Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"A wszystkie twarze były szczere..."
#1
Piszę w "Ciekawostkach", bo trudno to gdzieś dopasować.

Otóż:
przedwczoraj miałem spotkanie służbowe.
Gość przyjechał z Warszawy.
Nazywał się Kaczmarski.
Na imię miał - Jacek.
A jego ojciec - to Janusz.

Niezłe, co?
Odpowiedz
#2
A gitary przypadkiem nie miał ze sobą? Smile
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#3
Kuba Mędrzycki napisał(a):A gitary przypadkiem nie miał ze sobą? Smile
Może w aucie zostawił Big Grin
Odpowiedz
#4
A co gdyby chciał się zapisać na to forum i używać pełnego imienia i nazwiska? Zdaje się, że w regulaminie jest zapis mówiący o tym, iż nie można tworzyć kont Jacek Kaczmarski.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#5
Ale to przecież sam JK kiedyś dawno opowiadał, że na jakimś formum dyskusyjnym w Necie się zalogował pod swoim imieniem i nazwiskiem. Zaraz ludzie na niego wsiedli, ze się podszywa pod Mistrza.
I zaczęli zadawać pytania na zasadzie, "jesli jesteś Jackiem Kaczmarskim to powiedz, czemu ...marca 1995 roku nie odbył się Twój koncert w...."
JK oczywiście nie pamiętał ani tego koncertu, ani czemu się nie odbył. No i odpowiedział zgodnie z prawdą, że nie pamięta. To dało koronny argument pytającemu, że zdemaskował oszusta podszywającego się pod Kaczmara. No bo przecież "prawdziwy" Kaczmar musiałby znać odpowiedź na tak ważne pytanie Big Grin
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#6
No tak, ale to trochę bez sensu porównanie, bo ten Jacek Kaczmarski od Simona, prawdopodobnie by zaznaczył, iż nie jest duchem z zaświatów Smile

Swoją drogą, jestem przekonany, że i tutaj znalazłoby się niemało osób, które byłyby pewnie mocno zdziwione jak to możliwe, że JK nie wie gdzie danego dnia przed paroma laty występował czy z jakiego powodu nie doszło do koncertu. To trochę tak jak z tym niedowierzaniem co poniektórych, jak autor tekstu czy muzyki, może nie pamiętać swoich słów lub melodii.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#7
Dlaczego bez sensu? Chodzi o to, że i kiedyś, i teraz zalogowanie się na forum jako Jacek Kaczmarski wywołałoby odruchową nieufność, czy wręcz agresję. Chociaż i niegdyś, i teraz takie zalogowanie mogło być jak najbardziej szczere.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#8
Kuba Mędrzycki napisał(a):A co gdyby chciał się zapisać na to forum i używać pełnego imienia i nazwiska? Zdaje się, że w regulaminie jest zapis mówiący o tym, iż nie można tworzyć kont Jacek Kaczmarski.
W sumie na samej naszej klasie nie brak jest osób które by się tak nazywały <!-- m --><a class="postlink" href="http://nasza-klasa.pl/search?query=jacek+kaczmarski&city=&gender=&min_age=&max_age=">http://nasza-klasa.pl/search?query=jace ... =&max_age=</a><!-- m -->
Odpowiedz
#9
No umówmy się, nazwisko Kaczmarski nie jest jakoś szczególnie unikatowe.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#10
Kuba Mędrzycki napisał(a):No umówmy się, nazwisko Kaczmarski nie jest jakoś szczególnie unikatowe.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/kaczmarski.html">http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/kaczmarski.html</a><!-- m -->
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości