Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Nie wiem ja bylem w zimie w Paryzu ze cztery lata temu wiec moze latem jest gorzej Kuba???
Jesli chodzi o Hiszpanie to bylem w Barcelonie,bylo czysto i nie widzialem bezdomnych,ale np, paryskie metro bylo dosc olbrzymie -jak wrocilem z Paryza do wroclawia to uznalem ,ze Wroclaw to taka mala wioska gdzies w srodkowej Europie
Bardzo podobalo mi sie w Eurodisneylandzie tam mialem okazje spedzac ostatnie 7 godzin starego Roku ,korzystajac ze wszystkich atrakcji tego wspanialego miejsca,malo tego nie zaplacilismy wtedy ani centa
Podobalo mi sie tez w tym metrze paryskim jak policja ubrana jak odzialy specjalne gonili jakichs podejrzanych gosci ,strzelali i biegli z pitbullami ,ludzie praktycznie im schodzili z drogi-dobre to bylo :zaplakany: :agent: :aniolek:
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Duch77 napisał(a):Nie wiem ja bylem w zimie w Paryzu ze cztery lata temu wiec moze latem jest gorzej Kuba??? Byłem o różnych porach roku i nie zauważyłem różnicy.
Duch77 napisał(a):Bardzo podobalo mi sie w Eurodisneylandzie tam mialem okazje spedzac ostatnie 7 godzin starego Roku ,korzystajac ze wszystkich atrakcji tego wspanialego miejsca,malo tego nie zaplacilismy wtedy ani centa Byłeś na SpaceStation i na IndianJohnes, cwaniaczku?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Na Indiana Jones bylem ,a na tym station nie pamietam,ale wiem ,ze na kolejke gorska Indiana Jones musielismy miec dodTKOWE bilety i mielismy je ,hehehehe :- ,ale powiem ci Kubo ,ze ta Indiana Jones nic specjalnego,juz bardziej podobalo mi sie u Piratow z Karaibow, i jeszcze w takiej jednej koljce jaskiniowej,gdzie czakalismy chybz z 90minut na nasz kolej ,juz moich dwoch kompanow tracilo ducha ,a potem mi dziekowali,no i Alicja w Krainie Czarow byla nieczynna ,ale weszlismy przez niski plotek i tez tam fajne rzeczy sie dzialy
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
stormbringer76 napisał(a):Każdy z nas ma "szansę" być śmierdzącym bezdomnym
Zwłaszcza w tych czasach gdy ludzie z dnia na dzień tracą wszystko. Coś w tym jest....
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Coś w tym jest.... Jest ...prawda
[Dodano 11 stycznia 2009 o 00:32]
Duch77 napisał(a):Podobalo mi sie tez w tym metrze paryskim jak policja ubrana jak odzialy specjalne gonili jakichs podejrzanych gosci ,strzelali i biegli z pitbullami ,ludzie praktycznie im schodzili z drogi-dobre to bylo W takiej sytuacji trzeba spieprzać jak najdalej od tego miejsca a nie gapić się . !! Bo jak mówi stare porzekadło CZŁOWIEK STRZELA ITD.
ŻYCIE TO ZBIERANIE PAPIERKÓW ~STORMBRINGER ©
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Łódź :ups: za przeproszeniem Fabryczna :wsciekly: bije na głowę większość z tych dworców.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
nadzieja napisał(a):http://turystyka.wp.pl/gid,10837833,katn,4_0,galeria_zdjecie.html?ticaid=177cc A są jakieś nienajbrzydsze? No, może poza wrocławskim, którego osobiście na oczy akurat nie widziałem, ale patrzac po zdjęciach, rzeczywiście na tle większości polskich dworców, może robić bardziej pozytywne wrażenie.
Ludzie powtarzają w kółko te same schematy za przykład najgorszego dworca podając warszawski Centralny. Nie bardzo wiem w czym 'ustępuje' większości podobnych budynków. Ba!Ja jednak będę się upierał, że się nawet poniekąd wśród nich wybija.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
dauri napisał(a):Oto wygląd przed i po: Tragedia... Oczywiście, to po...
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Wśród polskich dworców najbardziej podobają mi się te "poniemieckie", z którymi za bardzo potem nie eksperymentowano, a dbano, żeby zachować ich oryginalny klimat. Gorzka to prawda, ale te właśnie są w mojej czołówce.
Wrocławski dworzec ma przepiękną bryłę i jest urzekający na zewnątrz. W środku przytłacza mnie chaotyczna gospodarka wynajmem powierzchni pod kioski, bary, sklepy i itp., ale i tak jest jednym z naszych najładniejszych, w których przyszło mi przebywać.
Warszawy nie uważam za najgorszą ohydę, może dlatego, że nie zdarzyło mi się przebywać tam dłużej niż godzinę i nie miałam okazji poczynić stosownych obserwacji.
Ranking najbrzydszych otwiera Olsztyn Główny, potem długo długo nic, następnie Toruń Wschodni i Katowice.
Bardzo lubię malutki dworzec iławski, trochę przez sentyment, a trochę przez to, że nie ma tam żadnych KFC, Mc Donalds'ów, za to jest przytulna poczekalnia z półkami pełnymi książek, domowe obiady w restauracji tej samej od lat i ludzie - podróżni, a nie przebywający tam w innym, niż jazda pociągiem, celu.
http://lh3.ggpht.com/_3w-fDY6Vr-I/RtGi6x...%20014.jpg
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):Wśród polskich dworców najbardziej podobają mi się te "poniemieckie", Niestety, wiele z nich jest skrajnie zaniedbanych, popadających w ruinę. A szkoda!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):Wśród polskich dworców najbardziej podobają mi się te "poniemieckie", z którymi za bardzo potem nie eksperymentowano, a dbano, żeby zachować ich oryginalny klimat. Gorzka to prawda, ale te właśnie są w mojej czołówce. nadzieja napisał(a):Ranking najbrzydszych otwiera Olsztyn Główny, potem długo długo nic, następnie Toruń Wschodni i Katowice. A czy Toruń Wsch. to nie jest właśnie poniemiecki dworzec, z którym potem za bardzo nie eksperymentowano?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Toru">http://pl.wikipedia.org/wiki/Toru</a><!-- m -->ń_Wschodni
Ciekawy acz zaniedbany dworzec jest w Aleksandrowie Kuj.:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=701&okno=galeria">http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial ... no=galeria</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr">http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr</a><!-- m -->ów_Kujawski_(stacja_kolejowa)
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):A czy Toruń Wsch. to nie jest właśnie poniemiecki dworzec, z którym potem za bardzo nie eksperymentowano? Przecież nie chodzi o to, że wszystkie dla mnie ładne, bez wyjątku, bo "poniemieckie"...
Nadzieja napisał(a):a dbano, żeby zachować ich oryginalny klimat. Słowo "dbano" w jakimkolwiek znaczeniu w odniesieniu do tego dworca to pomyłka, żeby zachować oryginalny klimat nie wystarczy nic nie robić. O ile na zewnątrz czerwona cegła trzyma się dobrze, o tyle w środku jest porażająco brzydko, brudno i przygnębiająco. Ostatni raz byłam tam rok temu, zwracam więc honor, jeśli w tym czasie zaszły jakieś zmiany.
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):Ostatni raz byłam tam rok temu, zwracam więc honor, jeśli w tym czasie zaszły jakieś zmiany. Nie wiem, jak jest teraz. Ja tam byłem lata temu. Może nie za Niemca, ale jednak dość dawno. Właściwie już nie pamiętam, kiedy ostatnio jechałem w Polsce pociągiem.
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
W historii mojego miasta były cztery dworce kolejowe. Pierwszy wybudowany w 1897 r. był to drewniany budynek, który oczywiście nie istnieje i nawet nie zachowała się żadna fotografia. Drugi budynek wybudowany na osobiste polecenie cara w 1906r.Budynek dwukrotnie zbombardowany we wrześniu 1939 r. i w czerwcu 1941 roku.
Następnie był drewniany barak z kasą ,poczekalnią barem i pomieszczeniami dla personelu.Budynek ten był jeszcze do 1986 r. gdy oddano do użytku nowy dworzec.
ŻYCIE TO ZBIERANIE PAPIERKÓW ~STORMBRINGER ©
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
stormbringer76 - gratuluję pierwszego chyba posta (jesli nie - to przepraszam) poza tematem youtube
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
Nie ...to nie pierwszy poza Youtobe jest jeszcze kilka moich wypocin
[Dodano 15 lutego 2009 o 01:10]
Pamiętam dworzec w Rzeszowie z przed dwudziestu lat. Lecz nie są to miłe wspomnienia.Jechaliśmy całą rodzinką na wakacje do ciotki w Bieszczadach.W Rzeszowie trzeba było przesiąść się na pociąg do Krosna.Poszedłem do toalety dworcowej za tzw. potrzebą .Ściany były wyłożone czymś czarnym w rodzaj upłytek ...ten czarny kolor był raczej od brudu .Na ścianie wystawały krany pod którymi było coś w rodzaju kanału , w kanale biegały szczury. Wyleciałem z tego "kibla" jak strzała i zaczekałem do odjazdu pociągu ze swoją potrzebą fizjologiczną
Zaznaczam że był to rok 1988 wiec od tej pory z pewnością wiele się zmieniło .
ŻYCIE TO ZBIERANIE PAPIERKÓW ~STORMBRINGER ©
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Przystanek Kokkedal -uważam,ze ładny, czysto, świeże powietrze winda (to z pleksiglasu widoczne po lewej stronie) -zdjęcie robione z platformy.
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
|