Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Wielkie wyrazy oburzenia ślę do jury XVI Konkursu Chopinowskiego. Do finału bowiem dostał się Wakarecy, a Koziak nie, co jest niezgodne z estetyką, która - jak wiadomo - może być pomocna w życiu. Niewątpliwie jest to forma swoistego "zrobienia dobrze" K. Popowej-Zydroń.
Lista osób zakwalifikowanych do finału.
Ms Yulianna Avdeeva Russia
Mr Evgeni Bozhanov Bulgaria
Mr François Dumont France
Mr Lukas Geniušas Russia/Lithuania
Mr Nikolay Khozyainov Russia
Mr Miroslav Kultyshev Russia
Mr Daniil Trifonov Russia
Ms Hélene Tysman France
Mr Paweł Wakarecy Poland
Mr Ingolf Wunder Austria
Moje typy:
1 miejsce: ex aequo Ingolf Wunder i Nicolay Khozyainov
2 miejsce: Y. Avdeeva
3 miejsce: Helene Tysman
Ale nie jestem teraz pewny niczego.
Nie dostał się żaden skośnooki uczestnik, ani kontrowersyjny Andrew Tyson.
Czy finał będzie ciekawy?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zachęcony przez Was zacząłem troszkę intensywniej oglądać na bieżąco, a także przeglądać archiwum występów.
Znawcą się nie stałem, ale jakieś tam spostrzeżenia mam.
Pewnie miałem szczęście pierwszego oglądać Chozjainowa*, ale nadal podtrzymuję zdanie, że jest bardzo dobry i finał ma zasłużenie.
Wczoraj urzekła mnie Francuzka i jej wykonanie sonaty b-moll, skośnooka Amerykanka - Claire Huangci już mnie w tym utworze nie zachwyciła. Owszem, momentami było pięknie, ale niektóre fragmenty (nawet ja to zauważyłem, hurra!!!! ) nie łapały sztychu do wykonania pani Tysman.
I mała, niemerytoryczna uwaga na temat naszego finalisty. Mówcie co chcecie, ale pan Wakarecy przypomina mi, gdy siedzi nad klawiaturą fortepianu, naszego kolegę z forum i będę mu przez to dodatkowo kibicował
----
*Tak a propos - czy Ty, Zbrozło, piszesz również Tchaikovsky i Shostakovich?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Mówcie co chcecie, ale pan Wakarecy przypomina mi, gdy siedzi nad klawiaturą fortepianu, naszego kolegę z forum i będę mu przez to dodatkowo kibicował A to "niedodatkowo" - to za jego wspaniałą grę czy za obywatelstwo?
Tak sobie pomyślałem, że może polska frakcja w jury celowo przepuśiła do finału jednego z najsłabszych Polaków (o ile nie najsłabszego), gdyż zwycięstwo Polaka w tym roku po sukcesie Blechacza (zdobycie wszystkich regulaminowych nagród) mogłoby się wydawać podejrzane. Ale może zbytnio ulegam spiskowej teorii dziejów.
Mam pytanie - czy ktoś może wie, jak w miarę bezproblemowo ściągnąć ze strony konkursu filmy z występami uczestników? Próbowałem:
- plugin do Firefoxa "DowloadHelper": nie nagrywa tego
- jakieś strony Web: nie znalazłem takiej, która by to nagrywała
- program "Replay Video Capture" (nagrywa wszystko, co dzieje się w wybranym obszarze ekranu: działa, ale oczywiście nagrywa również pauzy wynikające z zakłóceń w przekazie streamingu i bardzo kompresuje dźwięk - żeby więc mieć przyzwoity dźwięk, trzeba nagrać go niezależnie i zmiksować. Ale to zadanie dla wytrwałych.
W trzecim etapie oglądałem tylko występ pana Geniušasa (był bardzo dobry, oprócz pierwszej części sonaty b-moll), więc nie mam typów.
I jeszcze mała refleksja - w naszym polskojęzycznym gronie proponowałbym stosowanie obowiązującej w Polsce transkrypcji nazwisk rosyjskich czy bułgarskich, tak jak piszemy np. Czajkowski a nie Tshaikovsky.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
dauri napisał(a):A to "niedodatkowo" - to za jego wspaniałą grę czy za obywatelstwo? Tam był taki znaczek:
Nieprawdaż?
A poważnie mówiąc, to chyba dość naturalne jest kibicowanie "swoim" - czy to tej samej narodowości, czy z tego samego miasta, osiedla, ulicy, szkoły...
dauri napisał(a):w naszym polskojęzycznym gronie proponowałbym stosowanie obowiązującej w Polsce transkrypcji nazwisk rosyjskich czy bułgarskich, tak jak piszemy np. Czajkowski a nie Tshaikovsky. To właśnie miałem na myśli.
I dołączam się do pytania o nagrywarkę. Chciałbym swobodniej porównać pewne fragmenty występów,a posiadanie nagranych plików bardzo by w tym pomogło.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Dauri, być może specjalnie dopuszczono Wakarecego, ale czy nikomu nie wydawało się podejrzane gdy w 20leciu międzywojennym 3 razy z rzędu wygrywali ZSRRianie ?
Odnośnie nazwisk: kopiowałem ze strony <!-- m --><a class="postlink" href="http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/verdicts/1956_3rd_stage_sessions___verdict">http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi ... ___verdict</a><!-- m -->
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
dauri napisał(a):Mam pytanie - czy ktoś może wie, jak w miarę bezproblemowo ściągnąć ze strony konkursu filmy z występami uczestników? Właśnie przyszło mi do głowy, że w moim starym kompie (Windows XP z 2002 r.) REal Player Downloader radził sobie z jutubami i innymi podobnymi. Działa to chyba tylko pod IE. Sprawdziłem - na razie nagrywa
Pewnie to potrwa, bo godzinny recital to 200 MB, ale może się uda? Na poczatek zacząłem ściągać sonaty b-moll.
Zbrozło napisał(a):Odnośnie nazwisk: kopiowałem... Tak, to widać
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
MacB napisał(a):To właśnie miałem na myśli. Przepraszam, nie zauważyłem. Chyba Twoją notkę błędnie potraktowałem jako część podpisu - a tych zazwyczaj nie czytam, gdyż obawiam się ulec indokrytnacji niektórych.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A co? Masz zamiar umrzeć jakiemuś kotu?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Mówcie co chcecie, ale pan Wakarecy przypomina mi, gdy siedzi nad klawiaturą fortepianu, naszego kolegę z forum i będę mu przez to dodatkowo kibicował
Daj Boże zdrowie! Ja przeciwko Wakarecemu nic nie mam - gra jak potrafi, a to przecież nie jego wina, że jest kolanem przepychany do kolejnych etapów. Smuci mnie natomiast postawa pani Popowej-Zydroń. Osiągnęła ogromny sukces; w końcu Polacy nie wygrywają co drugiego Konkursu. Na zwycięstwo Blechacza trzeba było czekać równo trzydzieści lat. A tu nie dość, że wygrał Polak, to jeszcze w stylu, jakiego również od trzydziestu lat na Konkursie nie było. Niestety, pani profesor zamiast godnie unieść ten sukces i być po prostu dumna z wychowania wybitnego pianisty, postanowiła wcielić w życie znany skądinąd tekst: "skoro on lata to my też możemy!" i uznała, że skoro Blechacz wygrał, to dlaczego miałby nie wygrać Wakarecy, a może i następni. W związku zniża się do poziomu, jaki jej nie przystoi. Chyba po prostu w czasie wolnym za dużo ogląda rozmaitych teleturniejów w rodzaju "Jak oni tańcują".
Ta historia jest dla mnie w każdym razie potwierdzeniem znanej prawdy, że sukces zawsze jest zasługą samego zawodnika. To i tak wielkie szczęście, że taki Blechacz trafił się jej jeden jedyny raz, czego pani Popowa najwyraźniej nie rozumie.
MacB napisał(a):Tak a propos - czy Ty, Zbrozło, piszesz również Tchaikovsky i Shostakovich?
A widzisz, okazuje się, że z tym jest problem. Osobiście jestem za pisownią według polskich zasad. Jednak teraz, kiedy świat jest wielką wioską i te same nazwiska funkcjonują jednocześnie w wielu strefach językowych, zasadny się staje postulat ujednolicenia pisowni w alfabecie łacińskim. Poza tym, z tego co słyszałem, wielu ludzi z tamtej strefy językowej nie chce, żeby ich nazwiska były pisane na wiele różnych sposobów. Transmisja Konkursu lub jego fragmentów idzie do wielu krajów świata...
Jest też postulat taki, żeby nazwiska osób żyjących dawniej (Tołstoj, Czajkowski, Wysocki) pisać tradycyjnie, a współczesnych - po anglijskiemu.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Mój program przechwytujący działa. Udało mi się na razie zarchiwizować (czytaj: zachomikować) występy z III etapu. Póki co tylko tych, którzy wykonywali Sonatę b-moll op. 35. Piękny materiał porównawczy; mnie osobiście nadal najbardziej podoba się wykonanie Francuzki.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
W ramach "materiału porównawczego" siedem, naprawdę różnych, zakończeń Sonaty b-moll op. 35.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Dobre! Widzę, że Wakarecego dałeś!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Sam się "dał" - to było po prostu siedem dostępnych mi nagrań tej sonaty z tegorocznego Konkursu.
Ale różnice wyraźne.... NAWET NA MOJE SŁONIOWE UCHO!
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Skoro już mnie wciągnęliście ( ) w TAKIE słuchanie Chopina, to wyjaśnij mi te różnice, proszę. Ja nie umiem powiedzieć - jak dauri chociażby - która wersja jest najbliższa zapisu nutowego, ale umiem wskazać te wykonania, które mnie się spodobają najbardziej. A w omawianej sonacie najlepsza jest ciągle (i ciągle podkreślam, że dla mnie!) Francuzka.
Pół biedy to zakończenie - skośnookie wykonawczynie zbyt nerwowo wbijały się z ostatnimi akordami, Wakarecy zrobił to zbyt sztywno, a przedostatni akord u Rosjanki był jakiś...innny - ale w Marszu żałobnym, przy pierwszym powrocie do otwierającego go tematu, lewa ręka pani Tysman (jako jedynej!) gra dosłownie jak żałobny werbel; u żadnego innego wykonawcy nie brzmi to tak doskonale.
Spróbuję przygotować "materiał porównawczy nr 2", bo nie wiem, czy dość klarownie tłumaczę, o co mi chodzi.
A jak się dziś, po trzech etapach, zmieniły Wasze typy na zwycięzcę? Moi faworyci to dwie panie - Awdiejewa i Tysman, a z panów - niezmiennie Chozjainow.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
MacB napisał(a):W ramach "materiału porównawczego" siedem, naprawdę różnych, zakończeń Sonaty b-moll op. 35.
No ładnie, nawet ja usłyszałem różnice ))
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A teraz obok wylądował analogiczny plik z różnymi wykonaniami fragmentu, o którym pisałem ostatnio.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Wspaniale. Ten występ Wakarecego na pewno zaliczymy do udanych. Czy to jednak pozwoli mu zająć dobre miejsce?
Fantastycznie - jutro zagrają moje typy. Może się coś zmieni.
18.00 - Nicolay Chozjainov (Rosja)
18.50 - Yulianna Avdeeva (Rosja)
20.00 - Ingolf Wunder (Austria)
Wszyscy zagrają koncert e-moll.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A jak Wam się podoba otoczka mimiczna, którą do swych interpretacji dodaje Bułgar? Właśnie oglądam jego wykonanie koncertu z wczoraj i przyznam się, że zbliżenia na twarz solisty przeszkadzają mi w odbiorze muzyki; wolę, gdy realizatorzy pokazują jego palce.
Może powiecie, że to prostackie, ale czy naprawdę tylko ja tak mam, że pozamuzyczne "dodatki" rzutują mi na odbiór dzieła?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Problem w tym, że mimika nie zawsze idzie u niego w parze z emocjami, które przekazuje muzyką, w efekcie niekiedy powstaje dość komiczny dysonans.
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
MacB napisał(a):A jak Wam się podoba otoczka mimiczna, Moim "faworytem" był Andrew Tyson.
MacB napisał(a):przyznam się, że zbliżenia na twarz solisty przeszkadzają mi w odbiorze muzyki; wolę, gdy realizatorzy pokazują jego palce.
jateż
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Skoro już mnie wciągnęliście ( ) w TAKIE słuchanie Chopina, to wyjaśnij mi te różnice, proszę. Ja nie umiem powiedzieć - jak dauri chociażby - która wersja jest najbliższa zapisu nutowego, ale umiem wskazać te wykonania, które mnie się spodobają najbardziej. A w omawianej sonacie najlepsza jest ciągle (i ciągle podkreślam, że dla mnie!) Francuzka.
No i o to chodzi, że czyjeś wykonanie podoba Ci się bardziej, inne mniej! A Francuzka dobrze moim zdaniem gra od początku (w przeciwieństwie do Francuza). Jutro jeszcze ciekawie będzie!
MacB napisał(a):A jak się dziś, po trzech etapach, zmieniły Wasze typy na zwycięzcę? Moi faworyci to dwie panie - Awdiejewa i Tysman, a z panów - niezmiennie Chozjainow.
Trochę się spóźniłem, bo teraz to łatwo mówić, ale moim typem na zwycięzcę w zasadzie od początku był Wunder. Wprawdzie po dziwnych decyzjach jury po II i III etapie trochę zwątpiłem w swoją intuicję, ale po dzisiejszym występie Wundera daję mu 70% szans na zwycięstwo.
Natomiast po wczorajszym występie Wakarecego zweryfikowałem nieco swoje stanowisko odnośnie decyzji jury. Wygląda na to, że być może jury dostrzegło, a raczej dosłyszało w jego grze to, co ja - laik - usłyszałem dopiero wczoraj. Można jeszcze pokusić się o wersję złośliwą tej sytuacji, a mianowicie, że to była tajna taktyka pani profesor: przez większość czasu ćwiczyła z Wakarecym koncert, zakładając, że do finału jakoś go przepchnie. Ale to żart, oczywiście.
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Po wczorajszym występie Wundera zacząłem wątpić w ex aequo. No, ale może?
Dziś ostatni dzień XVI Konkursu Chopinowskiego. Strasznie szybko to zleciało. Kto by pomyślał?
18.00 - Lukas Geniušas (Rosja/Litwa): koncert e-moll
18.50 - Hélène Tysman (Francja): koncert f-moll
20.00 - François Dumont (Francja): koncert e-moll
Wyniki późnym wieczorem. A TVP Kultura zaprasza specjalny program po konkursie: Noc z Chopinem. Chyba warto.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Moje typy:
1. Wunder
2. Trifonow
3. Bożanow
4. Geniušas
5. Chozjajnow
6. Dumont
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Żyri je kolację
Typów nie zmieniam.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Są gdzieś nagrania dzisiejszych występów? Niestety, nie mogłem obserwować.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jedna z "moich" wygrała
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Wyniki:
1. Yulianna Avdeeva (Rosja)
2. Ex aequo: Lukas Geniušas (Rosja/Litwa) i Ingolf Wunder (Austria)
3. Daniil Trifonov (Rosja)
4. Evgeni Bozhanov (Bułgaria)
Zaskakujące. Ale mówiłem, że ktoś z Rosji wygra. I proszę - 3 pierwsze miejsca!
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No to mamy skandal.
Wychodzi na to, że Putin im kazał, bo nijak nie potrafię zrozumieć jak przy tak wysokim poziomie Konkursu nagradza się najsłabszą uczestniczkę finału.
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Mamy trzy skandale.
Skandal nr 1 - Zmiana zasad ustalania laureatów w trakcie trwania konkursu i przy okazji wprowadzenie zasad wielce kuriozalnych i nieprzejrzystych (jeżeli dobrze zrozumiałem paplaninę Jasińskiego, odrzucane miały być głosy, które za bardzo odbiegały od średniej. Konia z rzędem temu, kto potrafiłby takie zasady wcielić w życie.
Skandal nr 2 - Pierwsza nagroda, całkowicie niezrozumiała dla komentatorów w TVP Kultura, telewidzów i internautów. Moim zdaniem może to być to wynik wprowadzenia chaosu za pomocą skandalu nr 1. W rezultacie pani Awdiejewa być może wygrała konkurs na takiej samej zasadzie, jak Maria Leszczyńska została królową Francji. To tłumaczyłoby, dlaczego zwyciężczynią została najsłabsza uczestniczka finału.
Skandal nr 3 - Nieprzyznanie szóstej nagrody, przez co jury dało do zrozumenia, że Chozjajnow znacząco odstawał od poziomu laureatów.
Gdyby anulować pierwszą nagrodę, inne nagrody kopnąć o oczko wyżej, no i dać jakąś nagrodę Chozjajnowi, to czułbym się usatysfakcjonowany. Nagrody za "najlepsze wykonania" są w porządku, poza nagrodą za sonatę, która w mojej opinii powinna była przypaść pani Tysman.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości!
|