Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kaczmarski Underground Kraków/Marszowice - lista obecności
#91
No to może z innej beczki.
Jak ktoś ma jakiś problem z transportem, to ja służę pomocą .
Wyjadę z Kielc około 17:00 ( trasa przez Kraków ) . Mam dwa miejsca wolne
tel. 691928403
[b]D@bek [/b]
Odpowiedz
#92
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ale fakt, wtedy się po prostu jechało.
Na darmoszkę to wszyscy walą, ciekawe dlaczego Maciek już nie wyrabia z organizacją.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#93
czapon napisał(a):Na darmoszkę to wszyscy walą, ciekawe dlaczego Maciek już nie wyrabia z organizacją.
W ten sposób czaponowi udało się wreszcie zdemaskować Mędrzyckiego. Na Marszowice najzwyczajniej w świecie Kuby nie stać! Wychwala więc imprezy przemyskie, bo tam wszystko było za darmo.
W tej sytuacji muszę się przyznać, że i mój portfel nie wytrzymałby astronomicznych cen marszowickich, więc z bólem serca musiałem się zadowolić wizytą u Kuby na kilka głębszych i zamiast posłuchać prawdziwych artystów o nieskazitelnych życiorysach, oglądaliśmy na video tego potwora, co się nad córką znęcał.

Pozdrawiam,
KN.
Odpowiedz
#94
Luter napisał(a):
czapon napisał(a):Na darmoszkę to wszyscy walą, ciekawe dlaczego Maciek już nie wyrabia z organizacją.
W ten sposób czaponowi udało się wreszcie zdemaskować Mędrzyckiego. Na Marszowice najzwyczajniej w świecie Kuby nie stać! Wychwala więc imprezy przemyskie, bo tam wszystko było za darmo.
Zgadza się, Czapon faktycznie trafił w samo sedno.
A tak swoją drogą, Czaponie, na którym 'Przemyślu' byłeś? Bo z tego co ja pamiętam, a uczestniczyłem w trzech przemyskich zlotach, to darmowe te imprezy wcale nie były. Pamiętam, że chyba w 2004 płaciło się za nocleg(wychodziło jakieś bodajże 40zł od łóżka za dobę),a jeszcze przed którąś z tych wspaniałych imprez były zbierane tzw.dobrowolne datki, które później były stosownie przez organizatora dysponowane. Nie pamiętam już dokładnie co, kiedy i ile, ale jak wspomniałem, tak zupełnie za darmo to to się nie odbywało.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#95
Kuba Mędrzycki napisał(a):Bo z tego co ja pamiętam, a uczestniczyłem w trzech przemyskich zlotach, to darmowe te imprezy wcale nie były.
A mnie się wydaje, że jednak były. Owszem, za łóżko trzeba było zapłacić (i to też nie każdego roku, zdaje się), ale płacili tylko ci, którzy chcieli spać na łóżku. Nocleg na karimacie był za darmo.
W sumie wychodziło tak, że naprawdę trzeba było zapłacić tylko za bilet na koncert (pieniądze przeznaczone były na pomoc Jackowi w chorobie), reszta - jak ktoś chciał - była za darmo. Pamiętam, że nawet obiad w restauracji można było dostać na hasło "Kaczmarski".
Odpowiedz
#96
Luter napisał(a):Owszem, za łóżko trzeba było zapłacić (i to też nie każdego roku, zdaje się)
To właśnie miałem na myśli. Mnie akurat spanie w warunkach 'polowych' nigdy nie pociągało. Chociaż w sumie, w 2004, to i tak nie miało większego znaczenia Wink Ale fakt, była możliwość, że można było praktycznie z pustą kieszenią przyjechać.
Luter napisał(a):W sumie wychodziło tak, że naprawdę trzeba było zapłacić tylko za bilet na koncert (pieniądze przeznaczone były na pomoc Jackowi w chorobie)
No właśnie, a koncerty po 2003 były zdaje się w ogóle niebiletowane?
Luter napisał(a):Pamiętam, że nawet obiad w restauracji można było dostać na hasło "Kaczmarski".
Ech...
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#97
Co było to było, minęło jak miłość...nie wróci drugi raz!!!
A Marszowice są O.K. i to cenna inicjatywa!!!

Szkoda, że nie mogłam być! Sad
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#98
gosiafar napisał(a):Szkoda, że nie mogłam być! Sad
Właśnie Gosiu! Przecież Ty masz zawsze kamerę, czy te nagrania gdzieś są? Czy po prostu trzymasz je tak długo jak Przemek?
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
Odpowiedz
#99
Luter napisał(a):W ten sposób czaponowi udało się wreszcie zdemaskować Mędrzyckiego. Na Marszowice najzwyczajniej w świecie Kuby nie stać! Wychwala więc imprezy przemyskie, bo tam wszystko było za darmo.
W tej sytuacji muszę się przyznać, że i mój portfel nie wytrzymałby astronomicznych cen marszowickich
Wiesz Krzysiek, chodziło mi o to, że najnormalniej w świecie wkurza mnie takie pisanie bez sensu, jeśli się nie ma pojęcia o czym się pisze. Ja nie piszę o Przemyślach bo mnie tam nie było, ale pamiętam wychwalanie Maćka po ostatnim Przemyślu, jak to wszystko pięknie zorganizował że nawet obiad w jakiejś knajpie był za darmo na hasło.
Przecież to bez znaczenia, ktoś ma ochotę jechać jedzie, ktoś inny stwierdzi, że za drogie kiełbaski i wszystko w temacie, tylko po co roztrząsać to na forum ?
Wydaje mi się, że Marszowicka impreza jest naprawdę na jasnych zasadach.
Wcale nie twierdzę, że akurat Ciebie, czy Kubę nie stać na wyjazd do Marszowic, ale pewnie są i tacy dla których jest to jakaś zapora.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
czapon napisał(a):Wydaje mi się, że Marszowicka impreza jest naprawdę na jasnych zasadach.
Przemyśl również opierał się na takowych. Dało radę i bez choćby pakietów pobytowych rodem z punktu sprzedaży 'Rarki Plusa'.
czapon napisał(a):ale pewnie są i tacy dla których jest to jakaś zapora
No i widzisz, wielkość organizacji przemyskich spotkań polegała między innymi na tym, że każdy mógł się na niej być, o ile tylko jakoś dotarł do Hołubli.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Kuba Mędrzycki napisał(a):No i widzisz, wielkość organizacji przemyskich spotkań polegała między innymi na tym, że każdy mógł się na niej być, o ile tylko jakoś dotarł do Hołubli.
Z moich obserwacji wynika, że w Marszowicach jest dokładnie tak samo. Jedzenia co prawda się nie dostanie, na spanie w folwarku nie ma co liczyć, ale przekimać się w stodole i wysłuchać koncertów mógł praktycznie każdy
"Drobiazgi niepotrzebne ratuj, Kiedyś je dziecku swemu dasz. Przydadzą się przyszłemu światu..."
Odpowiedz
Kuba Mędrzycki napisał(a):No i widzisz, wielkość organizacji przemyskich spotkań polegała między innymi na tym, że każdy mógł się na niej być, o ile tylko jakoś dotarł do Hołubli.
Tylko nie wiem, czy do końca wszyscy umieli docenić jak wielki wysiłek Maciek wkładał do tego, żeby tyle ludzi mogło przyjechać i świetnie się bawić, przespać, zjeść.
Oczywiście nie mówię tu o tobie, rozmawialiśmy przecież kiedyś o tym jak wielkim szacunkiem darzysz Maćka.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
czapon napisał(a):Wcale nie twierdzę, że akurat Ciebie, czy Kubę nie stać na wyjazd do Marszowic
Zartujesz? Przecież Kuba zarabia 5000 zł! A może i więcej! Bo przez 3 lata nie dostałby podwyżki?
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
Odpowiedz
ja napisał(a):Bo przez 3 lata nie dostałby podwyżki?
Przez 6. To po pierwsze, a po drugie mój imienniku, międlisz jakieś stare kwestie nie po raz pierwszy zresztą, wracasz do tego nie wiadomo po co. Ani to już chyba zabawne, ani niespecjalnie rozniecające jakieś emocje. Widzisz, nawet cezurę czasową pomyliłeś. Może idź pobiegaj, nasmaruj przerzutkę w rowerze czy oddaj się innym równie pożytecznym zajęciom.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
No Kubusiu, nie denerwuj się! Tak mi się skojarzyło, bo to trochę głupkowate było - chwalić się, ile się zarabia. Jak rozumiem 6 lat temu byłeś młody i głupi, ale już z tego wyrosłeś! Brawo!
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
Odpowiedz
ja napisał(a):Tak mi się skojarzyło, bo to trochę głupkowate było - chwalić się, ile się zarabia.
Dlaczego głupkowate? Widzisz, wśród naszego społeczeństwa od dawna panuje przeświadczenie, że nie wypada mówić o tym, że się w dobrze, albo w miarę dobrze zarabia. Najlepiej przyjmowane są zwierzenia o tym jak to się godzinami stoi po zasiłek i ileż to się zdrowia traci w kolejce do państwowej służby zdrowia. Najczęściej oczywiście utyskują w ten sposób osoby, które nie potrafią same zarobić w miarę godnych pieniędzy, albo rozmaici frustraci. Lub też jedno i drugie. I oczywiście osoby, które zarabiają więcej niż średnią krajową, wzbudzają u pozostałych, którym się nie udało, nienawiść. Nie uważasz, że to bez sensu? Swoją drogą, zarobki naszych rodaków są od wielu lat dość transparentne, więc tym bardziej nie rozumiem skąd Twoje oburzenie.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Uważam, że roztrząsanie sprawy "ile zarabiam" jest tak samo żałosne, w przypadku, kiedy zarabiasz 5000, jak i 1000 zł.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
Odpowiedz
ja napisał(a):Uważam, że roztrząsanie sprawy "ile zarabiam" jest tak samo żałosne, w przypadku, kiedy zarabiasz 5000, jak i 1000 zł.
Drogi jakupie, ale to przecież Ty sam ją roztrząsasz - od sześciu lat...
ja napisał(a):Jak rozumiem 6 lat temu byłeś młody i głupi, ale już z tego wyrosłeś!
Nie martw się, z młodości i Ty wyrośniesz.
Odpowiedz
Luter napisał(a):
ja napisał(a):Jak rozumiem 6 lat temu byłeś młody i głupi, ale już z tego wyrosłeś!
Nie martw się, z młodości i Ty wyrośniesz.
Coraz bardziej w to wątpię. Faktycznie, kiedyś jakup bredził jak potłuczony zdecydowanie częściej i wówczas według mnie, najlepszym sposobem było ignorowanie go. Miałem nadzieję, że ostatnio coś się w tej materii zmieniło, ale widzę, że chyba należy wrócić do powyższej zasady.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
Kuba Mędrzycki napisał(a):Coraz bardziej w to wątpię.
Ja wiem, Kubuniu, że Ty jakupowi dobrze życzysz, ale, niestety, wyrośnie. Oby nie tylko z młodości!
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  kaczmarski underground 2013 Michall 0 2,099 08-19-2013, 02:56 AM
Ostatni post: Michall
  Marszowice 2012 tmach 18 9,666 08-06-2013, 07:51 AM
Ostatni post: czapon
  Kraków też ma swój salon! Ot co! Zbrozło 0 2,147 03-03-2012, 03:34 PM
Ostatni post: Zbrozło
  ognisko na Zakrzówku, Kraków 10. czerwca żuław 4 3,775 06-11-2010, 07:00 PM
Ostatni post: żuław
  21.05 - Kraków - Zielony Kontrabas partycja 4 3,955 05-24-2010, 05:09 PM
Ostatni post: partycja
  ognisko na Zakrzówu, Kraków 6. maja 18:00 żuław 7 4,693 05-05-2010, 02:39 PM
Ostatni post: żuław
  Kraków, 20/21 marca AD 2010 partycja 3 3,307 03-18-2010, 01:56 PM
Ostatni post: Zbrozło
  Kraków, pożegnanie Stopa, 30. stycznia żuław 2 3,011 01-25-2010, 06:38 PM
Ostatni post: żuław
  Kraków, pierwsze spotkanie karnawałowe 16.01.2010 żuław 5 4,092 01-15-2010, 09:04 AM
Ostatni post: żuław
  Kraków, 10.11.2009 zajac 21 10,105 11-12-2009, 08:58 PM
Ostatni post: cień

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości