VI Festiwal Nadzieja Kołobrzeg 31.07-1.08 Kołobrzeg

[czapon]

przynajmniej w moich uszach – nagranie robi źle głosowi Oli Żurowskiej.

A mnie robi dobrze , jak dla mnie to i tak Ola odstaje na plus od innych uczestników. Lubię jej głos .

[k.m]

jako, że to mój dziewiczy wpis na tym forum, witam wszystkich :-)
co do festiwalu, wprawdzie mogłam być tylko przez pierwszy dzień, ale wspominam go bardzo dobrze i żałuję, że nie dotarłam na wcześniejsze edycje.
choć podobało mi się wykonanie 'Hidalga' Marii Magdaleny Kośnik i piosenka autorska Mateusza Rulskiego, to biorąc pod uwagę obydwie wykonywane piosenki, najlepsze wrażenie na mnie wywarł zespół Arkadia.
mam też nadzieję, że 'Dzieci Hioba' nie były jednookazyjnym programem i niebawem będzie można go wysłuchać w teatrze, tak jak wcześniej np.'Krzyku'.
dziękuję też wszystkim grającym, śpiewającym, siedzącym etc., bo jechałam do Kołobrzegu z myślą, że po koncercie będę musiała czekać na dworcu do 4.00 na pierwszy pociąg, a czas upłynął mi niezmiernie miło...

[Marcin Chatys]

Dziękuję za nagrania pozdrawiam wszystkich serdecznie

[Rusin]

Witam
To była moja pierwsza Nadzieja, ale sądzę że nie ostatnia (choć Kaczmarskiego słucham od wielu lat). Podobało mi się bardzo, choć z powodów niezależnych ode mnie nie mogłem uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach. Miałem okazję przysłuchiwać się konkursowi i osobiście najbardziej podobało mi się wykonanie Marii Magdaleny "Ballady o Hidalgu...". Nie uważam się, za jakiegoś wielkiego znawc muzyki a słuchu to już w ogóle nie mam, ale jakoś to wykonanie do mnie najbardziej przemówiło. Ciekawy był też "Łowca" M. Rulskiego (ale "Obława dużo gorsza). Co do Piotra Kajetana to nie zdziwiło mnie jego zwycięstwo. Osobiście nie dawałbym mu pierwszego miejsca, ale wykonanie było bardzo sceniczne a z widowni dało się słyszeć silne popracie jeszcze przed początkiem wystepu (dość symptomatyczne ). Niemniej Pieśń IX brzmiała interesująco.

Co do "Nocy żydowskiej" to nie mogłem być na koncercie Zespołu Reprezentacyjnego, czego mocno żałuję. Niemniej koncert Jacka Bończyka był fantastyczny. Dobór utworów bardzo udany a aranżacja ciekawa. Osobiście najbardziej zachwycony byłem "Czerwonym autobusem", ale "Mucha w szklance lemoniady" również niczego sobie (dość, że jej wykonanie poprzedziły pokaźne owacje).

Także dziękuję bardzo za nagrania. Na pewno będą silnie eksploatowane u mnie na kompie Pytanie mam, czy dysponuje ktoś całym koncertem Bończyka w wersji video, albo chociaż audio? I czy ewentualnie może go w jakiś cywilizowany sposób udostępnić?

Pozdrawiam

[żbik]

Audio, jakość taka sobie. Bez "Muchy". LINK

[pkosela]

Osobiście najbardziej zachwycony byłem "Czerwonym autobusem"

Szkoda tylko, że została tylko aranżacja. Jednak wokale Bończyka i Lewandowskiej brzmią zdecydowanie inaczej

Audio

:poklon: