05-19-2010, 12:05 PM
Moi Drodzy!
Jest szansa, że Kraków nie zniknie pod wodą do piątku...
Spotkajmy się więc w Zielonym Kontrabasie (ul. Miodowa 14). Przynieśmy gitary i uśmiechy.
Proponuję godzinę 18:00 - zdążymy porządnie pośpiewać przed zamknięciem i przeniesiemy się np. do Naukowej.
Do zobaczenia!
Jest szansa, że Kraków nie zniknie pod wodą do piątku...
Jacek Kaczmarski napisał(a):wszak Kraków to jest właśnie trwanie...
Spotkajmy się więc w Zielonym Kontrabasie (ul. Miodowa 14). Przynieśmy gitary i uśmiechy.
Proponuję godzinę 18:00 - zdążymy porządnie pośpiewać przed zamknięciem i przeniesiemy się np. do Naukowej.
Do zobaczenia!
śni inny byt jurajski gad