Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):Przemek napisał(a):jest bardzo duża różnica, między monetą (czymś jednak unikatowym, elitarnym), którą wybija mennica państwowa na zlecenie NBP i która jest prawnym środkiem płatniczym Moneta jest czymś elitarnym? Dwuzłotówka? Tego faktycznie nie rozumiem. A czemu to ma być coś unikatowego, elitarnego? Sądzisz, że unikatowość i elitarność to cechy sprzyjające upamiętnianiu? Moim zdaniem powszechność, łatwa dostepność itp też sprzyjają upamiętnianiu (bo dostęp do tego może mieć każdy albo większość). Znowu Pawle nie zrozumiałeś. Elitarność monety nie polega na jej niedostępności. Polega na tym, że jedynie prawny emitent może zlecić jej wyprodukowanie. Medalik, żeton, a nawet tak przez Ciebie postulowany pamiątkowy medal może wyprodukować (lub zlecić jego produkcję) zarówno docent, pkosela, ja i Ty! Monetę może emitować jedynie (w cywilizowanym kraju, bo znane są w świecie wyjątki od tej reguły) narodowy bank. I to - powtórzę - stanowi o jej "elitarności". Elitarności ze względu na pochodzenie, a nie dostępną ilość egzemplarzy, bo akurat moneta - mimo tej swej elitarności - spełnia jednocześnie Twój postulat powszechności.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Przecież wybicie monety nie sprawi że ktoś się zbyt szybko wypsztyka z nagrań :/ Nie mogłem się oprzeć: :piwko:
Przywróćcie piwka - często zastępowały posty* z jateżami, albo samymi słowami uznania
-----
* właśnie sobie przypomniałem, że piwka nie tylko zastępowały posty, ale często je wręcz generowały: kto, komu, za co i dlaczego dane piwko postawił...
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):hmm, to już zależy czym dla kogo jest moneta. O właśnie! Moneta jest przedmiotem. Stosunek do przedmiotów może być różny. Moim zdaniem robienie fetyszu (fetysza?) z jakiegokolwiek przedmiotu nie świadczy najlepiej o zdrowiu psychicznym. Zdaje się, że nawet określenie osoby, która jest do tego skłonna, samo miano "fetyszysty" nie ma pozytywnego wydźwięku, prawda?
Wszystko zależy od tego, jak traktuje się dany przedmiot. Zarówno moneta, jak i pół litra może budzić pozytywne, jak i negatywne skojarzenia. Niestety nic na to nie poradzimy, bo zależy to od mniej lub bardziej odchylonego postrzegania indywidualnego.
Paweł Konopacki napisał(a):Raczej motywacje towarzyszące takim formom upamiętniania. Czyżbyś podejrzewał, że moje intencje nie są czyste? Zapewniam Cię że nie. A jeśli, to nieświadomie.
Po to jest m.in. ten wątek (także dlatego w HP), żeby ktoś mi mógł uświadomić, że podjęcie działań mających na celu upamiętnienie JK na monecie może wyrządzić komuś krzywdę. Jeśli wiesz o czymś, z czego ja nie zdaję sobie sprawy - napisz. Może być publicznie, mailem, PW...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Czyżbyś podejrzewał, że moje intencje nie są czyste? Zapewniam Cię że nie. To, oczywiście, miało być zapewnienie o czystości moich intencji, a przez pośpiech wyszło mało czytelnie...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Elitarność monety nie polega na jej niedostępności. Polega na tym, że jedynie prawny emitent może zlecić jej wyprodukowanie. Medalik, żeton, a nawet tak przez Ciebie postulowany pamiątkowy medal może wyprodukować (lub zlecić jego produkcję) zarówno docent, pkosela, ja i Ty! Monetę może emitować jedynie (w cywilizowanym kraju, bo znane są w świecie wyjątki od tej reguły) narodowy bank. I to - powtórzę - stanowi o jej "elitarności". Pewnie znów nie rozumiem, ale co to wszystko ma wspólnego z upamiętaniającą rolą monety? Czy jeśli emitentem będzie Agora SA a nie NBP to już nie będzie upamiętnienie? Musi być elitarnie, żeby było upamiętniająco?
MacB napisał(a):Elitarności ze względu na pochodzenie, a nie dostępną ilość egzemplarzy, bo akurat moneta - mimo tej swej elitarności - Znaczy Agora jako emitent nie gwarantuje elitarności pochodzenia? Nooo, takiej sugestii to mogłem się spodziewać z ust Leszka Czajkowskiego, ale nie z Twoich, Maćku?
Mnie to się coś tak nieśmiało zdaje, Panowie, że tą monetę to Wy byście chcieli głównie dla siebie a tzw. dbałośc o pamięć jest tu tylko dobrym pretekstem - na tej zasadzie, na jakiej MacB postarał się o to, aby mieszkać przy ulicy Jacka Kaczmarskiego. Tak mu się zachciało a przy okazji upamiętnił przecież Wielkiego Poetę.
I teraz: ja mam zdanie o takim sposobie upamiętniania takie, jakie mam. Uważam, ze to fetyszyzowanie i robienie przyjemności głównie sobie samemu. Jak widać z waszych wypowiedzi, sama upamiętniająca rola momety staje na drugim czy trzecim miejscu w stosunku do jej np. elitarności. Chcielibyście sobie sprawić prezent w postaci gadżetu, który będziecie mogli przechowywać w Waszych zbiorach. No to zróbcie.
Ale też - mimo mojego negatywnego zdania - niczego nie robię wbrew takim inicjatywom, jak Wasza, o czym przekonał się MacB, z którym swego czasu rozmawiałem o pewnej ulicy w Przemyślu. Przesłałeś dokumenty, dostałes od Paci odpowiedź pozytywną, taką, jakiej chciałeś. Niczego tu nie utrudniałem, nikogo do niczego, co by utrudniało nie namawiałem. Więc z tym ośmieszaniem inicjatyw upamiętniających, z tym ich usiłowaniem uwalania to ja bym na Waszym miejscu, Panowie, nie przesadzał.
pkosela napisał(a):Jeśli wiesz o czymś, z czego ja nie zdaję sobie sprawy Ja piszę tylko to, co uważam, z pełną świadomością, ze za chwilę padnie kolejny raz zarzut, że - ponieważ nie pieję peanów - usiłuję sprawę uwalić. A ja niczego nie usiłuję, tylko - zapytany - odpowiadam. Mnie się ten pomysł nie podoba z różnych względów, które podałem.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zanim, Pawle przejdziemy do prywaty  pozwól jeszcze raz: Paweł Konopacki napisał(a):Znaczy Agora jako emitent nie gwarantuje elitarności pochodzenia? Nie. Nie gwarantuje. Nie gwarantuje tego (w znaczeniu, o którym tu piszemy - a więc wyłączności Państwa w prawie do emisji Pieniądza, co stanowi o owej- roztrząsanej tu - elitarności) również emisja Ojca Dyrektora, Małopolskiej Fabryki Mebli Antycznych, gazety "Nowa Wieś" czy Tygodnika Powszechnego. Sama Agora nie ma tu znaczenia; to Pacia chyba wprowadziła GW do dyskusji jako exemplum, a nie alternatywę.
Jeszcze raz, Pawle - o elitarności monet (w odróżnieniu od medalików, żetonów, medali i medali pamiątkowych) stanowi jedyna prawna możliwość ich pochodzenia: z mennicy państwowej na zlecenie Narodowego Banku Polskiego ( żadne Agory, Radia Maryja, ZBOWiDy itp)
A teraz to, co - jak widzę - tygrysy lubią najbardziej 
Vide: TU
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):Czy jeśli emitentem będzie Agora SA a nie NBP to już nie będzie upamiętnienie? Za stroną <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.nbp.pl">http://www.nbp.pl</a><!-- m -->:
"Zgodnie z Ustawą o Narodowym Banku Polskim z dnia 29 sierpnia 1997 r., Narodowemu Bankowi Polskiemu przysługuje wyłączne prawo emitowania znaków pieniężnych Rzeczypospolitej Polskiej.
Znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP są banknoty i monety."
Agora, podobnie, jak ja i Ty, możemy sobie wytworzyć żetony/medaliki, które nie będą miały żadnej wartości materialnej, ani historycznej - podobnie, jak plastikowe monety ze sklepu z zabawkami.
Paweł Konopacki napisał(a):ponieważ nie pieję peanów - usiłuję sprawę uwalić Po prostu rozmawiamy.
Paweł Konopacki napisał(a):zapytany - odpowiadam I bardzo dobrze!
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Jeszcze raz, Pawle - o elitarności monet (w odróżnieniu od medalików, żetonów, medali i medali pamiątkowych) stanowi jedyna prawna możliwość ich pochodzenia: z mennicy państwowej na zlecenie Narodowego Banku Polskiego ( żadne Agory, Radia Maryja, ZBOWiDy itp) Ale czemu, żeby było upamiętniająco, musi być elitarnie?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):Ale czemu, żeby było upamiętniająco, musi być elitarnie? Wcale nie musi. Tłumaczyłem Ci tylko użycie w omawianym kontekście znaczenie słowa "elitarny". To wszystko.
Żeby była jasność: uważam, że "by było upamiętniająco, nie musi być elitarnie"
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
MacB napisał(a):"by było upamiętniająco, nie musi być elitarnie" Rozumiem! Nie musi! Czyli NBP nie musi, a Agora może i ...też będzie upamiętniająco, tak?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
UWAGA! :offtopic:
Paweł Konopacki napisał(a):Rozumiem! Czyżby?
Paweł Konopacki napisał(a):Nie musi! Tak jest - nie musi!
Paweł Konopacki napisał(a):Czyli NBP nie musi, a Agora może i ...też będzie upamiętniająco, tak? -Czy trzeba latać, by być ptakiem?
-Nie, nie trzeba.
-Aha! Rozumiem. To człowiek też jest ptakiem?
-???
-Skoro nie musi się latać, a człowiek przecież nie lata...
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Czy trzeba latać, by być ptakiem?
-Nie, nie trzeba.
-Aha! Rozumiem. To człowiek też jest ptakiem?
-???
-Skoro nie musi się latać, a człowiek przecież nie lata... ????
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Ech, ręce i nogi opadają...
A tak przy okazji:
wikipedia napisał(a):Fetysz – bożyszcze w religiach pierwotnych.
Uważany za wcielenie bóstwa przedmiot naturalny (np. kamień, drzewo, zwierzę, strumień) lub wytworzony (np. figurka, bransoleta, wisiorek). Fetyszowi przypisywano magiczną moc, z tego powodu otaczany był religijną czcią (fetyszyzm), mającą zjednać ludziom jego przychylność."
Czcią religijną monety (jak i innych pamiątek związanych z JK) nie mam zamiaru otaczać, za wcielenie bóstwa jej nie uważam i nie przypisuje jej magicznej mocy.
wikipedia napisał(a):Fetyszyzm - rodzaj parafilii seksualnej polegający na uzyskiwaniu satysfakcji seksualnej głównie lub wyłącznie w wyniku kontaktu z obiektem pobudzającym - fetyszem.
Orgazmu też nie mam w kontaktach z przedmiotami kojarzącymi mi się z JK, więc gdzie ten fetysz i fetyszyzm ????????????
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 954
Liczba wątków: 42
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Pomysł uważam za trafiony i warty realizacji. Powszechnie zgodziliśmy się, że uchwała Sejmu RP była godnym upamiętnieniem JK. Dokładnie tak samo postrzegałbym wybicie przez NBP monety z Jackiem.
|