04-30-2014, 06:24 AM
To jest oczywiście moje zdanie,bo Młynarskiemu nawet by nie wypadało coś takiego powiedzieć.Zresztą on pewnie tak nie myśli.Dlaczego napisałem tak krytycznie o Adamie Nowaku?Bo moim zdaniem te jego piosenki mają pretensje bycia czymś więcej niż "zwyczajnymi"piosenkami, a to już samo przez się wymaga od nich coś więcej niż jakiejś banalności.Nadto Adam Nowak nie ma warsztatu jeśli chodzi o sprawne pisanie tekstów.Wojciech Młynarski często podkreśla,że pisanie tekstów to jest rodzaj rzemiosła,podobnie jak robienie przez szewca butów.Po prostu trzeba to umieć robić.Na przykład moim zdaniem piosenki duetu Wars-Hemar są przykładem takiego świetnego rzemiosła.Podobnie piosenki "starszych panów" .Świetne warsztatowo teksty pisał Jonasz Kofta i Agnieszka Osiecka.Gdybym miał być złośliwy,to bym powiedział,że w ogóle w tzw.poezji śpiewanej króluje jakaś pewna sztampa.Tam te 30 słów,w rodzaju miłość,wolność,pożegnanie,samotność są tasowane niczym w talii kart i z tego powstają te "złote myśli"autorów.To wszystko nadto brzmi pretensjonalnie a czasem nawet nieznośnie patetycznie.Dlaczego ja na tym forum podkreślam wielkość Grechuty?Nie dlatego,że on pisał wybitne teksty,ale dlatego,że śpiewał Mickiewicza,Tuwima,Wyspiańskiego,Nowaka ,Witkacego i wielu innych.No i ta muzyka była jakby adekwatna i w sumie bardzo oryginalna.Ze współczesnych tekściarzy ja już bardziej cenię Kazika Staszewskiego,bo choćby takim tekstem jak "12 groszy"wyszedł on trochę poza pewną sztampę .Nadto ten tekst ,tak mi się wydaje,oddaje jakby ducha czasów.