Kochanowski - opiewanie zalet sielskiego życia?

[pkosela]

Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej - śpiewał Jacek Kaczmarski, opiewając zalety sielskiego życia i tego niezwykłego napoju.

To wstęp do artykułu "Cud miód z Dolnego Śląska": <!-- m --><a class="postlink" href="http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/973876.html">http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/973876.html</a><!-- m -->
Zastanawiam się, czy autor artykułu przywołał luźny cytat z pamnięci (chwali mu się, że pamięta!) w oderwaniu od treści, czy nie zrozumiał o czym jest piosenka, czy też uznał twórczość JK za na tyle niszową, że nikt się nie zorientuje, że "Jan Kochanowski" nie jest utworem "opiewającym zalety sielskiego życia i tego niezwykłego napoju"?
A może to ja, wiedzący troszkę o tej piosence i jej autorze, nie zauważam, że interpretacja pana BP jest jedną z możliwych?

[Tańczący z lagami]

jak dla mnie epikureizm, bo do tego w moim wyobrażeniu nurtu filozoficzno-egzystencjalnego nawiązuje ta stylizacja, to nie tyle opiewanie sielskiego życia, czyli skoncentrowanie sie na warunkach, bodźcach zewnętrznych, co umiejętność zharmonizowania duszy w ten sposób, aby umieć czerpać jak najwięcej przyjemności (tak fizycznej, jak i o wiele ważniejszej wg Epikura, duchowej) z tego co jest nam dane. Jest to więc proces subiektywny, a nie obiektywny, jak przedstawia to ww autor. Poza tym termin "sielskie" sugeruje brak dynamiki, zmienności, róznego rodzaju zwrotów na ścieżce życia, a ich, jak słychać i w piosence, i jak wynika z wiedzy tak o autorze piosenki, jak i o tytułowym jej "bohaterze", nie brakuje.

Opieram się tylko na zamieszczonym przez Ciebie cytacie, ponieważ szalone wybryki mojego braciszka obok de facto uniemożliwiają mi normalny transfer danych

[Zbrozło]

Opieram się tylko na zamieszczonym przez Ciebie cytacie, ponieważ szalone wybryki mojego braciszka obok de facto uniemożliwiają mi normalny transfer danych

Laguje cię?
Łotr!

[Tańczący z lagami]

Opieram się tylko na zamieszczonym przez Ciebie cytacie, ponieważ szalone wybryki mojego braciszka obok de facto uniemożliwiają mi normalny transfer danych

Laguje cię?
Łotr!

14 lat, okres buntu i naporu, przejawiający się w nadmiernej fascynacji grami mmorpg (czy jak tam to sie pisze...). Dodam,że mój nick nie wziął się z powietrza

[Szaro]

Myślę, że autor tekstu wpadł przypadkiem na ten cytat i nie przeczytał/przesłuchał całego utworu. Każdy kto słuchał choć raz powinien interpretować trochę inaczej ten utwór. Taka powierzchowność jest bardzo częsta, szczególnie w polityce. :rotfl:

Tańczący z lagami - faktycznie dość sugestywny nick

Pozdrawiam