Koncert Kraków - 13.XII, Stary Port

[Marcin Chatys]

Zapraszam na koncert piosenek Jacka Kaczmarskiego, który odbędzie się 13 XII o godzinie 20 w tawernie Stary Port w Krakowie ( ul.Straszewskiego 27 ). Skład się nie zmienia:

Ela Czyż
Bartek Turzyński
Marcin Chatys

[ann]

Dodane do imprez )

[fytysyty]

Szkoda, że nie piątek Ale mnie też nie zabraknie

[Zbrozło]

No, to kto się wybiera:

1)fthissite
2)czapon
3)Żuław
4)Saskia
5)Ola
6)Zbrozło
7)Adam_HerLeszek
8)Leszek

Ktoś jeszcze?

[fytysyty]

Kolega z Lublina chce w końcu zobaczyć Krakowskie koncerty. Dopisz Grzesiek Ś.

[Zbrozło]

Kolega z Lublina chce w końcu zobaczyć Krakowskie koncerty.

A jest kaczmarofilem, czy po prostu chce łyknąć co nieco ?

[fytysyty]

Jak najbardziej jest

[Zbrozło]

Jak najbardziej jest

To spróbuj go namówić, żeby się zapisał na forum

[czapon]

2)czapon

Zbrozi, nie lubię być drugi

[Zbrozło]

Zbrozi, nie lubię być drugi

Faktycznie, jestem niesprawiedliwy d

Przybędą:
- fthissite
- czapon
- Żuław
- Saskia
- Ola
- Zbrozło (jeśli wyzdrowieje)
- Adam_HerLeszek
- Leszek
- Grzesiek Ś

Mam nadzieję, że teraz nie poczujesz się pokrzywdzony, wszak wszyscyśmy teraz są równi.

[Ola]

Zbrozło (jeśli wyzdrowieje)

diabelstwo nie służy?... z nami się rozgrzejesz

[Zbrozło]

z nami się rozgrzejesz

Byle nie za bardzo, bo będę wyglądał jak... śmierć

[Marcin Chatys]

Z radością nieopisaną śpieszę donieść, że w koncercie, o którym mowa w tym wątku, na akordeonie wesprze nas kolega Wojciech Jary. Zdolny to pan i nieźle na marszczonym poczyna. Nasz skromny sound zmieni się nieco..naszym zdaniem na lepsze. Zapraszam raz jeszcze i do zobaczenia w sobotę w porcie.

[czapon]

na akordeonie wesprze nas kolega Wojciech

Bardzo ładnie z jego strony

[Marcin Chatys]

Zaiste

[Saskia]

Nie powiem, ciekawa jestem efektów. Ocenimy w sobotę :wredny:

[Marcin Brood K.]

Instrument dęty marszczony. Po prostu piękne! :-)

[clairvoyant]

To spróbuj go namówić, żeby się zapisał na forum

Dziękuje za zaproszenie, jak widać nie trzeba było mnie długo namawiać.
To ja jestem dziewiątym na liście Grzeskiem Ś. /co brzmi nieco jak Józef K. /

Witam wszystkich na forumowiczów.

A jest kaczmarofilem, czy po prostu chce łyknąć co nieco ?

Wydaje mi się, że jeśli chce się TYLKO łyknąć co nieco, to istnieją bardziej bezpośrednie sposoby niż kaczmarofilski koncert Choć wiadomo - jedno drugiego nie wyklucza, a nawet chyba wręcz przeciwnie.

[żuław]

Co prawda nieco późno na recenzję, jednak wcześniej nie byłem w najlepszej formie
Pierwszy koncert "Karmanioli" był niestety bardzo słaby. Najgorzej tym razem spisała się Ela, przyko było słuchać jak się męczy na scenie, żeby wydobyć z siebie dźwięki na wyższych rejestrach. Niestety jedynym dostępnym jej środkiem był krzyk...Ciężko w ogóle oceniać jej występ skoro była niedysponowana tego wieczoru. Szkoda, że po tak długiej nieobecności scenicznej, nie usłyszliśmy subtelnego, czystego, pięknego głosu, a jedynie głosu ruiny, tym bardziej smutne, że pamiętam jeszcze lepsze czasy...
Co do Marcina, nie wiem czemu, ale jakoś nie pasuje mi do tego repertuaru, w jego wykonaniu te piosenki tracą coś ważnego, są jakieś płaskie.
Bartek dobrze się czuje w swoim repertuarze takim wykrzyczanym grubym głosem, da się tego słuchać, jak ktoś lubi mocne głosy to tym bardziej.
Akordeon okazał się w sumie miłą niespodzianką, w wielu piosenkach pasował, w niektórych nieco zgrzytał ale wydaje się, że to doby pomysł.
Początek był kiepski, miejmy nadzieję, że następne konerty będą lepsze.

[czapon]

Zgadzam się z żuławiem co do niedyspozycji Eli, dało się usłyszeć, że miała kłopoty z głosem. Co do nagłośnienia jest jakie jest, czyli kiepskie. Słyszałem już w Porcie inne grupy, które przychodziły ze swoim sprzętem i niestety (albo stety) wychodziło im to na zdrowie.
Śledząc kolejne koncerty, daje się zauważyć rozwój kapeli Marcinowi coraz rzadziej zdarzają się wpadki głosowe, a i wybrnąć z błędu potrafi ładnie. Mam na myśli to, że niejednokrotnie pomylił tekst, albo przegapił to w sposób bardzo opanowany potrafi z kiepskiej sytuacji wyjść.
Jak to mówią spieprzyć też trzeba umieć .
Bartek to taka kontrowersyjna postać . Może się komuś podobać (oczywiście mam na myśli jego śpiew) lub nie, ale trzeba przyznać, że dodaje smaczku całej grupie.
Akordeon, hmm... jak dla mnie bomba. Słychać jeszcze, że nie do końca są zgrani, ale wyszło bardzo fajnie.
Wiem, że następnym razem będzie lepiej. Więc panowie do pracy, a Elu Tobie życzę powrotu do zdrowia, chcemy się znów napawać Twoim pięknym, ciepłym głosem. (kurcze, ale się podlizałem)

Pozdrawiam

[Marcin Chatys]

Dziękuję Wam Panowie zacni za szczere słowa. Dzięki wielkie za obecność na koncercie i wogóle za miłą atmosferę. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie lepiej. Przyznam szczerze, że jakoś tak fajnie mi się grało ten koncert. Muszę Wam powiedzieć, że o wiele wygodniej gra się, mając za sobą backup innego instrumentu. Nasz Wojciech to zdolny chłop więc podejrzewam, że szybko opanuje materiał.
pozdrawiam!

[Eliszeba]

No to na koniec jeszcze ja, trochę późno, ale lepiej późno niż wcale.
Jeszcze raz DZIĘKI wszystkim za przybycie, wytrwanie i za opinie, a z mojej strony jeszcze szczególnie ogromne DZIĘKUJĘ do wszystkich, którzy nam nawrzucali - uzbierał się okrągły roczek: 365 zł. Do tego kilka euro i dwie przedstawicielki cokolwiek egzotycznej waluty Wszystko to jeszcze w starym roku trafiło do Szymona, a gdyby ktoś chciał dowiedzieć się coś więcej na ten temat - gorąco zapraszam
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.szymonkuczkowski.yoyo.pl/">http://www.szymonkuczkowski.yoyo.pl/</a><!-- m -->
Pozdrawiam!!!
Ela