Liczba postów: 176
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Kolejna ciekawa inicjatywa we Wrocławiu - tym razem utwory Jacka w "norweskim brzmieniu"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.eventim.pl/pl/bilety/osiecka-kaczmarski-tuwim-wroclaw-centrum-sztuki-impart-78257/event.html">http://www.eventim.pl/pl/bilety/osiecka ... event.html</a><!-- m -->
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą
bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a następnie wygra doświadczeniem"
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Nie tylko we Wrocławiu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.karuzelagroup.com/plpolska.html">http://www.karuzelagroup.com/plpolska.html</a><!-- m -->
Projekt wart uwagi!
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 312
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Tak przeglądam, przeglądam i właściwie prawie nikt nie zwrócił uwagi, że Jørn Simen Øverli przez miesiąc był w Polsce. Miał ze sobą wydany na CD "Den røde bussen".
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.strefapiosenki.pl">www.strefapiosenki.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
A czy to naprawdę jest takie fajne? Mnie na przykład nie kręci słuchanie Kaczmara w języku, którego ni w ząb nie rozumiem.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 312
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Było... Bo trasa się skończyła.
Rewelacyjne. Ciekawe.
I DWUJĘZYCZNE.
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.strefapiosenki.pl">www.strefapiosenki.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
O! To mogłoby być ciekawe.
W jaki sposób było dwujęzyczne? Recytowali po polsku te teksty?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 312
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
To zespół norwesko-polski. Była polska wokalistka - Joanna Lewandowska-Zbudniewek.
Poczytaj sobie:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://karuzelagroup.com/">http://karuzelagroup.com/</a><!-- m -->
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.strefapiosenki.pl">www.strefapiosenki.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Strefa Piosenki napisał(a):Była polska wokalistka - Joanna Lewandowska-Zbudniewek. ... i "obiecujący, młody aranżer i instrumentalista Grzech Piotrowski"
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):A czy to naprawdę jest takie fajne? Mnie na przykład nie kręci słuchanie Kaczmara w języku, którego ni w ząb nie rozumiem.
Jest bardzo fajne! Znasz przecież teksty polskie.A i aranżacja ciekawa.Warto posłuchać!
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Właśnie. Znam teksty polskie.
Człowiek słuchając chciałby sobie zanucić, a tu się nie da.
Prawda - ciekawe są aranżacje, muzyka jest świetna, ale nie zagości to na moim MP3.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
"Jak Polka wbiła Norwegom nóż w serce"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://polonia.wp.pl/title,Jak-Polka-wbila-Norwegom-noz-w-serce,wid,13076569,wiadomosc.html?ticaid=1bad7">http://polonia.wp.pl/title,Jak-Polka-wb ... caid=1bad7</a><!-- m -->
Tym razem z Kaczmarskim w roli ważnej...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Cytat z artykułu:
Cytat:- Nigdy wcześniej nie byłem w Polsce. Po tym koncercie wiedziałem, że muszę sprawić, by tę muzykę usłyszano w Norwegii - opowiada Jorn.
Najpierw jednak była kolej rosyjskiego barda Włodzimierza Wysockiego. Na przyjęciu po koncercie Overli zaobserwował, jak rozbawieni i roztańczeni ludzie nagle zamilkli, gdy z magnetofonu popłynęły piosenki Wysockiego
Kiedys dawno napisałam, a teraz może warto to przypomnieć:
Cytat:Popatrzylam na stronę Øverli i znalazłam jego wspomnienie-może kogoś zainteresuje. Tłumaczenie bardzo luzne i skrócone:
'To było w Polsce, w Krakowie w 1983 roku. W środku nocy. Na imprezie alkoholowej ze studentami i działaczami 'Solidarnosci'. Polacy maja wiekszy trenieng w piciu - ty padniesz pod stół w pól godziny. Nie pamiętam wszystkiego. Rozmowa, ze względu na stan obecnych była niemozliwa. Wszyscy byli pijani. Ale byli szczęśliwi. Desperacko szczęśliwi. Nic nie mogło ich wyrwac z tego stanu. Tak myślałem.
Nagla zdarzyła się największa zmiana jaką kiedykolwiek widziałem. Dotarł do mnie dziwny dźwięk. Jak płyta grana od tyłu -ktoś włączył taśmę... Czy to ja byłem pijany, a oni trzeźwi?
Nie wierzylem w to co widziałem. Wszyscy nagle zastygli, zrobiło sie cicho. Wszyscy ostrożnie usiedli. Tylko słychać było czyjs oddech, westchnienie, płacz. Vladimir Wysocki śpiewał'
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
|