Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karel Kryl - Morituri te salutant
#1
I jeszcze jeden Kryl – jedna z jego najpiękniejszych piosenek.

Wykonanie Karela Kryla: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=01GfNdpsfFA">http://www.youtube.com/watch?v=01GfNdpsfFA</a><!-- m -->

Tekst oryginalny:

Morituri te salutant

Cesta je prach a štěrk, a udusaná hlína,
a šedé šmouhy kreslí do vlasů,
a z hvězdných drah má šperk co kamením se spíná
a pírka touhy z křídel Pegasů.

Cesta je bič, je zlá jak pouliční dáma,
Má v ruce štítky, v pase staniol,
a z očí chtíč jí plá, když háže do neznáma
dvě křehké snítky rudých gladiol.

R:
Seržante, písek je bílý jak paže Daniely,
Počkejte chvíli! Mé oči uviděly
tu strašně dávnou vteřinu zapomnění,
Seržante! Mávnou, a budem zasvěceni!
Morituri te salutant, morituri te salutant!

Tou cestou dál jsem šel, kde na zemi se zmítá
a písek víří křídlo holubí,
a marš mi hrál zvuk děl, co uklidnění skýtá
a zvedá chmýří, které zahubí.

Cesta je tér a prach, a udusaná hlína,
mosazná včelka od vlkodlaka,
rezavý kvér - můj brach a sto let stará špína,
a děsně velká bílá oblaka.

R:
Seržante písek je bílý...


I mój przekład, powiedzmy - wolny Wink :


Morituri te salutant

Droga to żwir i pył, i udeptana glina,
Pokrywa włosy mapą szarych smug,
Odmierza dni, a w sny pegaza piórko wpina
I kroplę rosy - klejnot mlecznych dróg.

Droga to bat, jest zła jak tania ulicznica,
Ma w ręce kartkę, ze staniolu szal,
A w oczach żar, gdy w świat posyła obietnicę,-
Dwa kruche płatki karminowych malw.

Ref.:
Sierżancie,
Błyszczy coś w pyle - jak mej Danieli ciało.
Czekajcie chwilę! W sekundzie to ujrzałem
Zupełnie jasno, wyraźnie jak na scenie:
Sierżancie! Machną – będziemy poświęceni!
Morituri te salutant! Morituri te salutant!

Tą drogą iść aż tam, gdzie w konwulsyjnym drżeniu
Gołębie skrzydło kreśli w piachu wzór,
Gdzie marsza gra huk dział, co zsyła ukojenie
I stawia baszty śmiercionośnych chmur.

Droga to kurz i gnój, i popękane skały,
Czarne laleczki w pełzającej mgle,
Stuletni brud i mój karabin zardzewiały,
I wielki obłok na błękitnym tle.

Ref.:
Sierżancie,
Błyszczy coś w pyle...
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#2
Ładne Smile
I wreszcie rozumiem tekst Wink

Przy następnej spotkaniu wrocławskim (lub innym) musisz koniecznie zaśpiewać własne tłumaczenia Smile

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
Zeratul napisał(a):Ładne Smile
I wreszcie rozumiem tekst Wink

Dzięki. Szczerze mówiąc - trochę się bałem zabierać za ten tekst. Wydawało mi się, że jest nieprzetłumaczalny, że przekład ten tekst zwyczajnie zamorduje. Ale chyba jest lepiej, niż myślałem na początku - udało się nie zamordować, choć pewne obrażenia poniósł...

Zeratul napisał(a):Przy następnej spotkaniu wrocławskim (lub innym) musisz koniecznie zaśpiewać własne tłumaczenia Smile

Z przyjemnością Smile .
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#4
Freed napisał(a):Z przyjemnością Smile .
I to się nazywa prawidłowa odpowiedź Smile też się piszę na ten występ
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#5
Piękne, piękne. Mam taką prośbę: czy moglibyście o Znawcy Krala wrzucić linki do jutiubowych wykonań Waszych ulubionych utworów, tudzież ważnych z punktu widzenia jego twórczości? Chodzi mi o takie najlepsze Waszym zdaniem, takie "serce szczypatielnoje", gdzie w jednym czasie i miejscu spotkały się i aura i forma i technika na najwyższych swoich poziomach. Z góry dzięki!
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Odpowiedz
#6
liptus napisał(a):linki do jutiubowych wykonań Waszych ulubionych utworów, tudzież ważnych z punktu widzenia jego twórczości?

Znawcą Karela Kryla nie jestem, dlatego podlinkuję piosenki, które po prostu najbardziej lubię.

Morituri te salutant i Srdce a kříž – już było.
Lasko - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=7X9LXetp7hc">http://www.youtube.com/watch?v=7X9LXetp7hc</a><!-- m -->
Bratříčku, zavírej vrátka - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=ooSMjpT_pAY">http://www.youtube.com/watch?v=ooSMjpT_pAY</a><!-- m -->
Ukolébavka - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=QOfB8CpWfx8">http://www.youtube.com/watch?v=QOfB8CpWfx8</a><!-- m -->
Jeřabiny - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=wsQcMeUSNbg&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=wsQcMeUS ... re=related</a><!-- m -->
Číslo na zápěstí - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=1XHg0nT6n70">http://www.youtube.com/watch?v=1XHg0nT6n70</a><!-- m -->
Jidáš - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=ZNDaLQyEbbI">http://www.youtube.com/watch?v=ZNDaLQyEbbI</a><!-- m -->

Miłego słuchania.
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#7
Dzięki za linki. Po przesłuchaniu muszę stwierdzić, że całościowo nie olśniewa. Zapoznając się z Krylem trafiłem na początku na "Lasko", "Srdce a kriz" i "Morituri te salutant" i bez wyjątku we wszystkich trzech dałem się ponieść. Z resztą utworów nie oddziaływałem już emocjonalnie, więc pozostanę przy tej "Świętej Trójcy".
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Odpowiedz
#8
Mnie Kryl przekonywał do siebie powoli. Na pierwszy ogień poszła zresztą ta sama „święta trójca”, co u Ciebie. I jeszcze „Bratricku...”, ale w wersji Antoniny Krzysztoń. Tu do posłuchania:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=U-zPmU7vkJk">http://www.youtube.com/watch?v=U-zPmU7vkJk</a><!-- m -->

Ale im dłużej i więcej Kryla słuchałem, tym bardziej doceniałem i lubiłem te piosenki. Nie była to może fascynacja od pierwszego posłuchania, ale za to zostały w głowie na dłużej. Niby proste, a jednak wieloznaczne, wyraziste, takie trochę słodko – gorzkie. Tu jeszcze Kryl śpiewający po polsku:

Veličenstvo kat - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=wvhbftFLRjI">http://www.youtube.com/watch?v=wvhbftFLRjI</a><!-- m -->
Lilie - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=FidR1bxUt2w&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=FidR1bxU ... re=related</a><!-- m -->
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#9
Zauważyłem pewną prawidłowość związaną z moim odkrywaniem Kryla. Wszystko, co do mnie w jakiś sposób trafia zostało wykonane publicznie w 1989 roku. Czyżby to było apogeum formy Kryla? Podlinkowane przez Ciebie "Lilie" również są sygnowane datą '89 i też mi pasują.
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Odpowiedz
#10
Wersja druga, z niewielkimi zmianami „technicznymi”.

Morituri te salutant

Droga to żwir i pył, i udeptana glina,
Oplata włosy siecią szarych smug,
Odmierza dni, a w sny pegaza piórko wpina
I kroplę rosy – klejnot z mlecznych dróg.

Droga to pięść i bat, to cwana ulicznica,
Ma w ręce kartki, ze staniolu szal,
A w oczach chęć, gdy w świat wysyła obietnicę,-
Dwa kruche płatki karminowych malw.


Ref.:
Sierżancie,
Błyszczy coś w pyle – jak mej Danieli ciało.
Czekajcie chwilę! W sekundzie to ujrzałem
Zupełnie jasno - wyraźnie, jak na scenie:
Sierżancie! Machną - będziemy poświęceni!
Morituri te salutant, morituri te salutant!


Tą drogą los mnie gnał, gdzie w konwulsyjnym drżeniu
Gołębia pióra kreślą w piachu wzór,
Gdzie marsza gra huk dział, co zsyła ukojenie
I kręci sznury śmiercionośnych chmur.

Droga to kurz i gnój, i popękane skały,
Laleczka, która znika w gęstej mgle,
Stuletni brud i mój karabin zardzewiały,
I wielka chmura na błękitnym tle.


Ref.:
Sierżancie,
Błyszczy coś w pyle – jak mej Danieli ciało.
Czekajcie chwilę! W sekundzie to ujrzałem
Zupełnie jasno - wyraźnie, jak na scenie:
Sierżancie! Machną - będziemy poświęceni!
Morituri te salutant, morituri te salutant!
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#11
Moim zdaniem "obłok" na końcu brzmiał ładniej - chmura kojarzy się bardziej pejoratywnie - szara chmura, ale 'bílá oblaka' (nawet, jeśli 'oblaka' to dosłownie chmura Wink )

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#12
Zeratul napisał(a):Moim zdaniem "obłok" na końcu brzmiał ładniej
Mówisz - masz: alternatywna wersja z "obłokiem" zamiast "chmury".

Droga to kurz i gnój, i popękane skały,
Laleczki odwłok w pełzającej mgle,
Stuletni brud i mój karabin zardzewiały,
I wielki obłok na błękitnym tle.

Smile
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#13
Dociekliwi pewnie już dotarli do wykonania Landy.. <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=1205wnS3Tzs&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=1205wnS3 ... re=related</a><!-- m -->
A tu kolejne, tym razem śpiewane przez Nohavicę : <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=DqNhJV7tkY4&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=DqNhJV7t ... re=related</a><!-- m -->
Ciekawe Smile
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#14
Jak lubię Nohavicę, tak to wykonanie jest dla mnie beznadziejne. No po prostu piosenka turystyczna... takie "Słoneczko późno dzisiaj wstało" czy coś podobnego. Brrrrr.

Landa też nie. Zbyt patetyczny.

Ale mnie to chyba ciężko dogodzić Smile .
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Odpowiedz
#15
Piękny przekład, naprawdę. Aż dziw, że wcześniej go nie znalazłam, a dopiero po 9 latach. Muszę tylko przyczepić się do tej kartki, co to ma ją w ręce cwana ulicznica – „štítky” mają dwa znaczenia, to w tym przypadku tzw. dyscyplina, pejcz, takie ten z siedmioma lub dziewięcioma „ogonkami”. Kartki, przyznaj sam, trochę nie znajdują tu zastosowania…
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Karel Kryl - Pływaczek Freed 4 3,471 02-17-2010, 12:51 PM
Ostatni post: dauri
  Karel Kryl - Kołysanka Freed 3 3,330 02-04-2010, 07:59 PM
Ostatni post: Elzbieta
  Karel Kryl - Serce i krzyż Freed 14 7,315 12-02-2009, 12:22 PM
Ostatni post: czapon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości