Liczba postów: 207
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2006
Reputacja:
0
Staliśmy.
Oczy oddzielone warstwą powietrza
mokrego od deszczu
patrzyły.
Uśmiechała się
ironicznie.
Wtedy powiedziała:
„Nie kocham Cię już”
i poszła.
Ja tam zostałem
na zawsze.
Nic we mnie, prócz do świata żalu dziecięcego,
Tu nikt nie widzi, więc się wstydzić nie mam czego!
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Lubie Twoje wiersze. Nie ocenie rutmu, rymow- nie potrafie.
Ale lubie je czytac.
Przepraszam ,Mozilla padla (mam nadzieje chwilowo) a w Explorerze nie poprawie na polska czcionke.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Ale lubie je czytac.
To chyba najważniejsze. Dziękuję.
Nic we mnie, prócz do świata żalu dziecięcego,
Tu nikt nie widzi, więc się wstydzić nie mam czego!
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wiersz mi się podoba. Jestem zdecydowanie na "tak"!
Mnie uwiera słowo "wtedy". No bo kiedy powiedziała? Wtedy, kiedy uśmiechała się ironicznie? To już lepiej chyba:
Uśmiechając się ironicznie
powiedziała:
albo po prostu bez "wtedy".
Pozdrawiam,
KN.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Nie ocenie rutmu, rymow- nie potrafie.
Nie musisz potrafić, przecież ten wiersz nie ma rymów, ani rytmu.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Nie musisz potrafić, przecież ten wiersz nie ma rymów, ani rytmu.
Tylko potwierdza, ze się nie znam.Na rymach i rytmach.
Wiesz , rozmawiałam parę dni temu z polonistą na temat interpretacji wierszy i powiedział mi -jak dla mnie, naturalnie - mądre słowa, ze nie potrafi zrobić rozbioru wiersza, ze albo są ciary albo ich nie ma.
Nie powiem, ze odczuwam dreszcz czytając utwór
blaise14, ale jest on napisany z młodzieńcza świeżością, przypomina zdarzenia z okresu pierwszych zadurzeń, łączy się z wlasnymi wspomnieniami, wiec dobrze się czyta.To chyba drugi Jego wiersz, który po prostu lubię.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Jakby pozbyć się podziału na wersy, to by z tego wiersza chyba nic nie zostało. Kilka zdań i banalna treść
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 815
Liczba wątków: 97
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zostałby opis sytuacji-dość skąpy i cały dramatyzm wynikający z niej. Czy to mało?
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie
poeta milczy...