Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Ostatnio dostałem mailem opis jak na jednej z wysp należących do Danii zarzyna się dla rozrywki delfiny :/
pewien znajomy napisał(a):Ratujmy delfiny!!! - Wielki Wstyd dla Danii !!
To co zobaczycie, to wstyd dla gatunku ludzkiego!!!!
Podpiszcie na znak protestu - przynajmniej tyle zrobmy!!!
Morze staje sie czerwone, ale nie ze wzgledu na zmiany klimatyczne
Dzieje sie tak z powodu okrucienstwa cywilizowanych istot ludzkich,
ktore zabijaja slynne inteligentne Calderon Dolphins.
Dzieje sie tak kazdego roku na Feroe Island w Danii.
Glownie mlodzi ludzie biora udzial w tej masakrze. Dlaczego?
Aby udowodnic, ze osiagneli dojrzalosc pomimo mlodego wieku.
To tylko zabawa, takie swietowanie.
Kazdy w nim uczestniczy w taki, czy inny sposob,
zabijajac lub ogladajac- wspierajac jako widz.
Warto wspomniec, ze Calderon Dolphin, tak jak prawie wszystkie
gatunki delfinow zbliza sie do czlowieka tylko po to,
aby sie bawic lub na znak przyjazni
Nie umieraja natychmiast, sa ranione raz lub dwa duzymi hakami.
W tym momencie delfiny wydaja z siebie dzwiek podobny do krzyku noworodka.
Ale nie ma litosci, az to lagodne stworzenie wykrwawi sie powoli i cierpi
z powodu ran do utraty przytomnosci i wreszcie umiera we wlasnej krwi.
W koncu wyspowi bohaterowie sa racjonalnymi doroslymi, pokazali swoja dojrzalosc.
Posylajmy te wiadomosc az trafi do jakiejs ligi ochrony zwierzat.
Samo czytanie zamieni nas tylko we wspolsprawcow, WIDZOW
Zatroszcz sie o swiat, to Twoj dom! A tu link do zdjęć... <!-- m --><a class="postlink" href="http://interesting-amazing-facts.blogspot.com/2009/02/tragic-happenings-merciless-killing-of.html">http://interesting-amazing-facts.blogsp ... ng-of.html</a><!-- m -->
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Ostatnio dostałem mailem opis jak na jednej z wysp należących do Danii zarzyna się dla rozrywki delfiny :/ Wyślij do WSPCA: <!-- e --><a href="mailto:wspa@wspa-international.org">wspa@wspa-international.org</a><!-- e --> .Jestem aktywnym członkiem.
Pozdrawiam
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Podejrzewam, że ten proceder nie jest im obcy. Stronka ze zdjęciami jest od lutego 2009 aktywna. Ale skoro jesteś aktywnym członkiem owego wspa, to w pewnym sensie organizacja jest już powiadomiona chyba :>
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Jest, ale im więcej zgłoszeń tym więcej zainteresowania chorym procederem..Im więcej członków, tym więcej pieniędzy na działalność.
Uratowaliśmy niedźwiedzie w Wietnamie od życia w klatkach, by ściągać im żółć na lek. Trudna sprawa, bo wielowiekowa tradycja, a jednak się powiodło. Pojawiły się teraz w sklepach małe figurki wiewiórek, sarenek itp z Chin -głownie w sieci niemieckich sklepów. Futro z kotów i psów jest ściągane z żywych zwierząt, które umierają po paru minutach z bólu jak sadze. W Danii po naszej interwencji jest totalny bojkot. Widze tez ,ze sklepy wycofały zwierzaczki.Ja spokojnie o tym pisać nie potrafię.A jednocześnie chce coś robić, by chronić niewinne stworzenia przed bólem.
Jeśli takie figurki z Chin widzicie w Polsce- bojkotujcie, proszę.
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
A co szczególnie Was oburza w tych polowaniach na Wyspach Owczych? Z tego, co czytałem na wikipedii, mężczyźni dokonują połowu, następnie rozdzielają wśród mieszkańców mięso. Proceder stary jak świat i nadal funcjonujący. Wyznam Wam w zaufaniu, że i ja jadam mięso, choć zdobywam je raczej w sklepie i nie brudzę sie przy tym krwią. No ale z perspektywy zwierzęcia to chyba akurat obojętne.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Mnie oburza obiekt polowań, czyli delfiny. Ponoć w starożytnej Grecji zabicie delfina karane było śmiercią...
Elzbieta napisał(a):Futro z kotów i psów jest ściągane z żywych zwierząt, Czy to aby na pewno prawda? Jakoś mnie to dziwi, przecież wygodniej z martwego zwierzaka ściągnać futro.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Mnie oburza obiekt polowań, czyli delfiny. Aha... A dlaczego?
Co do tego ściągania futra żywcem, to też od razu pomyślalem, że z martwych byłoby łatwiej. Ale znalazłem w sieci film, który to pokazuje. Wygląda na to, że to prawda (a przynajmniej, że to sie zdarza), o ile oczywiście można wierzyć takim filmom. Może nie chcą uszkodzić futra, a nie dysponują (akurat tam) mozliwością zabicia zwierzaka bez uszkodzenia futra? Tak się tylko zastanawiam, w żadnym wypadku ich nie usprawiedliwiam.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.animal-protection.net/furtrade/movie.htm">http://www.animal-protection.net/furtrade/movie.htm</a><!-- m -->
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Jaśko napisał(a):Aha... A dlaczego? Z uwagi na ich inteligencję i przyjazne względem człowieka usposobienie. A także pewien rodzaj opiekuńczości, która sprawa, że dość często owe ssaki pomagały ludziom na morzu...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
To z Chinami to prawda, inaczej nie wycofano by ze sklepów.
Skubanie żywych gęsi na puchowe kurtki tez nie jest dla mnie do zaakceptowania.
Nie mogę o tym spokojnie myśleć ani pisać.Fakt, ze jakiś proceder jest stary , niczego nie usprawiedliwia.
Usprawiedliwić może zabicie, gdy mięso jest jedynym źródłem kalorii w mroźnych temperaturach, a innych możliwości nie ma.
Patrz Przemku- zupełnie się z Toba zgadzam..potrafimy się wiec rozumieć, co mnie cieszy.
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):znalazłem w sieci film, który to pokazuje. Chyba tylko człowiek może być takim s*********m.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Liczba postów: 1,549
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2006
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Czy to aby na pewno prawda? Jakoś mnie to dziwi, przecież wygodniej z martwego zwierzaka ściągnać futro. Nie wiem jak to jest akurat w tym przypadku, ale słyszałem, że Beneton pozyskuje w ten sposób wełnę na swetry. Podobno jest znacznie bardziej miękka niż pozyskiwana poprzez strzyżenie.
Jaśko napisał(a):Wyznam Wam w zaufaniu, że i ja jadam mięso Jadam i ja i nie zamierzam rezygnować, ale co innego (z jego punktu widzenia w sumie żadna różnica) kiedy zwierzę ma zostać zjedzone a inaczej wygląda, kiedy się je szlachtuje li tylko dla ładnego futra, kłów czy zawartości gruczołów; a tym bardziej kiedy robi się to w sposób koszmarnie brutalny. I to jest chyba najgorsze.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
stepniarz napisał(a):Jaśko napisał(a):Wyznam Wam w zaufaniu, że i ja jadam mięso Jadam i ja i nie zamierzam rezygnować, ale co innego (z jego punktu widzenia w sumie żadna różnica) kiedy zwierzę ma zostać zjedzone a inaczej wygląda, kiedy się je szlachtuje li tylko dla ładnego futra, kłów czy zawartości gruczołów; a tym bardziej kiedy robi się to w sposób koszmarnie brutalny. I to jest chyba najgorsze. Moim zdaniem i dla futra można hodować zwierzęta. Ale mniejsza z tym. Bo przecież w zacytowanym fragmencie ja nie pisałem o jedzeniu tych zwierząt futrkowych, tylko o tych grindwalach zabijanych na Wyspach Owczych. Wg wikipedii tamtejsi ludzie jedzą ich mięso. I wg tegoż źródła zabijają je nożem, a nie jakimiś narzędziami, o których pisza ludzie cytowani przez Przemka. Oczywiście do tego, co podają w Wiki, należy podejść krytycznie, ale moim zdaniem jeszcze bardziej krytycznie należy podejść do tamtej drugiej stronki.
Elzbieta napisał(a):Usprawiedliwić może zabicie, gdy mięso jest jedynym źródłem kalorii w mroźnych temperaturach, a innych możliwości nie ma. Odnosisz to do zwierząt generalnie (np świnek też?) czy tylko do tych ryb (no wiem, że ssaków, ale...) z Wysp Owczych, o których pisał Przemek?
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):Odnosisz to do zwierząt generalnie Tam gdzie sa emocje, na ogol zawodzi logika. Najchetniej zapolowalambym na mysliwych (alez mialabym frajde; naturalnie nie mysle o ich mordowaniu)-to emocje. Logika mozwi, ze przy niskich temperatutach i wytezonej pracy zarowno ludzie jak i psy z zaprzegu powinny miec kaloryczne pozywiemie, co nie znaczy, ze zwierze na to pozywienie ma byc bestialsko zamordowane, bez wzgledu na gatunek.
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Jaśko napisał(a):Wg wikipedii tamtejsi ludzie jedzą ich mięso. I wg tegoż źródła zabijają je nożem, a nie jakimiś narzędziami, o których pisza ludzie cytowani przez Przemka. Na podanej w przez mnie na początku stronce są zdjęcia. Jak najbardziej może być prawdą, iż mięso tych zwierzaków może być przysmakiem mieszkańców wysp (choć poluje się na nie tylko dla podtrzymania tradycji), ale na wspomnianych zdjęciach to ja zdecydowanie widzę jakieś mordercze show z udziałem publiczności i widać coś w rodzaju haka którym gościu zamierza się na grindwala.
Jaśko napisał(a):Odnosisz to do zwierząt generalnie (np świnek też?) czy tylko do tych ryb (no wiem, że ssaków, ale...) z Wysp Owczych, o których pisał Przemek Chyba nie do tych ssaków o których pisałem, bo one nie są podstawą wyżywienia na Wyspach Owczych, zabija się je praktycznie dla rozrywki.
Jaśko napisał(a):ryb (no wiem, że ssaków, ale...) Zadziwia mnie to co tu napisałeś. Co oznacza owo "ale"? Dziwi mnie to, ponieważ na forum wyjątkowo mocno dbasz o szczegóły i wytykasz najdrobniejsze błędy w wypowiedziach rozmówców, a tu taki tekst w Twoim wykonaniu... Niby ssak, ale ryba...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
|