Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Suchy zapis wydarzen II
#1
Dzisiaj kolega mojego przyjaciela
Zabrał mnie na spacer
Szliśmy wolno
Nie mam już tyle sil w łapach co dawniej
A i oddech mam jakby krótszy.
Kolega wziął to, czym na ogol bawimy się z przyjacielem:

Ja mu wypłaszam kaczki z zarośli
On strzela.
Kolega jednak nie chciał się ze mną w to bawić
Nie zrozumiałem czemu mnie przywiązał do drzewa.
Gdy zacząłem dopominać się zabawy
Rzucił strzelbę na ziemie i zaczął po niej deptać
Zacząłem szczekać, żeby nie zepsuł przyjacielowi zabawki
A wtedy on podniósł strzelbę i przyłożył ją sobie do głowy.

Najpierw szczekałem, żeby go zbudzić
Potem, bo zacząłem być głodny
W końcu ułożyłem się wiedząc, ze ktoś nas w końcu znajdzie

Nie drogi panie, przepraszam, nie znam rangi,
Nie mam alibi na ten czas.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Suchy zapis wydarzen Elzbieta 4 2,115 10-13-2008, 10:47 AM
Ostatni post: gosiafar

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości