Nieznajoma napisał(a):Potrzebuję jakiś dokładniejszych informacji, jak rozpoczęła się Jego przygoda z "historią", skąd ta walka z nią, próby zmian, negowanie? Skąd inspiracje?
Trzeba szukać w wywiadach.
Wydaje mi się, ze zainteresowanie historią brało się z fascynacji literaturą i malarstwem - zwłaszcza klasyką polskiej literatury.
W którymś wywiadzie - bodaj dla I PR Polskiego Radia z roku chyba 1994 albo 1995 (jest/było na stronie Artura podlinkowane nagranie) Kaczmar mówi, że jednym z pierwszych wierszy, jakie napisał i które jakoś tam pamięta był opis bitwy pod Grunwaldem inspirowany "Krzyżakami" Sienkiewicza. Jeśli tak było (weźmy poprawkę, że mówiący to JK mógł nie pamiętać, który tekst tak naprawdę był jego pierwszym dziełem) to bezpośrednią inspiracją do napisania takiego wiersza była jednak listratura. To Sienkiewiczowski opis bitwy zmotywował młodego JK do stworzenia własnego opisu. Przez pryzmat tego opisu Kaczmar patrzył na wydarzenie hisotryczne.
Natomiast niebardzo rozumiem, co masz na myśli pisząc o "walce z historią, próbach zmian, negowaniu"? Uważam, że Kaczmar z niczym nie walczył, niczego nie zmieniał, niczego nie negował. Historia była dlań inspiracją - jedną z wielu zresztą- pozwalającą pisać o sprawach całkowicie aktualnych, współczesnych. Ostatecznie, jeśli chodzi o faktografię historyczną, Kaczmar obracał się wokół spraw ogólnie znanych, niczego nie odkrywał; czasem może wybrane fakty po swojemu reinterpretował (ale tu znów trzeba brać poprawkę na to, iż na owe fakty mógł się zapatrywać przez pryzmat dzieła literackiego, czy malarskiego).
Np. wiersze z programu "Muzeum" - przesiąknięte tematyką historyczną - były właśnie inspirowane w pierwszej kolejności polskim malarstwem historycznym a dopiero w drugiej - historią. Inaczej mówiąc: historię JK oglądał tu okiem artysty malarza dochodząc ewentualnie do włąsnych na jej temat wniosków.
Dość dawno tematu na wydziale historii UŁ - wiedząc, ze interesuję się twórczością Kaczmarskiego - zaproponowano mi napisanie pracy pt. "Wizja historii w twórczości Jacka Kaczmarskiego". Nie chciałem takiej pracy pisać, wychodząc z założenia, ze Kaczmar nie miał jakiejś spójnej autorskiej wizji polskich, czy powszechnych dziejów. Historia - tu wracam do początku - była dla niego inspiracją do pisania o szeroko pojętej rzeczywistości współczesnej. I wcale nie ważniejszą inspiracją niż literatura, czy malarstwo.
Faktem jest natomiast, że najbardziej znane (w sensie, najpopularniejsze) piosenki Kaczmara są często związane z tematyką historyczną. Może stąd bierze się obraz Kaczmara - piewcy polskiej historii. Z tym, ze, moim zdaniem, jest to obraz nie do końca prawdziwy. Nie chciałbym tutaj teraz odwoływać się do argumentów ściśle statystycznych, ale sądzę - tak na oko - że piosenek inspirowanych bezpośrednio historią w twórczości Kaczmara wcale nie jest tak dużo. Znacznie więcej jest piosenek pisanych na podstawie dzieł literatury historycznej, czy malarstwa historycznego, czyli takich utworów, gdzie bespośrednią inspiracją jest dana dziedzina sztuki a dopiero poprzez filtr dzieła literackiego czy malarskiego poeta przygląda się wydarzeniom historycznym.
Lepiej by było zadać pytanie zatem, skąd u Kaczmara bierze się fascynacja listeraturą, czy malarstwem. I tu odpowiedź jest dość prosta, dostępna w wielu wywiadach. Kaczmar od najmodszych lat wychowywał się w klimacie fascynacji szeroko pojętą sztuką. Jego rodzice byli artystami przecież.