Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Tzn ważne dla mnie mam pytanie czy ktoś na forum ma tomik poezji pochwała łotrostwa yyy mam do napisania prace i potrzebuje wersji tekstu błogosławie zło z tego tomiku hmm jezeli ktos ma i chciałby mi pomoc podaje e mail <!-- e --><a href="mailto:ave51@wp.pl">ave51@wp.pl</a><!-- e --> i gg 12913601 do 25.VIII musze prace oddać ( prosze pomozcie nigdzie nie ma tego tomiku
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Chodzi o to: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/spiewniki/pochwala.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... chwala.php</a><!-- m --> ? To raczej śpiewnik.
Czy wersja tam umieszczona różni się od tej: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/b/blogoslawie_zlo.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... ie_zlo.php</a><!-- m --> ?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
hmm nie wiem;/ nie mam porównania to praca z tekstologii... mam nadzieje, ze sie rozni jezeli masz ten spiewnik to czy moglbys wysłac mi tekst błogosławie zło na poczte?
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
tekst z internetu posłuży jako 4 wersja
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Różnice są w jednej zwrotce:
strona napisał(a):A na co dzień, w życiu - przydarza się rzadko
Żeby rzecz, co wstrząsa - ujrzeć jak na dłoni.
A gdy już się uda świadkiem być wypadku -
To dźwięk ktoś zagłuszy, widok ktoś przysłoni. śpiewnik napisał(a):A w życiu, na co dzień - przydarza się rzadko
Żeby rzecz, co wstrząsa - ujrzeć jak na dłoni.
A gdy już się uda świadkiem być wypadku -
To dźwięk ktoś zagłuszy lub widok przysłoni.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Czy w dwóch wersjach tego samego tekstu (całości) w innych zwrotkach zgadzaja sie znaki interpunkcyjne?
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Tak. Nawet mnie to zaskoczyło, ale zapomniałem napisać.
Tekst jest podpisany datą: 4.2.1995
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
ej a mogłbys jeszcze jak masz ta ksiazke pod reka spr czy w przedmowie jest cos napisane o tym utworze
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Czy my napewno mamy na myśli to samo wydawnictwo: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/b/blogoslawie_zlo.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... ie_zlo.php</a><!-- m --> ?
Nie ma przedmowy, posłowia, etc.
PS.
Okazuje się, że mam inne wydanie, niż uwzględnione na stronie (<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/b/blogoslawie_zlo.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... ie_zlo.php</a><!-- m -->)
Wydawnictwo S.R.
Wydanie I, Warszawa 1995
ISBN: 83-902610-9-X
cena: 62000 zł (słownie: sześćdziesiąt dwa tysiące!) / 6,20 zł
Projekt okładki: Ewa Joanna Rozum
Zdjęcia: Jacek Kaczmarski
Opracowanie muzyczne, skład nut i łamanie: Jacek Majewski
Aniu, uzupełnicie?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
ślicznie dziękuje Ci za pomoc wszystko już wiem w innym wydaniu tekstu była przedmowa
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
za_a_nawet napisał(a):ślicznie dziękuje Ci za pomoc Niezamaco
za_a_nawet napisał(a):wszystko już wiem E tam
za_a_nawet napisał(a):w innym wydaniu tekstu była przedmowa A jakie są pozostałe dwa źródła?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
1.Od Ciebie
2.Ale źródło wciąż bije
3.A śpiewak także był sam
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
a dysponujesz pozostałymi ?
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
za_a_nawet napisał(a):2.Ale źródło wciąż bije
3.A śpiewak także był sam Dwie wersje antologii?
Są różnice?
Czy po skończeniu pracy mógłabyś ją udostępnić do przeczytania? Tekstologia brzmi ciekawie
PS. Przypomniało mi się, że podobny temat przedstawił w zeszłym roku w Marszowicach dr. Gajda: <!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=154146#p154146">viewtopic.php?p=154146#p154146</a><!-- l -->
Jodynka napisał(a):Sobotni wykład Gajdy dotyczył różnic w tekstach piosenek Kaczmarskiego na różnych etapach ich powstawania. Ciekawe zagadnienie, myślę że sporo z nas nie wiedziało o wielu poruszonych kwestiach. Poszperaj w tym temacie, może coś się przyda
Cytat:a dysponujesz pozostałymi ?
Antologiami? Niestety nie.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
no nic to jeszcze raz wielkie dzieki pa :*
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
nie przeczytałam Twojej wiadomości w całości oczywiście ze mogłabym udostępnić
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
za_a_nawet napisał(a):oczywiście ze mogłabym udostępnić Trzymam za słowo i czekam (nie)cierpliwie.
Powodzenia! (Nie dziękuj )
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
mam już ostatnie pytanie tytuł został podany w wydaniu które posiadasz?
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
za_a_nawet napisał(a):tytuł został podany w wydaniu które posiadasz? Tak.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
za_a_nawet napisał(a):do 25.VIII musze prace oddać Jak poszło?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
dopiero 10 września będę wiedziała, miło że pytasz
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
No to mamy 21 września i jak poszło?
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
nom to prace zaliczyłam, w końcu
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
I
Błogosławię zło na ekranie niebieskim
Mój intymny kontakt z istotą gatunku.
Widzę i oceniam, jak Stwórcy namiestnik
Taniec śmierci, zdrady, gwałtu i rabunku.
W naturalnych barwach, w dowolnym języku
Z dźwiękiem tak klarownym, jak klarnet Mozarta
Przyjmuję wieczorną porcję krwi i krzyku
Skądkolwiek, gdzie właśnie walczy trzystu Spartan.
Nie jestem nieczuły. Oburzam się, wzruszam
Stwierdzam z satysfakcją, że doznałem szoku;
Jak balon od szlochu unosi się kształt dusza
I łzawią paprochy uczuć w chłodnym oku.
A w życiu, na co dzień przydarza się rzadko
By coś, co potrząsa ujrzeć jak na dłoni.
A gdy już się uda być świadkiem wypadku
Zawsze ktoś zagłuszy, ktoś widok przesłoni.
Zresztą instynkt samozachowawczy każe
Nie zbliżać się nadto, odwracać spojrzenia,
Z ekranu zaś obraz najstraszliwszy zmaże
Plastikowy pilot- substytut sumienia.
autograf
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
I
Błogosławię zło na ekranie niebieskim
Mój intymny kontakt z istotą gatunku.
Widzę i oceniam, jak Stwórcy namiestnik
Taniec śmierci, zdrady, gwałtu i rabunku.
W naturalnych barwach, w dowolnym języku
Z dźwiękiem tak klarownym, jak klarnet Mozarta
Przyjmuję wieczorną porcję krwi i krzyku
Skądkolwiek, gdzie właśnie walczy trzystu Spartan.
Nie jestem nieczuły. Oburzam się, wzruszam
Stwierdzam z satysfakcją, że doznałem szoku;
Jak balon od szlochu unosi się kształt dusza
I łzawią paprochy uczuć w chłodnym oku.
A w życiu, na co dzień przydarza się rzadko
By coś, co potrząsa ujrzeć jak na dłoni.
A gdy już się uda być świadkiem wypadku
Zawsze ktoś zagłuszy, ktoś widok przesłoni.
Zresztą instynkt samozachowawczy każe
Nie zbliżać się nadto, odwracać spojrzenia,
Z ekranu zaś obraz najstraszliwszy zmaże
Plastikowy pilot- substytut sumienia.
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Publikacje
1. J. Kaczmarski, Pochwała łotrostwa, Warszawa 1995.
2. J. Kaczmarski, A śpiewak także był sam, red. M. Bętkowska, A. Borowski, przedm.
S. Stabro, Warszawa 1998.
3. J. Kaczmarski, Ale źródło wciąż bije... red. K. Nowak, przedm. K. Gajda, Warszawa 2002.
4. <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/b/">www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze ... rskiego/b/</a><!-- w -->
blogoslawie_zlo.php
Skróty
BBS odmiana tekstu z antologii A śpiewak także był sam
NG odmiana tekstu z antologii Ale źródło wciąż bije...
art. odmiana tekstu pochodząca ze strony internetowej <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl">www.kaczmarski.art.pl</a><!-- w -->
atg. autograf
pwdr. pierwodruk; odmiana tekstu z J. Kaczmarski, Pochwała łotrostwa, Warszawa
1995, którą traktuję jako pierwodruk.
w wers
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
III
Utwór Jacka Kaczmarskiego Błogosławię zło... powstał 4 lutego 1995 roku na kilka miesięcy przed odlotem do Australii . Za inspirację do napisania tego utworu o dość ironicznym charakterze posłużył autorowi wpływ telewizji na polskie społeczeństwo.
Polskie realia sprawiły, że Kaczmarski niezbyt dobrze czuł się w polskiej rzeczywistości o czym świadczy wyjazd z kraju. Utwór Błogosławię zło... po raz pierwszy został opublikowany w śpiewniku pod tytułem Pochwała łotrostwa wydanym w 1995 roku którego opracowaniem muzycznym zajął się Jacek Majewski. Premiera programu Pochwala łotrostwa w której znajduje się omawiany tekst, odbyła się w lipcu 1995 roku w krakowskiej Piwnicy pod Baranami.
W listopadzie 1996 roku program Pochwała łotrostwa, w którym znajduje się omawiany tekst został zarejestrowany muzycznie w studio Sonus w Łomiankach k/Warszawy. Rok później został wydany na CD i kasecie przez Pomaton Emi.
W roku 1997 nakładem wydawnictwa Scutum pojawiło się wznowienie śpiewnika Pochwała łotrostwa w którym tekst Błogosławię zło... znajduję się na ósmej pozycji. Po raz kolejny tekst znalazł się w autorskim zbiorze wierszy, który konsultował Stanisław Stabro. zatytułowanym A śpiewak także był sam a wydanym w 1998 roku. Utwór został umieszczony w rozdziale XVI pod tytułem Pochwała łotrostwa. W 2002 r. została wydana antologia Ale źródło wciąż bije... Ułożył ją, w konsultacji z autorem tekstów, Krzysztof Gajda, badacz twórczości Jacka Kaczmarskiego Utwór błogosławię znalazł się w XVIII rozdziale zatytułowanym Pochwała łotrostwa antologia obejmuje utwory z 30 letniej działalności twórczej autora. Jest to druga publikacja, po antologii wydanej w 1998 której celem było zebranie wszystkich wierszy Jacka Kaczmarskiego. W 2002 roku Pomaton Emi wydał dwupłytowy album Między nami & Pochwała łotrostwa utwór został umieszczony na CD 2. Program został włączony do Syna marnotrawnego – zestawu 22 płyt wydanych przez Pomaton Emi w 2004 roku. W tym zestawie wydano wszystkie płyty na nośniku cyfrowym, niektóre poddając zabiegom remasteringu. Poszczególne wydania tekstu nie znacznie się różnią.
W odmianach tekstu przy dłuższych fragmentach w których nie zaszły żadne zmiany użyłam [...]. Autograf jest czytelny, napisany niezbyt starannym pismem, zawiera dużo skreślonych fragmentów i pojedynczych słów. Wiele zamieszczonych dopisków pod lub nad wersem które włączałam do tekstu głównego. Podstawą niniejszej edycji jest kserokopia rękopisu utworu z poprawkami, skreśleniami i dopiskami autorskimi.
Kserokopia została wykonana na potrzeby pracy. Karta biała, jednostronna. Pióro granatowe lub czarne.
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
IV
Odmiany
Strofa I
w. 1. Błogosławię zło na ekranie niebieskim] pwdr., BBS, NG, art, ekranie
niebieskim <ekranie> atg.
w. 2. Mój intymny kontakt z istotą gatunku.] pwdr., BBS, NG, art, atg.
w. 3. Widzę i oceniam, jak Stwórcy namiestnik] Widzę i osądzam, jak Stwórcy namiestnik,
pwdr., Widzę i osądzam, jak Stwórcy namiestnik, BBS, Widzę i osądzam, jak Stwórcy
namiestnik, NG, Widzę i osądzam, jak Stwórcy namiestnik, art, atg.
w. 4. Taniec śmierci, zdrady, gwałtu i rabunku. ] pwdr., BBS, NG, art, atg.
Strofa II
w. 5. W naturalnych barwach, w dowolnym języku ] [...]w dowolnym języku. pwdr., [...]w
dowolnym języku. BBS, [...]w dowolnym języku. NG, [...]w dowolnym języku. art,
atg.
w. 6. Z dźwiękiem tak klarownym, jak klarnet Mozarta] pwdr., BBS, NG, art, Z dźwiękiem tak <kla> klarownym <wyraźnym jak> jak klarnet Mozarta atg.
w.7. Przyjmuję wieczorną porcję krwi i krzyku] Sięgam po [...] pwdr., Sięgam po [...]BBS,
Sięgam po [...] NG, Sięgam po [...] art, atg.
w. 8. Skądkolwiek, gdzie właśnie walczy trzystu Spartan.] Stamtąd, gdzie akurat ginie
trzystu Spartan. pwdr., Stamtąd, gdzie akurat ginie trzystu Spartan. BBS, Stamtąd,
gdzie akurat ginie trzystu Spartan. NG, Stamtąd, gdzie akurat ginie trzystu Spartan.
art, Skądkolwiek, gdzie właśnie <ginie>>walczy<<300> + <ystu> Spartan atg.
Strofa III
w. 9. Nie jestem nieczuły. Oburzam się, wzruszam] Nie brak mi współczucia. Wzburzam
się i wzruszam; pwdr., Nie jestem nieczuły. Oburzam się i wzruszam; BBS, Nie brak
mi współczucia. Wzburzam się i wzruszam; NG, Nie brak mi współczucia.
Wzburzam się i wzruszam; art, Nie jestem nieczuły. Wzruszam się, oburzam
>oburzam się wzruszam < atg.
w. 10. Stwierdzam z satysfakcją, że doznałem szoku;] [...]doznałem szoku; pwdr., [...]
doznałem szoku; BBS, [...]NG, [...]doznałem szoku; art, atg.
w. 11. Jak balon od szlochu unosi się dusza ] Niby balon szlochu kształt zyskuje
dusza pwdr., Niby balon szlochu kształt zyskuje dusza BBS, Niby balon szlochu
kształt zyskuje dusza NG, Niby balon szlochu kształt zyskuje dusza art, Jak balon
< pełen > od < szlochu unosi się dusza atg.
w. 12. I łzawią paprochy uczuć w chłodnym oku.] Łzawią mi paprochy uczuć w chłodnym
oku. pwdr., Łzawią mi paprochy uczuć w chłodnym oku. BBS, Łzawią mi paprochy
uczuć w chłodnym oku. NG, Łzawią mi paprochy uczuć w chłodnym oku. art, I
< drażnią > łzawią < paprochy uczuć w chłodnym oku. atg
Strofa IV
w. 13. A w życiu, na co dzień przydarza się rzadko]A w życiu, na co dzień - przydarza się
rzadko pwdr, A w życiu, na co dzień - przydarza się rzadko BBS, A na co dzień, w życiu - przydarza się rzadko NG, A na co dzień, w życiu - przydarza się rzadko art.
A <na codzień> w życiu > na codzień < to się rzadko> przy < zdarza> rzadko atg.
w. 14. By coś, co potrząsa ujrzeć jak na dłoni.] Żeby rzecz, co wstrząsa - ujrzeć jak na dłoni.
pwdr., Żeby rzecz, co wstrząsa - ujrzeć jak na dłoni. BBS, Żeby rzecz, co wstrząsa -
ujrzeć jak na dłoni. NG, Żeby rzecz, co wstrząsa - ujrzeć jak na dłoni. art,
< wstrząsającą prawdę ujrze > By <coś, co< by > potrząsa <--->.ujrzeć jak na dłoni
atg.
w. 15. A gdy już się uda być świadkiem wypadku] A gdy już się uda świadkiem być
wypadku – pwdr. A gdy już się uda świadkiem być wypadku –BBS, A gdy już się
uda świadkiem być wypadku –NG, A gdy już się uda świadkiem być wypadku -
art, atg.
w.16. Zawsze ktoś zagłuszy, ktoś widok przesłoni.] To dźwięk ktoś zagłuszy lub widok
przysłoni. pwdr., To dźwięk ktoś zagłuszy lub widok ktoś przysłoni. BBS. To dźwięk
ktoś zagłuszy, widok ktoś przysłoni. NG. , To dźwięk ktoś zagłuszy, widok ktoś
przysłoni. art, atg.
Strofa V
w. 17. Zresztą instynkt samozachowawczy każe] Zaś ekran niebieski szczegóły powtarza
pwdr., Zaś ekran niebieski szczegóły powtarza BBS, Zaś ekran niebieski szczegóły
powtarza NG, Zaś ekran niebieski szczegóły powtarza art, <Zresztą za instynktem
samozachowawczym> Zresztą instynkt samozachowawczy każe atg.
w. 18. Nie zbliżać się nadto, odwracać spojrzenia,] Krwiście bezlitosne zbliżenia w
zwolnieniach, pwdr., Krwiście bezlitosne zbliżenia w zwolnieniach, BBS, Krwiście bezlitosne zbliżenia w zwolnieniach, NG, Krwiście bezlitosne zbliżenia w zwolnieniach, art., atg.
w. 19. Z ekranu zaś obraz najstraszliwszy zmaże] Chociaż w każdej chwili może je wymazać
pwdr., Chociaż w każdej chwili może je wymazać BBS, Chociaż w każdej chwili może
je wymazać NG, Chociaż w każdej chwili może je wymazać art., <Lepszy> Z <e>
ekranu zaś obraz <najgorszy> najstraszliwszy <wy> z <maże atg.
w. 20. Plastikowy pilot- substytut sumienia.] Palcem tknięty pilot - podczerwień sumienia.
pwdr., Palcem tknięty pilot - podczerwień sumienia BBS, Palcem tknięty pilot - podczerwień sumienia., NG, Palcem tknięty pilot - podczerwień sumienia. art., Plastikowy pilot- podczerwień > substytut < sumienia. atg.
|