11-12-2009, 09:32 AM
dauri napisał(a):Fakt, ociągam sięMam nadzieje ze nie potraktowales moich wyglupow na powaznie... Po prostu bawia mnie sytuacje (np w pracy) gdy jest wiecej tych co pokrzykuja i rozkazuja niz tych do odwalenia samej roboty no i nie moglem sie powstrzymac...
Wielkie dzieki dla Dauriego, za rozwiazanie tej „zagadki kaczmarologicznej” a moze raczej : za rozsuplanie gordyjskiego wezla praw wydawcy ! Wielkie dzieki dla pana Krzyzowskiego za zyczliwosc dla zakaczmarzonych !
Wracajac do zawartosci to zauwazylem kilka dodatkowych ciekawostek ktore moze sie kiedys komu przydadza : wspomnienie o koncercie w Tel-Awiwie w 1983 (kiedys slyszalem nazwe innego miasta)(no i odwieczne pytanie : czy zachowaly sie jakies nagrania i gdzie to moze byc ?) oraz o Moczarze ktoremu zdarzalo sie „przychodzic na Pietrzaka” (zob.: wiersz „Sep”). Takze interesujace informacje nt trybu powstawania programow na str.29 (w skrocie : burdelarz :] ), oraz kilka roznych uwag mimochodem, np : „rzeczywistosc znaleziona w ksiazkach, obrazach i muzyce jest dla mnie wazniejsza niz zycie codzienne” (zob.: wiersz „Rozmowa”).
Fajnie ze znalezli sie ochotnicy do przetlumaczenia.
Przy okazji przypomnialo mi sie ze w ksiazeczce od „Arki” sa skany artykulow po angielsku i francusku. Moze komus chcialo by sie pobawic w tlumacza, zeby udostepnic to innym ? Moglbym w tym uczestniczyc...
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]