Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Na Monte Cassino
#1
Na Monte Cassino




Leży nas tu tysiąc zabitych przez Niemców.
Nasze ciała spoczywają na polskim cmentarzu,
Pełno jest świec na naszych grobach i wieńców.
Leżymy tu, widząc klasztor, o któryś my walczyli.

Polaku! Wiedz, że to my tu polegliśmy,
My, którzy u boku generała Andersa
O tenże zajęty klasztor walczyliśmy,
To my, zrzuciliśmy z niego hitlerowskie więzła!

Polaku! Powiedz Polsce, że leżymy tu
Wierni jej prawom! Za nią zginęliśmy!
Dla niej stawialiśmy czoła złu!
I za jej wolność my walczyliśmy!

Ta ziemia, nasiąknięta jest polską krwią.
Tu jest nasz kawałek Polski.
I niech inni sobie z nas drwią,
Ale my spełniliśmy swe obowiązki!


Może wiersz nie jest doskonały, ale jak dla mnie patriotyczny :wink: Big Grin
Odpowiedz
#2
Przede wszystkim Seth, wiersz jest patetyczny aż do bólu. Wygląda to na celowe przejaskrawienie, ale obawiam się, że tak nie jest... "Nie w tej formie, to nie może wcale pójść" :wink:
No i co to co są "więzła"? Ja wiem, że w poezji generalnie wszystko wolno, ale jeśli to jest neologizm to nijak on nie pasuje do całego utworu. Popracuj nad tym koniecznie. Mniej wielkich słów, więcej wyobraźni.
Wersy: "Polaku! Powiedz Polsce, że leżymy tu
Wierni jej prawom! Za nią zginęliśmy!" pachną nieco termopilskim plagiatem a przynajmniej tak się kojarzą.
Proponuję, zrób eksperyment. Przeczytaj jakąś książkę o wojnie np. "Cienką czerwoną linię" albo chociaż "Monte Cassino" Wańkowicza i spróbuj napisać ten wiersz jeszcze raz.
Pozdrawiam
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#3
Wiesz co??? Czepiasz się... :|
Odpowiedz
#4
Ok, nie będę się więcej czepiać. Ale pamiętaj, jeśli zdecydowałeś się upublicznić Swój tekst, to musisz się liczyć z jego krytyczną oceną. Jeśli czujesz się urażony, to nie ma sprawy, ja wypowiadać się nie muszę. Myślałem jednak, że oczekujesz konkretnych uwag i dyskusji a tymczasem Ciebie widocznie interesują pochwalne peany. Sorry za pomyłkę. Pozdrawiam
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#5
Seth, dostałeś bardzo dobre rady od Lodbroka. Poświęcił swój czas i koncept, żeby je napisać. Przemyśl jeszcze raz to "czepianie się" i podziękuj mu.
Odpowiedz
#6
O dziękuję Ci!!! :prosze: :prosze: :prosze: :prosze: :prosze: :prosze: I przepraszam że nie doceniłem Twojej fachowej pomocy!!! Tak mi przykro z tego powodu!!! Dzięki Ci, że poświęciłeś swój, jakże bezcenny czas na napisanie mi tej rady!!! DZIĘKI!!! Wiesz??? Jak już napiszę po raz ENTY!!! Ten wiersz to będziesz pierwszą obobą, której go prześlę ok??? :lol: Ale nie każde opinie i rady są potrzebne :]
Odpowiedz
#7
Nie unoś się Seth, ale Lodbrok ma rację. W dodatku nie można powiedzieć, że to są rymy częstochowskie bo rymów nie ma.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#8
Czyzbys lubil ostra internetowa wymiane opinii, Seth? OK.

Seth, Twój wiersz o Monte Cassino jest do dupy.
Odpowiedz
#9
:-o Nie, do dupy to on nie jest. Jest po prostu naiwny, ale z każdej naiwności - moim zdaniem - może wyewoluować poezja...
Odpowiedz
#10
Zbychu - jak zwykle dobitnie Big Grin może za dobitnie, ale zgadzam się z tobą, że arcydzieło poezji światowej to to nie jest. Owszem, trza ci Sethu pogratulować że w ogóle masz coś takiego jak natchnienie i coś tam tworzysz - przecież nie każdy to robi, nie każdego stać na napisanie wiersza, ale trzeba byłoby jeszcze troszkę a nawet dużo wierszy napisać, żeby dojść do perfekcji. Tego ci życzę. Big Grin I krytykę wszelką należy pokornie przyjąć a nie unosić się na loodbroka - albo przed zamieszczeniem wiersza należało może dać go komuś do przeczytania i ocenienia - np. jakiemuś twojemu zaufanemu przyjacielowi czy krytykowi - on by ocenił, poprawiłbyś błędy i nie spotkałbyś się z taką lekcją z naszej strony. Pozdrawiam Big Grin
Odpowiedz
#11
Zgadzam sie, ze pisanie wierszy (nawet zlych) to jedno z mniej szkodliwych dla swiata zainteresowan. I popieram.

Ale nie popieram poetów, którzy sie awanturuja o krytyke. Zwlaszcza gdy nie maja racji. Do braku racji dodaja brak pokory. A wtedy nic dobrego z nich nie bedzie w sensie artystycznym. Albo trzeba samemu widziec swoje bledy, albo trzeba ze spokojem wysluchac tych, co je dostrzegaja. Ta pierwsza metoda jest lepsza, ale czasami mozna do niej dojsc przez te druga.

Pozdrawiam poetów in spe
Odpowiedz
#12
Dobra! Przyjąłem do siebie! Macie rację! Koniec! Kropka! Sojusz panowie???
Odpowiedz
#13
Jesli chodzi o mnie - jest OK.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#14
Przecież rozłamu prawie nie było - sojusz trwa nadal, jedynie taka koleżeńska wymiana zdań... Big Grin
Odpowiedz
#15
jak zwykle :beer: za probe... ale mnie rowniez nie powalił na kolana, nawet nie przygial lekko karku Smile
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#16
Wypijmy Panowie za poezję! :beer: :drunk: :beer: :drunk:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości