Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2009
Reputacja:
0
Pewnie po raz tysieczny watek matury... Temat mojej pracy brzmi: "Sposoby ukazywania historii i współczesności Polski w twórczości JK. Odwołaj sie do wybranych przykładów tekstów." Moj problem polega na tym , ze nie potrafie zdecydowac sie, ktore z utworow beda najlepsze o_O. Poki co zdecydowalam sie na : [odnosnie historii]"Katyń" i "Stańczyk", [współczesnosc] "List do redakcji Prawdy" oraz "Wojna postu z karnawałem". Moze macie jakies lepsze propozycje(nie moge uzyć utworow: Jałta, Ballada wrzesniowa,Mury-niestety)? Problem jest takze z opracowaniami. Do tej pory zdobylam ksiazke "JK w swiecie tekstow" Gajdy no i pozycje udostepnione na tej stronie. Uwazacie ze powinnam sie skupic na srodkach stylistycznych? Błagam o pomoc;/
Liczba postów: 1,549
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2006
Reputacja:
0
1) dlaczego wojna postu z karnawałem jako współczesność ??
2) jeśli chodzi o historię to zapoznaj się z programem Sarmatia
3) podówczesna współczesność to np. program Przejście Polaków przez morze Czerwone
4) najbardziej współczesną współczesność to choćby program Mimochodem
przesłuchanie 50 piosenek to chyba nie problem ??
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2009
Reputacja:
0
Przesluchnie 50 czy nawet 100 piosenek nie jest dla mnie problemem. Przeczytałam tez utwory z zaproponowanych programow. Dobra opcja wydaje m isie program Mimochodem, a konkretnie utwor 20 lat pozniej. Z Sarmatii kusi mnie Elekcja. Jest tylko jedno ale. Moja polonistka wymaga do tych utworow innych opracowan oprocz JK w swiecie tekstow. ..no wiec caly czas szukam i tu jest prosba, jesli ktos wpadnie na jakis atrykul lub cos innego na temat tych utworow prosze o tytul
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
no-name napisał(a):Moja polonistka wymaga do tych utworow innych opracowan oprocz JK w swiecie tekstow. ..no wiec caly czas szukam Przekaż tej pani, że powinna się zastanowic nad wykonywaniem tego zawodu...
Nie istnieją OPRACOWANIA w takim rozumieniu, w jakim wy ich szukacie, a nauczycielka-idiotka wymaga.
Skoro taki temat znalazł się na liście tematów maturalnych w Twojej szkole - stadko belfrów się kompromituje, bo wychodzi na to, że zaakceptowali tematy, o których nie mają większego pojęcia. A mają was oceniać...
Nie szukaj więc opracowań - bo ich nie ma.
Jest masa wywiadów, artykułów, wspomnień.
Ale to nie sa OPRACOWANIA DANEGO WIERSZA.
W zasadzie wypadaloby to wkleić zaraz pod nazwę działu w na forum - bo wszyscy poszukują opracowań jak Graala... Z takim samym zresztą skutkiem...
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Nie szukaj więc opracowań - bo ich nie ma. Popatrz, jaka "nisza". Nic tylko wydawać "bryki do Kaczmarskiego". Jako nauczyciel-polonista jesteś właściwą osobą, żeby się tym zająć od strony merytorycznej, tym bardziej, że materiały jeszcze pewnie masz.
Uzdolniona graficznie osoba niejedna się znajdzie na forum, można by okładkę ładną zrobić (koniecznie różową - taką odblaskową, żeby było widać na straganach!) Ja mogę zająć się przygotowaniem do druku, jakieś www sklecić (nasze-bryki na przykład). Cyfrowa drukarnia małonakładowa, to teraz żaden problem. Kto się zajmie dystrybucją? Albo można by uruchomić e-bookową piramidkę. Wątek blachosmrodziarski się rozwinął, więc transport na terenie kraju (a może nie tylko) zapewniony. Nawet księgowa jest na forum.
Jeszcze można skrzyknąć kilku forumowych fotopstryków (-grafowie pewnie nie dadzą się wkręcić w taką lipę) - będzie można dodatkowo sprzedać kilku tabloidom reportaż pt. "Poezja czytana zza grobu. Czy interpretatorzy to media kontaktujące się ze zmarłym bardem, czy szarlatani chcący wyłudzić miliony od naiwnej młodzieży maturalnej?".
W przyszłości, oczywiście tłumaczenia na języki mniej i bardziej obce.
... poszedł podśpiewując: "Jak kapitalizm, to kapitalizm..."
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Popatrz, jaka "nisza". Nic tylko wydawać "bryki do Kaczmarskiego". Jako nauczyciel-polonista jesteś właściwą osobą, żeby się tym zająć od strony merytorycznej, tym bardziej, że materiały jeszcze pewnie masz. Jasne. I tym samym zdusić w kandydatach na absolwentów resztki motywacji do samodzielnego myślenia, poszukiwania i odkrywania. Niepotrzebne im zdjęcia, poligrafia i takie tam - najlepiej, by im podać opracowania do każdego wiersza i piosenki, najlepiej od razu w wordzie, żeby można było zrobić kopiuj wklej i przepuścic od razu przez drukarkę...
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Oj, Simon, Simon...
Ja tu przygotowuję marketing do ewentulnego "byznesu", a Ty tutaj, że na tacy...
Przecież takie przedwzięcie, to ogromny wysiłek, nakłady sił i środków... Wolontariat właściwie. Przecież cena i tak będzie taka, że gardło sobie podżynam... No i, oczywiście, że to wszystko będzie zrobione tylko i wyłącznie z troski o naszych kochanych maturzystów - Przyszłość i Nadzieję Narodu. Bezstresowe wychowanie - mówi to panu coś?
No!
Simon napisał(a):od razu w wordzie, żeby można było zrobić kopiuj wklej i przepuścic od razu przez drukarkę... Czyli jednak e-booki... No, piramidkę jakąś można by opracować (chociaż Kazik mówi, że to u nas nielegalne, ale on też twierdzi, że trzy dni już alkoholu nie powąchał, a Stefan widział go po kościole pod sklepem, więc na Kazikowe gadanie uwagi bym nie zwracał), ale słyszalem, że młodzież teraz oblatana i zaraz by se podawali jakimiś torrentami, czy tam innymi osiołami...
Chyba jednak broszurki byłyby lepsze. Bo to i zabrać pod ławkę można i w rękawie przemycić, czy w spłuczkę schować, a i hasło "sztuka pod strzechy" lepiej byśmy realizowali. W końcu, z tymi kabelkami w kraju nie jest jeszcze tak dobrze, jak to w ostatnich badaniach im wyszło, żeby całą dziatwę oświecić elektronicznie...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Znowu się powtórzę, ale skoro nie Gajda, zawsze zostaje "Jacek o utworze". Nawet z krótkiej notatki można pojąć sens i przesłanie.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):Znowu się powtórzę, ale skoro nie Gajda, zawsze zostaje "Jacek o utworze". Nawet z krótkiej notatki można pojąć sens i przesłanie. owszem,
tylko problem maturzystów polega na tym, że niezorientowani kaczmarsko poloniści wymagają od uczniów, żeby znaeźli jakieś opracowanie naukowe danego wiersza - tak jakby Kaczmar był tak opracowany jak Campo di Fiori czy Do Matki Polki. I nie chcą przyjąć do wiadomości tłumaczeń uczniów, że nie ma... a przecież nie ma.
Liczba postów: 374
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2008
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):niezorientowani kaczmarsko poloniści wymagają od uczniów Ale takich polonistów można przecież olać, to jest twoja praca maturalna i twoja sprawa co umieścisz w planie. Nauczyciel pełni tylko funkcję doradczą i tyle., przynajmniej tak było za moich, nie tak bardzo odległych czasów.
"Drobiazgi niepotrzebne ratuj, Kiedyś je dziecku swemu dasz. Przydadzą się przyszłemu światu..."
|