11-19-2009, 07:11 PM
Przemek napisał(a):na szczęście tych mi nie brakuje na sesjach foto (jak już jakąś robię)Na przykład taką, jak Terry Richardson?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Trzecie urodziny WSJK - OT - Duszne żale
|
11-19-2009, 07:11 PM
Przemek napisał(a):na szczęście tych mi nie brakuje na sesjach foto (jak już jakąś robię)Na przykład taką, jak Terry Richardson?
Znajdzie się słowo na każde słowo
11-19-2009, 07:33 PM
Duch77 napisał(a):albo kto da lepszy koncert?Koncert sroncert. Ja jestem prostym chłopem i nie interesują mnie takie kryptopedalskie zabawy jak konkurs na lepszy koncert. Za to jak wygrasz z użytkownikiem ja na rowerze, w jeziorze, jak zamatujesz użytkownika bryce'a i pojedziesz go bez mydła w tenisa stołowego, to jestem gotów uznać wszystkie Twoje racje za jedyne obowiązujące. A jak pokonasz jeszcze Guybrusha Threepwooda w jego koronnej konkurencji, to jestem gotów wysławiać Twe talenta piętnastozgłoskowcem i zmusić Petrvsa, żeby to umuzycznił. A tak jak o tym myślę, to Guybrush był chyba kryptopedałem, bo nie dość, że raz pojedynkował się na gitarę, to potem przepychał kawałek drewna z facetem w spódnicy. Kojarzy ktoś?
11-19-2009, 07:37 PM
MacB napisał(a):Na przykład taką, jak Terry Richardson?No niestety tak dużej ekipy nie mam do sesji Ale czasem coś się udaje mimo wszystko
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
11-19-2009, 11:02 PM
ja napisał(a):Macie saunę?Masz na myśli basen? Nie mam pojęcia czy tam jest sauna, nie chodzę tam, bo tam jest strasznie zadymione, obskurnie i jakaś rura wisi. Ja na ten basen chodzę tylko wypić nieraz kawę z automatu przed treningiem, ale raz wyjechała gorąca woda z cukrem i bez kawy – od tamtej pory nie byłem. Saunę za to mam w klubie. Tak patrzę w Internecie i czytam : „Oprócz zwykłego basenu 25 m, jest też basen mniejszy z różnego rodzaju biczami wodnymi, prądami itp. oraz 2 jacuzzi i zjeżdżalnia - rura długości 80 m.” ja napisał(a):Tak samo jak ja nie gram w szachy, czy ping-ponga, czy co tam jeszcze Andrzej wymyśli. Alek napisał(a):jak zamatujesz użytkownika bryce'a i pojedziesz go bez mydła w tenisa stołowego,No cóż, praca, praca i po pracy. Wiedziałem, że tak będzie . Ale czy moglibyście nie zaśmiecać wątku i nie wszczynać kolejnej awantury? Nie jestem na forum od dzisiaj, żebyście mnie wciągali w tego typu gierki. To nie jest wątek o ping-pongu, a jak za chwilę się okaże, że komplet okładzin, które się wymienia (najlepiej jak najczęściej) kosztuje 300zł, to się od razu znajdzie jakiś pewnie intelektualista i pomiędzy wierszami swoich rozważań zacznie dociekać we wszystkich możliwych wątkach dlaczego nie wyciągnę z finansowych tarapatów najbardziej genialnego spośród wszystkich akwizytorów telefonii komórkowej w całej galaktyce i okolicach poetę. A jak dla odmiany powiem, że niekiedy muszę się zadowolić tańszymi ersatzami, to z kolei ani chybi pojawi się inny znawca tematu, współczesny Orygenes zza Donu (który od swego poprzednika różni się tym, że otrzebił się nie dla uwolnienia się od pokus cielesnych, ale- duchowych) i powie, że w tej sytuacji to nie dziwota, że rakietkę trzymam jak stylisko od łopaty, a przy topspinowym flipie z forehandu robię zbyt duży rozkrok. Albo nadbiegnie Simon, mający w zwyczaju deprecjonować wszelkie moje wypowiedzi najlepiej do tego celu służącym pytankiem „A dlaczego?” lub „A czemu?” i kolejna burda gotowa. ( „A dlaczego słynny?”, „A czemu Mafioso?” itd.) Dlatego chciałbym Wam przypomnieć, że to jest kulturalny :offtopic: , który powstał z podziału wątku trzecich urodzin wrocławskiego Salonu, będącego w zasadzie kalką ( nie tylko dla czapona) tematu „Raportu z nawiedzonego miasta”, który to wyodrębnił się z tematu „Audycja”, stanowiącego w zasadzie czwartą kontynuację „Kawałów” zrodzonych z wicu o Otylii i należy tu prowadzić normalny, zrównoważony i na poziomie dyskurs o pedalstwie, plakatach, kompleksach, żabce, pacynkach, penisach, gejowskich piankach , rowerowych kółkach, sikaniu i zboczeńcach, a nie pier ?? ?? ć nie na temat o ping-pongu czy dupie Maryni!
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
11-19-2009, 11:40 PM
Przemek napisał(a):To czym Gosia far pływa? Bo niewątpliwie pływa - posuwa się do przodu i nie tonie.Przemek doskonale podsumował to, co robię w wodzie! Naumiałam się tego, gdy w jeziorku zawzięłam się, by się położyć na dnie... Nie wychodziło, ciągle wypływałam, no to starałam się już po tych próbach przemieszczać do przodu! W dodatku uważam, że to wstyd się utopić. No, bo jeśli pływam byle jak - to muszę na to brać poprawkę. Jeśli nie wezmę, to wstyd, bo przesadziłam. A już całkiem hańbą jest wołanie o pomoc. Jakoś tak idiotycznie mam, że muszę sobie sama dać radę... Kiedyś właśnie jakiś "chlapacz" przepływał obok i się zachłysnęłam wodą. Kolega mnie wyciągnął na brzeg a ja go... ochrzaniłam! Natomiast - co do chlapania i robienia niepotrzebnych fal: tak, na basenach są takie tory, gdzie pływają bardziej zaawansowani. Ale to im nie wystarcza i na innych torach to ja muszę uważać, czy z drugiej strony toru dla tych mało zaawansowanych nie płynie jakiś tam osobinik kraulem czy innym takim, bo jeśli tak, lepiej mu zejść z drogi: nie dość, że chlapie, to jeszcze może nie zauważyć. A co do jezior: tak, Jakubie, zgadza się, miejsca jest dość, kiedy już wejdę do wody i jestem cała mokra - OK. nie przeszkadza mi nikt, nie muszę mieć świadomości, że mam tzw "grunt", jest grząsko czy itd. Staram się znaleźć odosobnione miejsce. Często jednak "chlapacze" się nie liczą z tymi, którzy właśnie wchodzą do wody, podobnie jak dzieciaki (co jeszcze mogę zrozumieć) i ci, co skaczą sobie do wody bo ich akurat tak naszło (bez względu czy woda jest ch....a i na co skaczą). Jeziora mają też to do siebie, że właśnie tzw wejście do wody jest z jakiejś plaży, a tych nie jest znów tak dużo, więc najczęściej "chlapacze" zaczynają i kończą przy właśnie wejściu do wody.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
11-20-2009, 09:07 AM
Duch77 napisał(a):Ja ,albo ty jestes pedalem ,albo glupcem?Jestem pedałem, wystarczy spojrzeć na awatar, a natłok dyscyplin w których jesteś dobry spowodował wzwód członka! Pisz mi tak dalej! Torrentius napisał(a):Może kostka rubika? Ja jest dość słaby w tej dyscyplinie. Chyba nawet nie zbliżył się do 30 sek.Nawet się nie zbliżyłem. Minuta z haczkiem ... MacB napisał(a):Na przykład taką, jak Terry Richardson?Duch robi lepsze zdjęcia, a Ty próbujesz sobie leczyć swoje kompleksy, bo nie pływałeś w morzu ze skrzypaczką i flecistką! Alek napisał(a):Koncert sroncert. Ja jestem prostym chłopem i nie interesują mnie takie kryptopedalskie zabawy jak konkurs na lepszy koncert. Za to jak wygrasz z użytkownikiem ja na rowerze, w jeziorze, jak zamatujesz użytkownika bryce'a i pojedziesz go bez mydła w tenisa stołowego, to jestem gotów uznać wszystkie Twoje racje za jedyne obowiązujące. A jak pokonasz jeszcze Guybrusha Threepwooda w jego koronnej konkurencji, to jestem gotów wysławiać Twe talenta piętnastozgłoskowcem i zmusić Petrvsa, żeby to umuzycznił.Nie da się ukryć, że wpis to genialny, ale pobicie 10 minut w statyce nie jest proste (rekord Polski 7:32, a światowy 11:35) bryce napisał(a):Dlatego chciałbym Wam przypomnieć, że to jest kulturalny :offtopic: , który powstał z podziału wątku trzecich urodzin wrocławskiego Salonu, będącego w zasadzie kalką ( nie tylko dla czapona) tematu „Raportu z nawiedzonego miasta”, który to wyodrębnił się z tematu „Audycja”, stanowiącego w zasadzie czwartą kontynuację „Kawałów” zrodzonych z wicu o Otylii i należy tu prowadzić normalny, zrównoważony i na poziomie dyskurs o pedalstwie, plakatach, kompleksach, żabce, pacynkach, penisach, gejowskich piankach , rowerowych kółkach, sikaniu i zboczeńcach, a nie pier ?? ?? ć nie na temat o ping-pongu czy dupie Maryni!Oj tam, oj tam! Po za tym wątek ten zwie się "dusznymi żalami", co akurat jest przedmiotem "dyskusji". A jak nie przestaniesz spamować, to Cię Simon zablokuje (a przynajmniej tak mi obiecał podczas wczorajszych lodów, sorbetowych). gosiafar napisał(a):Nie każde posuwanie pływaniem nazwać można!Przemek napisał(a):To czym Gosia far pływa? Bo niewątpliwie pływa - posuwa się do przodu i nie tonie.Przemek doskonale podsumował to, co robię w wodzie!
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
11-20-2009, 09:51 AM
ja napisał(a):Nie każde posuwanie pływaniem nazwać można!No, to zależy od obfitości kształtów osoby posuwanej...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
11-20-2009, 10:05 AM
pasztet zajęczy ?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
11-20-2009, 10:10 AM
ja napisał(a):Nie każde posuwanie pływaniem nazwać można!Ach, ta zaskakująca świeżość aforystyki! Po subtelnej grze niedopowiedzeń poznać prawdziwego mistrza celnej riposty. ja napisał(a):A jak nie przestaniesz spamować, to Cię Simon zablokujeSimon to sobie może co najwyżej blokować tory na lotnisku i wysypać na nie wagon zboża. Pospamujmy jeszcze trochę. Opowiem Ci, Kuba, jeszcze o tym naszym osiedlowym basenie. Pewnego razu przybył tam genialny muzyk . Trochę ponarzekał, że zadymione, że zachlapane, że obskurnie, że jakaś niebiesko-żółta rura wisi, że geje chodzą w różowych czepkach i tęczowych klapkach, a zboczeńcy w ogóle bez klapek, ale w końcu zagrał. A grał pięknie – nie potrzebował nawet akustyka, bo krystaliczne dźwięki odbijały się od kafelków jak od porohów i rozchodziły po wodzie. Ale gejom różowe gejowskie czepki opadły na oczy, woda wlała się do uszu i nikt go nie poznał. I tylko jedna jedyna szatniarka się znała na muzyce – poznała go od razu i zakrzyknęła : „Aszyk rzucił perły przed wieprze!”. I od tamtej pory nasz basen nazywa się właśnie „Perła”: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.urbanity.pl/budynek166/kompleks-rehabilitacyjno-basenowy-perla-przy-zespole-szkol-nr-19">http://www.urbanity.pl/budynek166/kompl ... zkol-nr-19</a><!-- m --> edit : kafelków :wstyd:
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
11-20-2009, 11:16 AM
ja napisał(a):Duch robi lepsze zdjęcia, a Ty próbujesz sobie leczyć swoje kompleksy, bo nie pływałeś w morzu ze skrzypaczką i flecistką!Przebóg! Przejrzałeś mnie. :torba:
Znajdzie się słowo na każde słowo
12-03-2009, 03:24 PM
O czasie tego faceta w kraulu nawet nie marzę.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
12-03-2009, 05:23 PM
Masakrator...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
12-03-2009, 08:55 PM
Masz jakis kure....ko ciezki dowcip :o
12-04-2009, 12:14 AM
Niestety to nie dowcip.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
12-04-2009, 04:20 AM
Pisalem do Ja ,nie do ciebie nadworny przesmiewco d
12-04-2009, 09:32 AM
Duch77 napisał(a):Masz jakis kure....ko ciezki dowcip :o stepniarz napisał(a):Niestety to nie dowcip.Stępniarz dobrze Ci napisał, to nie jest dowcip, czy żart. Ten koleś pływa znacznie szybciej ode mnie i od Gosifar i nawet od Przemka.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
12-04-2009, 03:26 PM
Skoro tak to mu gratuluje ,ale dla mnie to jest jakas tragedia :ups: :wzruszony: :niepewny: :o ;( :' :agent:
12-04-2009, 03:37 PM
Co jest tragedią?
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
12-04-2009, 04:02 PM
Duch77 napisał(a):Skoro tak to mu gratuluje ,ale dla mnie to jest jakas tragediaNie pękaj koleś, nie łam się przecie: na pewno grasz na gitarze lepiej od niego!
12-05-2009, 09:23 PM
No tragedia jest nie miec rak lub nog-to jest trwale kalctwo i ci ludzie musza z tym zyc-nie rozumiesz tego naprawde???
Siomn ,rozumiem ,ze nie ma dla ciebie granic i nawet pana Boga jestes w stanie obrazic i wysmiac-wiec tak czy siak tylko ci wspolczuc ,skoro jestes az tak cyniczny :wzruszony: :ups: :o ;( ( :] :agent: |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Urodziny Witka Łuczyńskiego 23 lipca :) | Przemek | 0 | 1,458 |
07-23-2011, 03:50 PM Ostatni post: Przemek |
|
Urodziny brycea (23.02) | Zbrozło | 6 | 3,366 |
02-24-2011, 05:36 PM Ostatni post: tmach |
|
Urodziny Chłopaka Siostry Zbrozły (03.01) | Zbrozło | 3 | 2,623 |
01-04-2011, 09:39 AM Ostatni post: czapon |
|
Urodziny OLIego (04.01) | Zbrozło | 2 | 2,272 |
01-04-2011, 09:27 AM Ostatni post: czapon |
|
Urodziny jiriego 12.12 | Zbrozło | 8 | 3,893 |
12-14-2010, 07:55 PM Ostatni post: Torrentius |
|
Urodziny Kazi :) (07.11) | Zbrozło | 3 | 2,368 |
11-26-2010, 06:43 PM Ostatni post: Kazia:) |
|
Urodziny tmach (07.11) | Zbrozło | 2 | 1,961 |
11-07-2010, 07:09 PM Ostatni post: Ola |
|
Urodziny Zbroziego (30.10) | Ola | 7 | 3,417 |
10-31-2010, 09:42 PM Ostatni post: Torrentius |
|
Urodziny Fthissite'a (Fytysytego/Fytysyta?) (28.10) | Zbrozło | 4 | 2,595 |
10-30-2010, 10:41 AM Ostatni post: Simon |
|
Urodziny Oli (29.10) | Zbrozło | 7 | 3,423 |
10-30-2010, 09:13 AM Ostatni post: Ola |