03-03-2009, 11:16 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Przyznasz Simonie, że organizatorzy pojechali trochę z ceną biletów.Ależ Kubo, nie oczekujesz chyba, że przyjaciele Jacka będą mu śpiewać za pół darmo!
"Przyjaciele śpiewają Jackowi Kaczmarskiemu"
|
03-03-2009, 11:16 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Przyznasz Simonie, że organizatorzy pojechali trochę z ceną biletów.Ależ Kubo, nie oczekujesz chyba, że przyjaciele Jacka będą mu śpiewać za pół darmo!
03-03-2009, 11:21 AM
Luter napisał(a):Ależ Kubo, nie oczekujesz chyba, że przyjaciele Jacka będą mu śpiewać za pół darmo!Z okazji rocznicy śmierci dodajmy...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-03-2009, 11:49 AM
Przemek napisał(a):Dajcie spokój :/Luter napisał(a):Ależ Kubo, nie oczekujesz chyba, że przyjaciele Jacka będą mu śpiewać za pół darmo!Z okazji rocznicy śmierci dodajmy... KN - wiem, że każda okazja do przypier...lenia się do TŁ-Ch jest dobra, ale to już się powoli robi nudne... Co do kasy - przypuszczam, że gros trafi do "znanych artystów", którzy zgodzili się zagrać akurat Kaczmara. Jeśli chodzi o artystów z forumowych środowisk epigońskich, to należy im się choćby zwrot pieniędzy za przejazd/zakwaterowanie - trudno, żeby dokładali do komercyjnej imprezy... Pozdrawiam Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
03-03-2009, 12:10 PM
Zeratul napisał(a):KN - wiem, że każda okazja do przypier...lenia się do TŁ-Ch jest dobra, ale to już się powoli robi nudne...Co Ty opowiadasz? Jakie przyp... się do TŁCh? Ani ja, ani przypuszczam Luter nie mieliśmy na myśli konkretnie Konopa. Nonsens. Nudne to robi się to jak Ty korzystasz z każdej okazji, aby zwrócić uwagę któremuś z nas, że się przypieprzamy do Tria.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres. Tu - nie grozi nic nam, Tu - niezmiennie jest...
03-03-2009, 12:17 PM
Zeratul napisał(a):KN - wiem, że każda okazja do przypier...lenia się do TŁ-Ch jest dobra, ale to już się powoli robi nudne...Nudny to się Ty robisz ze swoim iście policyjnym zacięciem (i takimż też polotem) do tropienia mojego domniemanego przypier... Jakiegokolwiek obiektywizmu - takiego chociaż, żeby zauważyć przynajmniej, że od paru dobrych już miesięcy do nikogo się nie przypier...lam i ignoruję wszystkie zaczepki - po Tobie się nie spodziewam, cytowanie więc przykładów uznaję za bezcelowe. No, chyba że zaprzeczysz temu - wtedy podam Ci na priv cytaty, a Ty mi - mam nadzieję - przykłady moich zaczepek. Ad rem: jeśli nie przekracza to możliwości Twojej wyobraźni na temat mojej osoby, to przyjmij, proszę, do wiadomości, że do nikogo w sensie osobistym się nie przy...lam. Po prostu rozśmieszył mnie tytuł wątku w zestawieniu z listą wykonawców, z których żaden nie był nawet bliższym znajomym Jacka, a część go w ogóle nie znała (jedyny wyjątek w tym spisie stanowi córka Jacka). Jeśli więc sobie trochę pokpiwam, to głównie nie z tych artystów, których z nazwy byłeś łaskaw wymienić, tylko raczej z tych tak zwanych publicznie znanych. A nawet gdyby, to moje pokpiwanie nie ma nic wspólnego z tak czujnie śledzonymi przez Ciebie animozjami osobistymi. W drogę Ci nie wchodzę, na zaczepki nie odpowiadam, żadnych burd nie wszczynam ani nie rozniecam. Mam więc prośbę: odpieprz się ode mnie z łaski swojej i - jeśli już musisz - skieruj ostrza swego bystrego umysłu na kogoś innego. Pozdrawiam, KN.
03-03-2009, 12:23 PM
Zeratul napisał(a):KN - wiem, że każda okazja do przypier...lenia się do TŁ-Ch jest dobra, ale to już się powoli robi nudne...Chciałem coś napisać, ale widzę że inni już to zrobili i wyjaśnili bezsensowność Twej uwagi.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-03-2009, 12:29 PM
Luter napisał(a):Po prostu rozśmieszył mnie tytuł wątku w zestawieniu z listą wykonawców, z których żaden nie był nawet bliższym znajomym Jacka, a część go w ogóle nie znałaProces powiększania się grona i odnajdywania się Jacka 'przyjaciół' trwa nieustająco od jakichś pięciu lat...
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres. Tu - nie grozi nic nam, Tu - niezmiennie jest...
03-03-2009, 04:37 PM
Niestety! Wielu ludzi w Polsce musi pracować, utrzymywać siebie i swoje rodziny. Dlatego za wykonaną pracę należy im się uczciwe wynarodzenie.
Nie każdy ma ten komfort, że może nie pracować i na nastoletnie dupy wydawać pieniądze własnej żony. Taki luksus spotkał tylko nielicznych bezrobotych obywateli.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
03-03-2009, 04:59 PM
Zeratul napisał(a):OT tych, co zwykle tu: viewtopic.php?f=55&t=7044Jeśli ktoś tu sprowokował OT, to co najwyżej Ty, koleżko. Także mam nadzieję, iż pisząc 'tych' miałeś na myśli również i siebie. [Dodano 3 marca 2009 o 18:01] Paweł Konopacki napisał(a):Nie każdy ma ten komfort, że może nie pracować i na nastoletnie dupy wydawać pieniądze własnej żony. Taki luksus spotkał tylko nielicznych bezrobotych obywateli.'A zazdrość nie wie co sen i po cichu zabija'?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres. Tu - nie grozi nic nam, Tu - niezmiennie jest...
03-03-2009, 05:05 PM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Jeśli ktoś tu sprowokował OT, to co najwyżej Ty, koleżko. Także mam nadzieję, iż pisząc 'tych' miałeś na myśli również i siebie.Słuszna uwaga...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-03-2009, 05:09 PM
Kuba Mędrzycki napisał(a):koleżkoSkomentowałbym to stosownie, ale chyba szkoda mi czasu. Dość powiedzieć, że się nie poczuwam... Zeratul
03-03-2009, 05:21 PM
Zeratul napisał(a):Dość powiedzieć, że się nie poczuwam...Nie musisz tego mówić. To oczywiste, świętoszku.
03-03-2009, 05:24 PM
Zeratul napisał(a):Dość powiedzieć, że się nie poczuwam...A powinieneś...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-03-2009, 05:31 PM
Przemek napisał(a):Do koleżeństwa z Kubą - bynajmniej...Zeratul napisał(a):Dość powiedzieć, że się nie poczuwam...A powinieneś... Sztuka czytania ze zrozumieniem zanika...
03-03-2009, 05:42 PM
Zeratul napisał(a):Sztuka czytania ze zrozumieniem zanika...No niestety i dlatego ktoś wywalił ten wątek do karczmy...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-03-2009, 05:49 PM
Przemek napisał(a):Nie dość, że nie zrozumiał, albo nie chciał zrozumieć, co jest w sumie bardziej prawdopodobne, to teraz musi wywalać i rżnie głupa.Zeratul napisał(a):Sztuka czytania ze zrozumieniem zanika...No niestety i dlatego ktoś wywalił ten wątek do karczmy...
03-03-2009, 05:50 PM
Przemek napisał(a):Wątek trafił do Karczmy przez Konopa (który zresztą zarobił warna za swoją wypowiedź), a wcześniejsze złośliwostki wątku uważam za absolutnie niepotrzebne - tyle z mojej strony w temacie.Zeratul napisał(a):Sztuka czytania ze zrozumieniem zanika...No niestety i dlatego ktoś wywalił ten wątek do karczmy... Kubuń napisał(a):Nie dość, że nie zrozumiał, albo nie chciał zrozumieć, co jest w sumie bardziej prawdopodobne, to teraz musi wywalać i rżnie głupa.Nic nie muszę...
03-03-2009, 06:45 PM
Zeratul napisał(a):Wątek trafił do Karczmy przez KonopaWątek do Karczmy trafił przez Ciebie. To w końcu Ty go tu przeniosłeś - zupełnie nie wiem, czemu.
03-03-2009, 06:53 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Jeszcze nie przywykłeś Pawle do działań Stanisława? :Zeratul napisał(a):Wątek trafił do Karczmy przez KonopaWątek do Karczmy trafił przez Ciebie. To w końcu Ty go tu przeniosłeś - zupełnie nie wiem, czemu. "Zera tulerancji dla forumowych przestępców"
03-03-2009, 06:56 PM
PMC napisał(a):"Zera tulerancji dla forumowych przestępców"A to ładne.
03-04-2009, 07:03 AM
A wracając nieco do postawionych imprezie zarzutów:
przecież zarzut, że na liście wykonawców wrocławskiego koncertu nie ma bliżych znajomych JK, czy też najbliższych przyjaciół - to jest zarzut po prostu kretyński. Równie debilny, jak ten, że Salonu Jacka Kaczmarskiego nie zakładał Jacek Kaczmarski wobec czego rzekomo salon nie powinien się nazywac tak, jak się nazywa. Czy naprawdę co bardziej ograniczonym umysłowo typo trzeba tłumaczyć, że - podobnie, jak z Salonem - w przypadku "przyjaciół" użyto skrótu myślowego? Nie oznacza tu owo słowo rzeczywistej przyjaźni między Jackiem Kaczmarskim a osobami wymienionymi na plakacie, co raczej przyjazne nastawienie osób wymienionych na plakcie względem przede wszystkim twórczości JK. W roku 2004 w ramach Festiwalu Wyszehradzkiego odbył sie koncert "Przyjaciele śpiewają Karelowi Krylowi". W koncercie wystąpiły m.in Antonina Krzysztoń i Natalia Grosiak. Obie panie - zwłaszcza ta druga - z cała pewnością nie były bliskimi przyjaciółkami, ani pewnie nawet dobrymi znajomymi Karela Kryla (zmarł w r. 1994, czyli w czasie, kiedy piosenkarka Natalia Grosiak miała może z 10 lat). W tytule omawianego koncertu użyto skrótu myślowego i jakoś nikt nie miał trudności z jego odczytaniem. Na podobnej zasadzie nazywa się też koncerty np. charytatywne. I tak, co jakiś czas mamy imprezy pod hasłem "Przyjaciele grają dla Michałka" albo "Przyjaciele grają dla 10 letniej Karolinki chorej na coś tam". W wielu wypadkach w takich koncertach biorą udział znani artyści, którzy na oczy nie widzieli ani Michałka, ani Karolinki, co jednak nie przeszkadza określać rzeczonych wykonawców mianem przyjaciół. Wszak o inny rodzaj przyjaznych relacji chodzi, prawda? [Dodano 4 marca 2009 o 08:13] Kuba Mędrzycki napisał(a):Proces powiększania się grona i odnajdywania się Jacka 'przyjaciół' trwa nieustająco od jakichś pięciu latOj, to jest proces, który chyba trwał dużo dłuzej. Jeszcze za zycia JK i, że tak powiem, za pełni jego zdrowia co rusz kręciły się koło artysty rozmaite przydupasy - co jeden to większy przyjaciel. A tym większy, im bardziej Kaczmar go olewał.
03-04-2009, 07:33 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Czy naprawdę co bardziej ograniczonym umysłowo typo trzeba tłumaczyć, że - podobnie, jak z Salonem - w przypadku "przyjaciół" użyto skrótu myślowegoNikomu nie trzeba tłumaczyć. Tylko ja byłbym ciekaw kto na takim koncercie gra z przyjaźni dla artysty,a kto z czysto komercyjnych pobudek (np. zaproszony tylko po to by podnieść atrakcyjność koncertu)?
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-04-2009, 08:13 AM
Przemek napisał(a):Tylko ja byłbym ciekaw kto na takim koncercie gra z przyjaźni dla artysty,a kto z czysto komercyjnych pobudek (np. zaproszony tylko po to by podnieść atrakcyjność koncertu)?Mnie się zdaje, że zestaw uczestników jest dość oczywisty. Wszyscy od dłuższego już czasu wykonują piosenki JK. Czyżykiewicz z Bończykim wydali nawet płytę z piosenkami JK. Tabęcki, czy jak mu tam, zrobił dwa programy z piosenkami JK (bo jeszcze Tunel). To nie są wykonawcy "na doczepkę". Gdyby zaproszono np. Rodowicz, czy Rynkowskiego - to bym sugestie takie, jakie czynisz, rozumiał. Na doczepkę to są zapraszani artyści na Festiwal w Kołobrzegu - taka Groniec na przykład nie ma kompletnie nic wspólnego z twórczościa JK, czy choćby z nurtem,w którym JK funkcjonował. O piosenkach żydowskich nie wspominam, bo to już w ogóle uwałacza wszelkiemu poczuciu przyzwoitości.
03-04-2009, 08:42 AM
Akurat w tym koncercie nie wnikałem w listę uczestników dlatego pytanie, a co do Groniec, to zgadzam się w całej rozciągłości. Zaproszona była tylko dla podniesienie atrakcyjności koncertu.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-20-2009, 08:52 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Tabęcki, czy jak mu tam, zrobił dwa programy z piosenkami JK (bo jeszcze Tunel).Nawet trzy - bo jeszcze "Krzyk wg Jacka Kaczmarskiego". (niestety ) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Kto zaczyna awantury? ;) czyli OT z "Nowa płyta JK" | Duch77 | 14 | 5,514 |
04-08-2008, 01:42 AM Ostatni post: Duch77 |
|
Offtopic gramatyczny z tematu "Co prawda to prawda" | dauri | 25 | 9,030 |
03-29-2006, 08:30 PM Ostatni post: mejdejo |