Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
TomciO napisał(a):Np. podobno tutaj się zdarza Tu też: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=KZGi49Bnghs">http://www.youtube.com/watch?v=KZGi49Bnghs</a><!-- m --> - najbardziej słychać w 2mn15, ale również w paru innych miejscach: 1mn39, 2mn41, 6mn16.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Luter napisał(a):dauri napisał(a):u niektórych pianistów (np. Rubnistein, Horowitz) trafienie w niewłaściwy klawisz nie razi
A dałbyś radę podlinkować jakiś przykład trafienia w niewłaściwy klawisz przez któregoś z wymienionych wyżej pianistów?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=7JWSCMO5Xeo&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=7JWSCMO5 ... re=related</a><!-- m -->
A tu choćby, w pierwszej części koncertu fortepianowego f-moll ok. 2min. i 5:21. Bez trudu można odnaleźć jeszcze parę drobniejszych, ale nie chodzi o to przecież, aby wymieniać i liczyć artyście potknięcia, bo przychylam się do zdania dauri'ego, że w takich wypadkach to specjalnie nie razi. Ważna jest całość. Przy okazji, skoro już jesteśmy przy tym pianiście i przy tym koncercie, to szczególnie polecam wybitne wykonanie z Filharmonii Narodowej w Warszawie z 1960 roku.
A wracając do głównego wątku, to nie dotrwałem z 'Powrotem' do drugiej zwrotki...
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Podobno Horowitz powiedział:
Cytat:Są pianiści Żydzi, pianiści homoseksualiści i źli pianiści
.
Forumowi pianiści - czy to prawda?
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Liczba postów: 119
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nie dotyczy, nie dotyczy, nie dotyczy.
Pomijając ,że nie jestem pianistą i za tym instrumentem wylądowałem niejako przypadkiem przecież..
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Marcin Brood K. napisał(a):Nie dotyczy, nie dotyczy, nie dotyczy. To chwała Najwyższemu! Nie zniósłbym słuchania płyty ze świadomością, że gra tam Żyd lub homoseksualista, albo połączenie jednego bezeceństwa z drugim :pomidor:
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Na stronie Agencji Fonograficznej Polskiego Radia ukazała się notka zawierająca podstawowe informacje o płycie oraz 30-sekundowe dema wszystkich utworów.
Liczba postów: 98
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Które to nagrania, umówmy się, szału nie robią.
Zdaje sobie sprawę, że 'środek ciężkości' niektórych piosenek ("Ja", "Autoportret Witkacego") są przewidziane w innych miejscach, natomiast ogólnie rzecz biorąc te fragmenciki w większości są 'takie se'. Coś tam przygrywa, ale w sumie nie mam pojęcia po co. Ciężko oczywiście oceniać całą płytę, ale brzmi to dziwnie.
Z tych fragmencików na plus zaliczam - poza Powrotem oraz Kanapką, które można wysłuchać w całości - Kołysankę dla Kleopatry (chociaż nie wiem, czy Gintrowski tutaj nie ma zbyt zachrypniętego głosu), Astrologa oraz A my nie chcemy. Ale - mówię, to są tylko krótkie fragmenty piosenek, które mają się układać w jakąś całość. Zobaczymy jak to będzie, jak sobie odsłucham całą płytę
Swoją drogą - nie wiem, czy ktoś zauważył różnicę w nagrywaniu głosu Gintrowskiego (mam na myśli - w porównaniu z Trenem), tutaj jest taki bardziej 'ludzki'.
To tyle
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Moim zdaniem te nagrania jeszcze raz potwierdzają fakt, że PG bywa dobrym kompozytorem, natomiast zazwyczaj bywa też autorem fatalnych aranżacji.
Inaczej mówiąc: PG pisze muzykę prostą, charakterystyczną, czasem bardzo celnie ujmującą sedno wiersza. A potem tą muzykę koszmarnie rozpisuje na instrumenty, rozmywając jej prostotę natłokiem brzmień.
Zarówno od pierwszej, jak i od drugiej reguły są rzecz jasna wyjątki.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Mnie bardzo zainteresowały Zapałki, ciekawe jaka jest całość.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
Nie ma to jak codziennie budzic sie i chodzic spac sprawdzajac strone i forum Gintrowskiego szukajac informacji o koncercie w Gdansku i dowiedziec sie po kilku dniach ze sie wcale nie odbedzie... Skoro tak to wyglada to chyba trzeba bedzie sie jednak przestawic i zaczac sluchac dody i innych bo ich mozna chociaz uslyszec na zywo albo przeprowadzic sie do Warszawy bo tam w empiku podobno bedzie wystep ( jezeli mozna to nazwac wystepem bo jakos empik to raczej nie jest zbyt ciekawe miejsce)
Nosz tak wkutwiony to juz dawno nie bylem
Ps. Przepraszam za spam ale to zawsze forma rozladowania emocji
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
W kontekście toczonej wyżej dyskusji Twój wpis trudno nazwać spamem. Faktem jest, że ktoś nas robi (a może już zrobił) w ch... Jeżeli promocja płyty ma polegać na odśpiewaniu paru piosenek w empiku to może lepiej było jej nie nagrywać tylko przelać forsę na pomoc dla powodzian. Nie chce mi się wierzyć, że Gintrowski nie może sobie wynająć sali w harendzie/rivierze czy pierwszym lepszym innym lokalu ze sceną (mówiąc Gintrowski mam na myśli kogoś kto mu te koncerty powinien ustawiać), naprawdę są w wawie lokale w których koncerty organizuje się za darmo - klub zarabia na piwie i gościach/widzach - koszty są żadne, dochody wykonawcy pewnie też, ale promocję płyty wypada jednak zrobić:/
pozdrawiam
k
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Może i masz rację, ale nawet gdyby udało się coś takiego zorganizować, to dalej trudno byłoby to nazwać koncertem z prawdziwego zdarzenia - bez orkiestry? Bo nikt póki co nie widać nikogo, kto gotów byłby ponieść koszta takie przedsięwzięcia. Rok temu było to muzeum narodowe, a teraz?
Szkoda. Miałem nadzieję, że Polskie Radio szarpnie się na organizację premierowego koncertu, ale widać olali sprawę. Na Empik tym bardziej nie ma co liczyć, bo jego pazerność nie zna granic.
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Przepraszam za drugi post z rzędu, ale nie chciałbym, żeby ktoś to przegapił.
Na Polis ukazał się czwarty utwór z nowej płyty - Modlitwa o szarfę i trunek. Można ją odsłuchać tutaj.
Co tu gadać, piosenka bardzo mi się podoba. Jestem ponownie coraz bardziej optymistycznie nastawiony do płyty, bo aktualny wynik trzech znakomitych utworów w stosunku do jednego słabego jest całkiem zachęcający.
Ale swoją Gintrowski chyba zupełnie porzucił nadzieję na jakiekolwiek sensowne pieniądze z tej płyty, skoro tak lekką ręką rozdaje kolejne piosenki (coś czuję, że na dzisiejszej aktualizacji się nie skończy). Chyba czas traktować tenże program wyłącznie jako prezent dla fanów. I pewne podsumowanie własnej twórczości. Trochę to smutne.
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
k. napisał(a):Jeżeli promocja płyty ma polegać na odśpiewaniu paru piosenek w empiku to może lepiej było jej nie nagrywać tylko przelać forsę na pomoc dla powodzian. Niby czemu? Dla mnie promocja płyty to rzecz która jest mniej istotna od płyty.
M.S. napisał(a):Ale swoją Gintrowski chyba zupełnie porzucił nadzieję na jakiekolwiek sensowne pieniądze z tej płyty, A może jest realistą i wie, że każdy kto sobie chce sciągniąć płytę i tak to zrobi, a może dzięki tym utworom ktoś, kto nie był pewien, czy chce ją mieć, przekona się do niej.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
M.S. napisał(a):Co tu gadać, piosenka bardzo mi się podoba. Najlepsza z tych, które się ukazały.
Przede wszystkim jest gitara - klasyczna, prosta. Szkoda, że nie ta szorstka, charakterystyczna - Gintrowska. Ale...to szczegół.
Denerwują mnie te kotły - nie rozumiem, po co tam one Ale poza tym...naprawdę pięknie zagrany utwór.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Torrentius napisał(a):A może jest realistą i wie, że każdy kto sobie chce sciągniąć płytę i tak to zrobi, a może dzięki tym utworom ktoś, kto nie był pewien, czy chce ją mieć, przekona się do niej.
W sumie masz rację. Nie pomyślałem o tym. Za bardzo jestem przeczulony na punkcie piractwa.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Torrentius napisał(a):A może jest realistą i wie, że każdy kto sobie chce sciągniąć płytę i tak to zrobi, a może dzięki tym utworom ktoś, kto nie był pewien, czy chce ją mieć, przekona się do niej. Bardzo być może. Myślę, że ta płyta jest jednak ważna dla PG. Wystarczy spojrzeć na skalę przedsięwzięcia. Rozbudowane aranżacje, lata zapowiedzi, przygotowań, nagrania w dużym składzie muzyków.
A promocja? Bo ja wiem, czy w ogóle jest potrzebna szczególna promocja tej płyty. Docelowa grupa słuchaczy i tak pewnie kupi krążek.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Niktważny napisał(a):Bardzo być może. Myślę, że ta płyta jest jednak ważna dla PG. Wystarczy spojrzeć na skalę przedsięwzięcia. Rozbudowane aranżacje, lata zapowiedzi, przygotowań, nagrania w dużym składzie muzyków.
Ze względów osobistych - na pewno. Ze względów materialnych - niekoniecznie.
Niktważny napisał(a):A promocja? Bo ja wiem, czy w ogóle jest potrzebna szczególna promocja tej płyty. Docelowa grupa słuchaczy i tak pewnie kupi krążek.
Ale dobrze byłoby, gdyby jednak ta docelowa grupa słuchaczy dowiedziała się o niej  . Jedynie ułamek z nas śledzi fora. Dobrze, że chociaż w Polskim Radiu coś się o niej czasem napomknie.
Jednakże skoro Empik ma być wyłącznym dystrybutorem, to wieszczę płycie klęskę. Mało jest tak pazernych firm w tej branży jak Empik. Ręczę, że nawet palcem nie ruszy w promocji, bo nikt mu nie zapłaci. Przedsmak mamy w postaci "koncertu premierowego" (inaczej jak w cudzysłowu napisać się tego nie da).
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
M.S. napisał(a):Jednakże skoro Empik ma być wyłącznym dystrybutorem, to wieszczę płycie klęskę. Mało jest tak pazernych firm w tej branży jak Empik. Ręczę, że nawet palcem nie ruszy w promocji, bo nikt mu nie zapłaci.
Niekoniecznie. Masz rację, że E. ma gdzieś płytę PG, ale ona będzie kupowana głównie przez forumowiczów z niebieskiego i pomarańczowego plus osoby czytające a niezalogowane, plus inni powiadomieni przez tych czytających, plus czytelnicy serwisów poezji śpiewanej, słuchacze audycji radiowych na ten temat itd. Czyli fakt Empikowości płyty nie ma tu znaczenia. Empik nie wypromuje bez zapłacenia bajońskich kwot i mam nadzieję, że wydawca nie zapłaci tego horrendalnego haraczu za promocję. Szkoda natomiast, że E ma wyłączność, bo tu można zrobić fajną dystrybucję, omijając mafię, a bazując na evangelist marketingu  .
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Karol napisał(a):ona będzie kupowana głównie przez forumowiczów z niebieskiego i pomarańczowego plus osoby czytające a niezalogowane,
Nie będzie ich zbyt dużo. Przez pół roku ten temat zaliczył raptem 3000 wyświetleń, co jest śmiesznym wynikiem, jako że gros z nich zostało dokonane przez stałych użytkowników, regularnie śledzących ten wątek (w tym mnie).
Fani na pewno w taki czy inny sposób się dowiedzą, ale niekoniecznie osoby lubiące poezję śpiewaną, lecz zupełnie nie śledzący jej losy w internecie czy na festiwalach. Bo niby w jaki sposób? Nawet na to, że przypadkiem natkną się na płytę, lustrując wzrokiem półki w Empiku, jest mała szansa, bo za dobre pozycjonowanie na półce Empik każe sobie płacić (sic!).
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Ad koncert gdański:
Słyszałem, że Empik po prostu postanowił zaoszczędzić i chcieli mieć tylko PG solo - dlatego nie wyszło.
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Koncert promujący płytę odbędzie w Empiku Junior przy ulicy Marszałkowskiej na drugim piętrze 19 listopada (czwartek) o godzinie 19. Wstęp wolny (albo szybki - jak kto woli).
@Zeratul
Nie wiem, o co Ci chodzi. Warszawski koncert też będzie bez orkiestry.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
M.S. napisał(a):@Zeratul
Nie wiem, o co Ci chodzi. Warszawski koncert też będzie bez orkiestry. Ale z pianistą i akustykiem AFAIK
Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
Ile Gintrowski bierze za wystep (z pianista i akustykiem) ?
W Gniewinie (kolo Wejherowa) moge mu zalatwic sale kinowo- teatralna na 140 osob z pelnym naglosnieniem za darmo (sala pochyla z fotelami jak w kinie <!-- m --><a class="postlink" href="http://gniewino.pl/gallery/51.jpg">http://gniewino.pl/gallery/51.jpg</a><!-- m --> ). Moze nawet znalazlyby sie jakies drobne nie mowiac juz o przychodzie z biletow ktora bylaby cala do Jego dyspozycji byle tylko sciagnac ludzi i byle tylko chcial zagrac. Sprzedawac plyty tez tam mozna.
Niestety Gniewino to bogata i rozwijajaca sie... wioska (2000 mieszkancow)- za to piekna.
20 kilometrow od Wejherowa plus okolo 50 do Gdanska. Sala jest profesjonalna. Wystepowal ostatnio Tadeusz Drozda a predzej chociazby Jan Nowicki. ( )
Problemem bedzie to aby ludzie przyjechali tutaj i zapelnili sale. Od nas nie mozna liczyc 140 osob szczegolnie ,ze PG nie jest osoba ogolnie znana, ale jak dojedzie Wejherowo i Trojmiasto (najlepiej samochodami bo komunikacja inna z racji 2000 mieszkancow kuleje) to mysle ze wszystko jest do zrobienia. Byle tylko wykombinowac jakas reklame co by sie jak najwiecej osob zainteresowalo.
Mysle ze do empiku 140 osob nie wejdzie tak czy siak wiec to zle rozwiazanie nie jest, a napewno lepiej sie gra na takiej sali niz w sklepie.
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Ale z pianistą i akustykiem AFAIK
Jesteś pewien? Bo moim zdaniem Gintrowski nie będzie miał nawet gitary, skoro cała ścieżka muzyczna jest z głośników. Akustyk wystarczy.
coltrest - znakomity pomysł, zwłaszcza że to moje rodzinne okolice  . Zadaj to pytanie na żółtym forum, gdzie działa Coma, który organizuje koncerty Gintrowskiemu, a na pewno dostaniesz odpowiedź.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
coltrest napisał(a):Ile Gintrowski bierze za wystep (z pianista i akustykiem) ?
Kilkanaście tysięcy złotych. Dane sprzed grubo ponad roku.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
No jak kilkanasicie tysiecy to nie ma to sensu nawet bo bilety trzebaby po 100zl zrobic chyba :f
Nie ma sie tez co dziwic empikowi bo jezeli ma tyle zaplacic za promocje plyty ktora raczej nie ma szans zeby osiagnac jakis wielki sukces na rynku no to niestety ale chyba kazdy by szukal oszczednosci
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
M.S. napisał(a):na żółtym forum, Jakaś zmiana koloru nastąpiła?
coltrest napisał(a):Nie ma sie tez co dziwic empikowi Koncerty promocyjne mogą przecież być inaczej traktowane. Tego nie wiemy.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Informuję, że właśnie nabyłam drogą kupną płytę w Empiku. Dostałam 10 zł rabatu - nie wiem czemu, bo nie ma żadnej informacji o promocji. Aha, Empik się szarpnął - płyty leżą w stosiku obok kasy. Ciekawe, ile to kosztowało wydawcę :
Liczba postów: 966
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Karol napisał(a):Informuję, że właśnie nabyłam drogą kupną płytę w Empiku. Dostałam 10 zł rabatu - nie wiem czemu, bo nie ma żadnej informacji o promocji. Aha, Empik się szarpnął - płyty leżą w stosiku obok kasy.
Farciarz. Ja dzisiaj obszedłem cztery warszawskie Empiki i za każdym razem otrzymywałem odpowiedź, że płyty są albo w magazynie, albo jeszcze nie dotarły. Ale wiadomo - Warszawa to dziura  .
Karol napisał(a):Aha, Empik się szarpnął - płyty leżą w stosiku obok kasy. Ciekawe, ile to kosztowało wydawcę
Dużo. To jest cena za zagwarantowanie Empikowi wyłączności na sprzedaż i dystrybucję płyty. Ale spokojnie - długo tam nie będą, bo szybko trzeba będzie zrobić miejsce na kolejne produkty z serii "Tylko w Empiku".
|