nie lubię czytać książek to nie czytam. Prosta sprawa.

hoyo3 napisał(a):U mnie w domu często mój tata słuchał piosenki ,,Mury,, i ja też kilku piosenek słuchałem więc postać Jacka Kaczmarskiego nie jest mi obca.

No, to rzeczywiście, po takich domowych tradycjach związanych z JK, ciężko by było wybrać na Twoim miejscu inny temat pracy!

Kolego nie znacz mnie i ja nie znam ciebie. Napisałem krótko dlaczego wybrałem ten temat i komentowanie moich domowych tradycji po zapoznaniu się z nimi w jednej linijce mojej wypowiedzi świadczy tylko o twoim poziomie. Ja jak nie znam kogoś to się nie wypowiadam i nie komentuje. Skąd możesz znać moje pełne tradycje domowe...

hoyo3 napisał(a):Jednak trochę wysiłku w to włożę

Bomba!

Pozostawię to bez komentarza.

hoyo3 napisał(a):Idę na politechnikę a tam polski się nie liczy. Dużo czasu poświęcam na przygotowania z przedmiotów ścisłych więc polski traktuję jako sprawę drugorzędną.

Genialne! Big Grin

No ten komentarz też dużo wniósł do tematu. Jestem szczery, nie owijam w bawełnę i nie udaję kogoś kim nie jestem. Każdy ma w życiu jakąś hierarchię ważności u mnie polski jest sprawą drugorzędną i tak jak mówiłem nie powinno cię to obchodzić.

Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie mogą normalnie pomóc, nie interesuje ich jak, po co, dlaczego i nie piszą zbędnych komentarzy a znajdzie się taki człowiek który musi skomentować i się wymądrzać. No ale to jest forum. Na przyszłość proszę by darować sobie zbędne komentarze. Jak komuś nie podoba się moja postawa bo polski nie jest dla mnie najważniejszy lub dlatego że wybrałem temat o JK mając o nim małe pojęcie to niech się po prostu nie wypowiada. Zbędne komentarze są nie potrzebne. Dziękuję wszystkim którzy mi pomogli i wnieśli coś do tematu.
A propo pytań powtarzam że chodzi tylko o piosenki.
Odpowiedz
#17
hoyo3 napisał(a):Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie mogą normalnie pomóc, nie interesuje ich jak, po co, dlaczego i nie piszą zbędnych komentarzy a znajdzie się taki człowiek który musi skomentować i się wymądrzać.

Dostałeś listę tytułów utworów, które jakoś tam wiążą się z tematem, który sobie wybrałeś. Osobiście dodałem także uwagę na temat jednej z piosenek, o której wspomniała Aneta. Myślę, że na nic więcej nie powinieneś tutaj liczyć.

hoyo3 napisał(a):Jak komuś nie podoba się moja postawa bo polski nie jest dla mnie najważniejszy lub dlatego że wybrałem temat o JK mając o nim małe pojęcie to niech się po prostu nie wypowiada.

Widzisz, forum jest także miejscem do komentowania czyichś postaw. I ja pozwoliłem sobie na taki komentarz. Bo wybacz, ale jeśli ktoś pisze wprost, że ma generalnie w dupie kwestie języka, a chce się brać za pisanie o JK, to sam rozumiesz, że ciężko przejść obok takich wypowiedzi obojętnie. Człowiek wybierający się na studia wyższe i kończący je, powinien być człowiekiem ogólnie wykształconym, posiadającym rozległą wiedzę na rozmaite tematy, nie tylko te, które zamierza studiować. To, w dzisiejszych czasach pełnych prywatnych uczelni, na które zapisać się może praktycznie każdy, oczywiście utopia. Ale przynajmniej może warto się nie kompromitować stwierdzeniami takimi jakie Ty tutaj przedstawiłeś. Szczerze powiedziawszy, gdyby to ode mnie zależało, nie wpuściłbym Cię nawet za próg jakiejkolwiek wyższej uczelni i pozwolił co najwyżej na pracę w uczelnianej szatni.
Pomimo Twoich ścisłych zapędów, śmiem twierdzić, że jak na ścisły umysł, to logiczne myślenie u Ciebie mocno kuleje i kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego co tu zostało napisane.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#18
Kuba Mędrzycki napisał(a):
hoyo3 napisał(a):Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie mogą normalnie pomóc, nie interesuje ich jak, po co, dlaczego i nie piszą zbędnych komentarzy a znajdzie się taki człowiek który musi skomentować i się wymądrzać.

Dostałeś listę tytułów utworów, które jakoś tam wiążą się z tematem, który sobie wybrałeś. Osobiście dodałem także uwagę na temat jednej z piosenek, o której wspomniała Aneta. Myślę, że na nic więcej nie powinieneś tutaj liczyć.

hoyo3 napisał(a):Jak komuś nie podoba się moja postawa bo polski nie jest dla mnie najważniejszy lub dlatego że wybrałem temat o JK mając o nim małe pojęcie to niech się po prostu nie wypowiada.

Widzisz, forum jest także miejscem do komentowania czyichś postaw. I ja pozwoliłem sobie na taki komentarz. Bo wybacz, ale jeśli ktoś pisze wprost, że ma generalnie w dupie kwestie języka, a chce się brać za pisanie o JK, to sam rozumiesz, że ciężko przejść obok takich wypowiedzi obojętnie. Człowiek wybierający się na studia wyższe i kończący je, powinien być człowiekiem ogólnie wykształconym, posiadającym rozległą wiedzę na rozmaite tematy, nie tylko te, które zamierza studiować. To, w dzisiejszych czasach pełnych prywatnych uczelni, na które zapisać się może praktycznie każdy, oczywiście utopia. Ale przynajmniej może warto się nie kompromitować stwierdzeniami takimi jakie Ty tutaj przedstawiłeś. Szczerze powiedziawszy, gdyby to ode mnie zależało, nie wpuściłbym Cię nawet za próg jakiejkolwiek wyższej uczelni i pozwolił co najwyżej na pracę w uczelnianej szatni.
Pomimo Twoich ścisłych zapędów, śmiem twierdzić, że jak na ścisły umysł, to logiczne myślenie u Ciebie mocno kuleje i kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego co tu zostało napisane.

Więc tak. Dziękuje za twoje złote rady. Następnym razem jak będę chciał coś napisać przedstawię siebie jako osobę chodzącą do klasy humanistycznej, ubóstwiającą polski, czytającą po 10 książek w tygodniu, świetnie interpretującą wiersze i taką która całymi dniami uczy się polskiego który nie liczy się do rekrutacji bo mam tak wiele czasu wolnego w klasie maturalnej że nie wiem co z nim robić. Widać w dzisiejszych czasach lepiej być nieszczerym ale przynajmniej tacy ludzie jak ty przejdą koło tego ,,obojętnie,, i bez zbędnych komentarzy.
Dalej napiszę ci jeszcze raz że jak będę chciał mieć wiedzę na rozmaite tematy to będę ją miał a jak będę chciał się uczyć tylko matematyki i chemii to będę to robił i nie powinieneś tego oceniać. Jedni nie lubią matmy a inni polskiego ale i tak przez maturę trzeba przebrnąć.

No niestety powiem też że nie ty jesteś od tego czy kogoś wpuścić na uczelnię czy nie. I powiem także że jeżeli oceniasz człowieka po jego podejściu do jednego konkretnego tematu to daleko nie zajdziesz. A jak zauważyłeś nie napisałem do ciebie żadnego komentarza typu że powinieneś pracować w szatni bo cie nie znam. A ty tak napisałeś mimo że nawet nie wiesz kim jestem.

A co do myślenia. Napisałem by darować sobie zbędne komentarze które nie wnoszą nic do tematu. A ty dalej ciągniesz swoje. Więc gdzie tu myślenie...
Odpowiedz
#19
hoyo3 napisał(a):Więc tak.

W związku ze zbliżającą się maturą, sugeruję zastanowić się dobrze nad tym od czego rozpoczynasz zdanie.

hoyo3 napisał(a):Jedni nie lubią matmy a inni polskiego ale i tak przez maturę trzeba przebrnąć.

Ale po co? Przy takim podejściu jak Twoje po co w ogóle zawracać sobie głowę tą całą maturą?

hoyo3 napisał(a):I powiem także że jeżeli oceniasz człowieka po jego podejściu do jednego konkretnego tematu to daleko nie zajdziesz.

No widzisz, mi nie pozwalasz oceniać, a sam robisz w tym momencie dokładnie to samo.

hoyo3 napisał(a):A jak zauważyłeś nie napisałem do ciebie żadnego komentarza typu że powinieneś pracować w szatni bo cie nie znam.

Z tą szatnią to wbrew pozorom nie jest taka prosta sprawa. Jakiś czas temu oglądałem reportaż o szatniarce z warszawskiego SGH, która pracuje właśnie wydając i przyjmując płaszcze studentów, a która sama ma tytuł doktora tejże uczelni. Także wiesz, różnie się to życie układa Smile
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#20
Kuba Mędrzycki napisał(a):Człowiek wybierający się na studia wyższe i kończący je, powinien być człowiekiem ogólnie wykształconym, posiadającym rozległą wiedzę na rozmaite tematy, nie tylko te, które zamierza studiować.
A dlaczego tak? Ja uważam, że człowiek kończący studia powinien się znać na rzeczach, które studiował. Mam gdzieś, czy informatyk, który ma coś dla mnie zrobić z komputerem mógłby streścić mi przy okazji Petrarkę. Bardzo mnie za to interesuje, czy zrobi mojemu komputerowi dobrze. Jak chłopak chce się rozwinąć na coś poza matmą itp. to ok, jak nie - jego sprawa. Może być rewelacyjny z nauk ścisłych i być świetnym fachowcem nie mając pojęcia o bożym świecie.
Kuba Mędrzycki napisał(a):Szczerze powiedziawszy, gdyby to ode mnie zależało, nie wpuściłbym Cię nawet za próg jakiejkolwiek wyższej uczelni i pozwolił co najwyżej na pracę w uczelnianej szatni.
Szczerze powiedziawszy, gdybym nie znał Cię z forum tyle czasu, to czytając coś takiego pomyślałbym sobie, że jesteś zadufanym w sobie palantem.
Odpowiedz
#21
Alek napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):
Człowiek wybierający się na studia wyższe i kończący je, powinien być człowiekiem ogólnie wykształconym, posiadającym rozległą wiedzę na rozmaite tematy, nie tylko te, które zamierza studiować.

A dlaczego tak? Ja uważam, że człowiek kończący studia powinien się znać na rzeczach, które studiował.

Gdyby miał się znać li-tylko na rzeczach, które studiował byłby człowiekiem wyjątkowo ograniczonym. A chyba nie o to chodzi w samej filozofii studiowania. Wydaje mi się, że mylisz nie co szkołę zawodową od wyższej uczelni. Człowiek wykształcony i utytułowany, to człowiek, który oprócz tego, że zna się na tym co studiował, powinien mieć rozległą wiedzę na rozmaite tematy z tzw.wiedzy ogólnej, powinien umieć się poprawnie wysławiać i zgrabnie wypowiadać, a także być jakimś tam wzorem kultury osobistej. Uważasz, że wybitny kardiolog, historyk czy matematyk jest zamknięty wyłącznie w obrębie obszaru swoich działań? Bo ja jak patrzę na wybitne jednostki z danych dziedzin, to odnoszę wrażenie, iż są to osoby niezwykle światłe i otwarte na świat.
Jak już wspomniałem, w dzisiejszych czasach każdy może studiować, każdy może szpanować legitymacją studencką i praktycznie każdy może sobie poprzedzać swoje nazwisko na wizytówce 'mgr'. Tylko co z tego wynika? Ano m.in. to, że ostatnio zerkałem sobie na Milionerów w TVNie i widziałem 20paroletnią studentkę(nie pamiętam już czego), która miała odpowiedzieć na pytanie kto jest autorem powieści "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki". Długo się zastanawiała, kombinowała, po czym na pytanie prowadzącego czy nie pamięta tego ze szkoły itd., odpowiedziała - coś mi sie obiło o uszy jak czytałam opracowania przed maturą. Ręce mi opadły.
I problem nie leży w kwestii już samego studiowania, ale w systemie rekrutacji. Przyjmuje się generalnie wszystkich jak leci i produkuje się tysiące pseudo-magistrów. Po co? Dla statystyk? Dla kasy? Nie mam pojęcia dla czego bardziej. Co warte są te dyplomy?
Skoro młodzi ludzie tacy jak Ty, czy jak autor tego wątku nie widzą w tym niczego złego o czym tu piszemy, to mi po prostu brak słów.

Alek napisał(a):Jak chłopak chce się rozwinąć na coś poza matmą itp. to ok, jak nie - jego sprawa.

Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.

Alek napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):
Szczerze powiedziawszy, gdyby to ode mnie zależało, nie wpuściłbym Cię nawet za próg jakiejkolwiek wyższej uczelni i pozwolił co najwyżej na pracę w uczelnianej szatni.

Szczerze powiedziawszy, gdybym nie znał Cię z forum tyle czasu, to czytając coś takiego pomyślałbym sobie, że jesteś zadufanym w sobie palantem.

Ja natomiast pomimo, że Cię znam z tego forum od paru lat, czytając niektóre Twoje wypowiedzi, mam na Twój temat takie właśnie zdanie.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#22
Kubo, naprawdę nie ma znaczenia, co Ty tam sobie wyobrażasz. Nie znam tylu wybitnych osób, co Ty, więc nie wiem, jak to z nimi jest. Natomiast mniej wybitne chyba często są tak zapracowane, że nie mają czasu (a może też i ochoty) poszerzać swoich wąskich, plebejskich horyzontów.
Kubo, mam jednak czelność podejrzewać, że zrozumiałem to, co napisałeś. I nie rozumiem, dlaczego przyczepiasz się Bogu ducha winnego faceta, który nie chce gotowca, interpretacji, tylko jakiejś porady na start. To, że trochę niefortunnie dla Twego humanistycznego ucha przyznał się, że woli się uczyć do matury by dostać się na studia, niż zachwycać się Słowackim, to jeszcze (przynajmniej moim zadufanym zdaniem) nie powód, żebyś go na te studia nie wpuszczał.
No widzisz - może masz i słuszne zdanie na mój temat, ale z biegiem czasu nabieram coraz więcej pokory, czego Tobie nie życzę, bo a nuż się spełni, a wolałbym nowy ołówek.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jacka kaczmarskiego interpretacje dzieł malarskich. herfoo 57 23,823 04-28-2014, 07:20 AM
Ostatni post: M.S.
  II Konkurs Wiedzy i Twórczości Poetyckiej Jacka Kaczmarskieg czapon 6 5,192 11-18-2013, 06:39 AM
Ostatni post: czapon
  Prezentacja maturalna. Prośba o pomoc. MacB 5 4,257 05-05-2013, 03:16 PM
Ostatni post: Elessar
  [matura] Obraz Boga w poezji Jacka Kaczmarskiego Przemek 21 10,203 02-23-2013, 12:04 PM
Ostatni post: Luter
  [Matura] Jak tworzą się zbrodniarze - prośba o pomoc Aneta 14 8,233 02-05-2013, 08:09 PM
Ostatni post: Aneta
  Prośba o pomoc Krajan 0 2,186 09-08-2012, 05:24 PM
Ostatni post: Krajan
  Maturka i prośba o pomoc - Cromwell Dziuba 12 6,897 05-22-2012, 08:39 AM
Ostatni post: Dziuba
  [matura] Znane osobistości w tekstach Kaczmarskiego wiktor.piek 36 11,013 03-29-2012, 04:58 PM
Ostatni post: wiktor.piek
  [praca magisterska] Obraz Rosji w twórczości J.Kaczmarskiego russofil 2 2,170 06-04-2011, 06:27 PM
Ostatni post: MacB
  [matura] "Sławne postacie w tekstach Jacka Kaczmarskiego" nikodem 40 12,729 05-17-2011, 12:05 PM
Ostatni post: nikodem

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości