Otwarcie sezonu przez Duch Dwooch ;-

[stepniarz]

Nadszedl czas Duchoow

zdecydowanie. i to w myśl zasady - śmieszy, tumani, przestrasza :/

[Duch77]

Dziwne ale wydawalo mi sie ze wczoraj znow widzialem Mateusza na naszym koncercie ,Stepniarz jak to skomentujesz ? Musisz mu zakazac :lol: :lol: lonik: :rotfl: :rotfl: :agent: :mur: :mur: :v: :tak: :poklon:

[stepniarz]

wydawalo mi sie ze wczoraj znow widzialem Mateusza na naszym koncercie

brawoooooo. w końcu opuściły cię przewidzenia :rotfl: to może jeszcze powiedz co robił, bo skądinąd wiem, że nie siedział zasłuchany; co najwyżej zapatrzony...

[xxxena]

Co do "Salonu Ducha" - to określenie powstało chyba właśnie tu, na forum, gdy Zeratul wydzielił okołoduchową pogadankę z wątku WSJK i żartobliwie ochrzcił nowy wątek Salonem Dooocha. Przyjmowanie tego za oficjalną (na plakatach) nazwę (imprezy?) jest jednak, tak jak napisali Kuba i Konop, prostym podczepianiem się pod cudzą markę

dziwne, że na żadnym plakacie takiego zabiegu zastosowanego przez Duch Dwooch nie znalazłam...

Nie zaglądam tu bardzo często, ale za każdym razem zaskakuje mnie analiza wymiany umieszczanych tu myśli, nie szkoda wam energii na te potyczki (mówię o obu stronach)? Mam nadzieję, że gdzieś tam, spotkamy się (lub spotykamy) w rzeczywistości, w lżejszej i przyjemniejszej niż tu atmosferze. Pozdrawiam wszystkich!

[Duch77]

Niestety Xenna ,jesli chodzi o duch dwooch to musisz sie przyzwyczaic,ze co po niektorzy na samo to haslo dostaja gesiej skorki ,lub noz im sie w kieszeni otwiera,ale zeby to zrozumiec musialbys przesledzic watek pt audycja ,ktory jest wdziale "karczma" i ma ok 60stron.
pozdr.

[Simon]

co po niektorzy na samo to haslo dostaja gesiej skorki ,lub noz im sie w kieszeni otwiera

Jak zwykle - pochlebiasz sobie. Twój narcyzm powiększa się razem ze wszechświatem.
Ja sądzę, że - jak piszesz - ci " co po niektórzy" dostają po prostu spazmów śmiechu, a jedyne co im się otwiera, to ewentualnie zajady, których dorobili się od nieprzerwanego, serdecznego, szczerego śmiechu.

musialbys przesledzic watek pt audycja

Ach, audycje...
Naprawdę brakuje ich nam...
To były perełki...
Można było dowiedzieć się z nich wielu niezwykle cennych rzeczy, np. że pochody pierwszomajowe za PRL-u spontanicznie organizowało społeczeństwo, by w ten sposób zaprotestować przeciw władzy...
Ale najbardziej brakuje nam listów od ciebie, które na antenie czytali twoi "współpracownicy"...

A w ogóle na twoim miejscu - nie chwaliłbym się tak głośno o "twoim"wątku...
Twe potyczki z językiem polskim kompromitują cię chyba jeszcze bardziej niż potyczki z muzyką...

PS. Nie zapominaj o holajzie.

:aniolek: :niepewny: ( :o :wstyd: *-`- :rotfl: :wsciekly: :torba: lonik: :mur:

[stepniarz]

przesledzic watek pt audycja

raczej polecam raport z nawiedzonego miasta

[xxxena]

Hm..., choć z drugiej strony, może to dobrze, że macie tutaj taki wentyl bezpieczeństwa, skoro potrzebujecie takiej formy.. no nic - to Wasza energia. Pozdrawiam!

[Julioanna]

Co do "Salonu Ducha" - to określenie powstało chyba właśnie tu, na forum, gdy Zeratul wydzielił okołoduchową pogadankę z wątku WSJK i żartobliwie ochrzcił nowy wątek Salonem Dooocha. Przyjmowanie tego za oficjalną (na plakatach) nazwę (imprezy?) jest jednak, tak jak napisali Kuba i Konop, prostym podczepianiem się pod cudzą markę

dziwne, że na żadnym plakacie takiego zabiegu zastosowanego przez Duch Dwooch nie znalazłam...

Racja. Nie ma takiego napisu na plakatach. Moja pomyłka stąd, że plakatu na żywo nie widziałam, tylko jego miniaturkę - przy okazji przeszukiwania googlami (za radą Ducha) hasła "Salon Duchów w Kardamonie". Tym niemniej informacje w Internecie miały właśnie taki nagłówek, więc można chyba sądzić, że zyskał on status "nazwy oficjalnej".

Nie zaglądam tu bardzo często, ale za każdym razem zaskakuje mnie analiza wymiany umieszczanych tu myśli, nie szkoda wam energii na te potyczki (mówię o obu stronach)? Mam nadzieję, że gdzieś tam, spotkamy się (lub spotykamy) w rzeczywistości, w lżejszej i przyjemniejszej niż tu atmosferze. Pozdrawiam wszystkich!

:| Hm. I mnie (całkiem niedawno) wydawało się, że te potyczki, jak wszystkie inne, da się rozwiązać, jeśliby tak poświecić światełkiem pokoju, rozniecić iskierkę zgody i zrozumienia, a przede wszystkim długo, spokojnie i cierpliwie porozmawiać ze stronami... :]

Szkoda energii. Taka specyfika forum.
Pozdrawiam

[Simon]

jeśliby tak poświecić światełkiem pokoju, rozniecić iskierkę zgody i zrozumienia, a przede wszystkim długo, spokojnie i cierpliwie porozmawiać ze stronami...

Jula, przypominam, że od początku swej tu bytności imć dooch próbował oślepić nas blaskiem swej sławy, kunsztu itp. Fantazjował na temat swoich dokonań, europejskich tras koncertowych, będą przy tym przekonanym o własnej wyjątkowości, zarówno czysto człowieczej, jak i artystycznej - przede wszystkim (sam załozył sobie swój fan club i był pierwszym swoim fanem). Zarzewiem całego, jak to nazwać... "konfliktu" - była właśnie owa mitomania i megamegalomania doocha oraz nasze próby sprowadzania na ziemię tego, co w jego wyobraźni wisi wysoko w chmurach.
Jak, Twoim zdaniem, można długo, spokojnie i cierpliwie porozmawiać ze stroną, która pomiędzy ochami i achami na swój temat mówi: Ty chyba nie wiesz z kim rozmawiasz! Ja pochodzę od kozaków dońskich! Niedowiarków odsyłam tu!
Zrzucam to na karb Twej wrodzonej łagodności i spolegliwości. Albo też - co równie prawdopodobne - Twojego, niemniej urokliwego, poczucia humoru.

[gosiafar]

Jak, Twoim zdaniem, można długo, spokojnie i cierpliwie porozmawiać ze stroną, która pomiędzy ochami i achami na swój temat mówi: Ty chyba nie wiesz z kim rozmawiasz! Ja pochodzę od kozaków dońskich! Niedowiarków odsyłam tu!

Ja nie Julia, nawet nie Joanna, ale: skoro uważasz, że nie warto rozmawiać, to po co?

Zrzucam to na karb Twej wrodzonej łagodności i spolegliwości. Albo też - co równie prawdopodobne - Twojego, niemniej urokliwego, poczucia humoru.

Czego i Tobie życzę! *-`-

Życie ludzkie trwa zbyt krótko, by je marnotrawić na jakieś takie bzdury. I to właśnie Julka ma rację! Nie da się zaprowadzić spokoju? Lepiej sobie "odpuścić".
I to nie specyfika forum jako takiego. Raczej osób, które w nim uczestniczą...

[Duch77]

Tak sie klada ze fan klub duch dwooch zakladal naczelny wywroty Arek Janicki,i nie ja bylem tam pierwszy tylko on i pare innych osob w tej chwili jest tam 14 osob,na innych 31osob nawet ,poza tym spiewam na pewno le[piej od ciebie i stepniarza ,jak juz mowilem zyje z muzyki ,a ty kolego dalej na lotnisko :o :agent: ) lonik: :lol: d :agent: :poklon: :mur: :v: :tak:

[Simon]

Czego i Tobie życzę!

Niepotrzebnie.
Właśnie dzięki poczuciu humoru lubię sobie pogaworzyć z naszym śpiewakiem

Lepiej sobie "odpuścić".

Czego Ci własnie życzę. :]

poza tym spiewam na pewno le[piej od ciebie i stepniarza

Myślę, że my trzej moglibyśmy równie dobrze występować w musicalu dla niesłyszących.

jak juz mowilem zyje z muzyki

Nie chciało się chodzić do szkoły - to i nie ma wyboru

[gosiafar]

Myślę, że my trzej moglibyśmy równie dobrze występować w musicalu dla niesłyszących.

Całą resztę sobie daruję, ale TO koniecznie chcę usłyszeć!!!

[Simon]

TO koniecznie chcę usłyszeć!!!

Mogłabyś od razu tłumaczyć.

[gosiafar]

Mogłabyś od razu tłumaczyć.

Guzik, Złośniku!!!
Niech sobie każdy odbiera po swojemu!

[Simon]

Niech sobie każdy odbiera po swojemu!

O to mi własnie chodzi - niech każdy odbiera po swojemu to, co my byśmy "zaśpiewali" a Ty byś "wymigała". Wiesz, my nie umiemy śpiewać, Ty nie znasz języka migowego, więc odbiorcy mieliby szerokie pole do interpretacji.

[gosiafar]

O to mi własnie chodzi

Wiem!
Na taki koncert mogę się wybrać nawet na Bahamy!

[stepniarz]

i nie ja bylem tam pierwszy tylko on

bardzo możliwe. jako naczelny wywroty ma taki czar "invisible". to by wszystko tłumaczyło

w tej chwili jest tam 14 osob

szał. ja bym chciał mieć tylu znajomych w rzeczywistości

spiewam na pewno le[piej od ciebie i stepniarza

a w dodatku szybciej wiążesz sznurówki, dłużej potrafisz pierdzieć i językiem sobie brwi przeczesać. przecież ja zawsze twierdziłem, że jesteś zajebiaszczy

[xxxena]

Całą resztę sobie daruję, ale TO koniecznie chcę usłyszeć!!!

No ja też się piszę! Migowy uzupełnimy miganym oraz obrazkami i będzie git Nawet na Bahamach! (choć wtedy tłumacze muszą być lokalni..co komplikuje sprawę oragniazaji)

[Duch77]

Stepniarz ty powinienes sie przeniesc na psychiatrie ,ale najlepiej na oddzial zamkniety :rotfl: :lol: lonik: :v: :poklon: :mur: :tak: :zakochany: :zakochani: :rumieniec: :niepewny: :zly: : d

[dzikakaczka]

Stepniarz ty powinienes sie przeniesc na psychiatrie ,ale najlepiej na oddzial zamkniety] :rotfl: :lol: lonik: :v: :poklon: :mur: :tak: :zakochany: :zakochani: :rumieniec: :niepewny: :zly: : d

tłumaczenie z rana w pracy (czego człowiek nie zrobi, żeby odsunąć ten moment...)
:rotfl: :lol: lonik: :v: :poklon:
to zwykłe wyrazy radości

:mur:
zaraz, chwileczkę...

:tak:
o tak!

:zakochany:
jednak kocham stępniarza

:zakochani:
z wzajemnością

:rumieniec:
trochę się tego wstydzę

:niepewny:
ale, czy nas zaakceptują?

:zly:
mam to gdzieś!

: d
znowu radość...

[stepniarz]

Stepniarz ty powinienes sie przeniesc na psychiatrie ,ale najlepiej na oddzial zamkniety

w twoim dobrze pojętym interesie jest, żebym nie mógł szafować kaftanem :]

[Simon]

tłumaczenie z rana w pracy (czego człowiek nie zrobi, żeby odsunąć ten moment...)

Mnie wychodzi co innego:

:rotfl: - ale miałem śmieszny sen: śniło mi się, że nie nazywam się Duch Dwooch tylko Druh Boruh!
:lol: - a Stepniarz był moim zastępowym!
lonik: - czas wstać, teraz krótka gimnastyka!
:v: - Siostro, dwa razy Prozac!
:poklon: - teraz obowiązkowe dziesięć pompek.
:mur: na koniec popracuję głową i poćwiczę myślenie
:tak: - ooooch, od razu lepiej, jaka lekka głowa
:zakochany: - ALEZ JA KOCHAM SIEBIE!
:zakochani: - o rany! Moje odbicie w lustrze! Jaki jestem wspaniały! Kocham swoje odbicie!
:rumieniec: - a ja taki nieuczesany z rana...
:niepewny: - ale... czy moje odbicie równie bardzo kocha mnie???
:zly: - a srać na to! ten w lustrze nie wie z kim zadziera! Ja jestem z kozaków dońskich!
- nie ma to jak być kozakiem!
- grunt to byc zadowolonym z siebie!
: ach, jaki świat jest piękny!
d tak jest, siostro, na spacer zakładam czapeczkę!

Jesli ktos korzystał z innego tłumacza - niech się pochwali.

[Duch77]

Jesli ktos moglby mi wyjasnic zglosilem dwie imprezy duch dwooch na 19 marzec w klubie wlodkowica 21 i na 25 marzec w klubie Szepty i nie pojawily sie w imprezach,moze mi to ktos wyjasnic???? :agent:

[Simon]

Jesli ktos moglby mi wyjasnic zglosilem dwie imprezy duch dwooch na 19 marzec w klubie wlodkowica 21 i na 25 marzec w klubie Szepty i nie pojawily sie w imprezach,moze mi to ktos wyjasnic????

To na pewno te wredne Żydy! :zly:

Chyba nie sądzisz, że ann non stop siedzi przed kompem i tylko czeka na zgłoszenia imprez, by je od razu, niezwłocznie wrzucać na stronę? A może sądzisz?

[gosiafar]

Jesli ktos moglby mi wyjasnic zglosilem dwie imprezy duch dwooch na 19 marzec w klubie wlodkowica 21 i na 25 marzec

Spokojnie, jest jeszcze trochę czasu! A przecież zawsze możesz zasygnalizować, że będą, choćby właśnie w tym temacie!

[Duch77]

Tak ,ale zastanawiam sie czemu jestem dyskryminowany na tym forum,rozumiem ,ze Simon ma tu kolezkow i kolezanki,ale chyba na tym forum mialo chodzic o cos innego ,nio chyba ,ze sie myle to mnie poprawcie :niepewny:
Juz i tak wiekszosc tematow ,gdzie jest mowa o duch dwooch z tamtego roku jest pozamykana tez zupelnie nie wiadomo dlaczego :' ???
To teraz nie dolacza sie moich zgloszen o imprezach Duch Dwooch,jest to conajmniej dziwne

[Simon]

Tak ,ale zastanawiam sie czemu jestem dyskryminowany na tym forum

Bzdury gadasz.
Nie jesteś dyskryminowany - nikt ci nie utrudnia zgłaszania jakichkolwiek imprez.
Zrozum, że do działu imprez informacje dodaje ann, a - mogłeś się domyśleć z mojego powyższego postu - niestety dla ciebie i dla wszystkich, którzy chcieliby od razu widzieć swe dane w dziale z imprezami - ann nie ma dyżurów czuwania i czekania na takie informacje.
Czekaj cierpliwie, zamiast się rzucać i oskarżać.
Masz chłopie manię prześladowczą.

A swoją drogą - skoro tak ci źle na tym forum...
Jest ich tyle w sieci, rozmaitych...

[Duch77]

No oki pozyjemy zobaczymy-jak mawiali pradawni :aniolek: