Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Herbert śpiewany
#1
chciałbym się zapytać czy miałoby sens zorganizować jakiś mini-przegladzik w temacie zaśpiewania poezji ZH ?
czy wśród szacownego grona kaczmarofilów są też grający poezję ZH?
Odpowiedz
#2
sweter napisał(a):chciałbym się zapytać czy miałoby sens zorganizować jakiś mini-przegladzik w temacie zaśpiewania poezji ZH ?
czy wśród szacownego grona kaczmarofilów są też grający poezję ZH?
A nie ma już czasem jakiegoś maxi-przeglądziku w postaci bodajże Herbertiady?

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
jest,jest.
Myślałem po prostu o Wrocławiu, w Ossolineum, na zakończenie wystawy w Bibliotece.
Taka luzna myśl wieczorna mi przyszła...
Odpowiedz
#4
A kto miałby być organizatorem? Byłyby na to środki?
Odpowiedz
#5
Smile
przyznam sią szczerze,że nie mam pojęcia. Dzisiaj będąc w Bibliotece po prostu taki pomysł przyszedł mi do głowy - dlatego też się dzielę ...
W bardzo optymistycznej wersji sobie wyobraziłem to tak: idę do Dyrektora Biblioteki, mówię mu o tym co tu sobie wyobraziłem a on się zgadza i daje mi salę. W końcu co ma do stracenia? Pózniej jeżeli byłoby chociaż trzech chętnych , poszedłbym do Dutkiewicza na żebry, może by coś dał?
Odpowiedz
#6
sweter napisał(a):idę do Dyrektora Biblioteki, mówię mu o tym co tu sobie wyobraziłem a on się zgadza i daje mi salę.
Ale co i jak sobie wyobraziłeś?
To nie takie proste, ale można by spróbować.
sweter napisał(a):Pózniej jeżeli byłoby chociaż trzech chętnych , poszedłbym do Dutkiewicza na żebry, może by coś dał?
A to już jeszcze mniej proste - przeca nie wyciągnie portfela. To musi przejść drogę formalną. Ale Juzwenko pewnie by się o to mógł wystarać. Pamiętaj o nagłośnieniu. Żeby to miało jakiś sens, warto by to zrobić "porządnie".
Odpowiedz
#7
z nagłośnieniem to faktycznie nie mam bladego pojęcia.Dzisiaj prelegenci jakieś tam meli (od biedy)

ale.. spróbować zawsze można. To co? skoczyć jutro i zapytać?
Odpowiedz
#8
sweter napisał(a):To co? skoczyć jutro i zapytać?
Spokojnie. Najpierw się zastanów z czym masz pójść. Co chcesz zrobić? Jeśli zorganizować po prostu koncert - to najpierw zacznij od zaproponowania artysty jakiegoś.
Odpowiedz
#9
ach - nie!
Nie myślałem o artystach za pieniądze. Myślałem o ogłoszeniu,że jeżeli ktoś napisał jakąś muzykę do wiersza Herberta i chce ją wykonać - no to serdecznie zapraszam Smile
Jakaś nagroda (pewnie symboliczna), kilka osób zza Wrocławia mogę przenocować u siebie w mieszkaniu. Tak to sobie wyobraziłem.
Odpowiedz
#10
sweter napisał(a):Nie myślałem o artystach za pieniądze. Myślałem o ogłoszeniu,że jeżeli ktoś napisał jakąś muzykę do wiersza Herberta i chce ją wykonać - no to serdecznie zapraszam Smile

No to skoro tak, to możesz zrobić pewnie taki spontaniczny 'koncert' na przysłowiowym korytarzu, puszczając wcześniej maila po znajomych czy ktoś miałby wziąć ochotę w takim spotkaniu lub po prostu wieszając stosowną informację w jakimś widocznym miejscu.
Ja tez podobnie jak Simon, myślałem że chodzi Ci o coś 'poważniejszego' na przykład z udziałem Gintrowskiego. Sam pomysł w sumie ciekawy.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#11
no, Gintrowski to by było! Chociaż , puszczając wodze fantazji , może chociaż by chciał być w jury??

Ale abstrahując od PG , może też byłoby fajnie?
Odpowiedz
#12
Cóż...
Myślałem, ze chodzi o koncert konkretnego wykonawcy.
Szczerze mówiąc - nie sądzę, by dyrektor Ossolineum był zainteresowany spontanicznymi, amatorskimi wykonaniami nieznanych osób.
Odpowiedz
#13
Simon napisał(a):Szczerze mówiąc - nie sądzę, by dyrektor Ossolineum był zainteresowany spontanicznymi, amatorskimi wykonaniami nieznanych osób.
A tym bardziej Gintrowski jako juror takiego 'szkolnego' przedsięwzięcia.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#14
dobra.
:mur: -sprobuje.
Powiadomię jutro jak i co.
Odpowiedz
#15
Gintrowski, to by było coś, tylko po co miałby występować dwa razy w tym samym miesiącu we Wrocku?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Odpowiedz
#16
Miał Simon rację - "nie jest łatwo"
Byłem w trzech miejscach : Ossolineum, Urząd Miasta -wydz. kultury, BZ WBK. W żadnym z nich nikt mi nie powiedział jeszcze "nie", tylko poproszono o "meile" i "listy".Ze mną jako prywatnym tanim szarym swetrem nikt nie będzie gadał- musi to być organization. Najwazniejsze jest oczywiście Ossolineum i wszystko w rękach pani Cisek. Ma się odezwać w miarę szybko - zobaczymy...
Prawdziwym "Prezydentem Wrocławia" może zaś się okazać... Morawiecki , tylko nie Kornel a jego syn Mateusz. Liczę na niego bo może on dodać dużo kolorytu do marzeń o przeglądziku.
Tak więc, nadzieja ciągle żyje, wije się jak rzeka podziemna...
W razie czego nie planujcie nic na 13.XII Smile
Odpowiedz
#17
sweter napisał(a):Tak więc, nadzieja ciągle żyje
No, teraz to "Nadzieja" będzie dla Was konkurencją Big Grin
Kibicuję zdalnie i trzymam kciuki.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz
#18
nadzieję to SIE ma.. Smile
a z ciekawostek to "Nadzieję" zorganizował Jacek Pechman, który jest menadżerem Gintrowskiego, a Katarzyna Pechman organizatorem "Herbertiady"
Odpowiedz
#19
sweter napisał(a):a z ciekawostek to "Nadzieję" zorganizował Jacek Pechman, który jest menadżerem Gintrowskiego, a Katarzyna Pechman organizatorem "Herbertiady"
heh... to już wiemy Big Grin

...w każdym razie dzięki Wink
Odpowiedz
#20
sweter napisał(a):a z ciekawostek to "Nadzieję" zorganizował Jacek Pechman, który jest menadżerem Gintrowskiego, a Katarzyna Pechman organizatorem "Herbertiady"
Proszę Cię, sweter... :lol:
sweter napisał(a):Miał Simon rację - "nie jest łatwo"
Niestety...
Ale walcz, przydałby się taki menadżer-walczak. :piwko:
Odpowiedz
#21
jodynka napisał(a):heh... to już wiemy Big Grin
Ha! Nie wszyscy Smile

Dzięki swetr. Wink
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Odpowiedz
#22
w ramach poobiedniej niedzielnej nudy zacząłem liczyć imprezy herbertowskie z okazji Roku Herberta: naliczyłem ich w całej Polsce... 13. Może jest ich więcej ale się nie dopatrzyłem.
Czy to dużo czy to mało? hm..
-konkurs na esej,imprezy herbertowskie, wydarzenia roku H. w Zgorzelcu, ossolineum dla H., H. w nadbałtyckim ck w Gdansku, H.(nie)oswojony, wystawa monograficzna, spektakl w teatrze narodowym, miedzynar. konferencja naukowa, podroze pana Cogito,pora poezji, herbertiada, pora prozy.
Odpowiedz
#23
Herbertiada jest z okazji roku Herberta?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Odpowiedz
#24
nie, oczywiście że nie. Ale jest imprezą towarzyszącą i zdaje się uwzględnioną w budżecie.
Odpowiedz
#25
Herbertiada jest imprezą cykliczną, podobnie jak Nadzieja.
Odpowiedz
#26
Luter napisał(a):Herbertiada jest imprezą cykliczną, podobnie jak Nadzieja.
w rzeczy samej. Ale ja wspomniałem o imprezach związanych z Rokiem Herberta czyli inaczej mówiąc tam gdzie płynie kasa z państwa (kwota zagarantowana 2mln zl).
Odpowiedz
#27
nie pisalem bo nic specjalnego sie nie dzialo, poza tym moze ,ze za ok1000 zl znalazlem ekipe od naglosnienia z oswietleniem (nie wiem czy to duzo czy to malo)
jednakze wczoraj cos drgnelo i w przyszlym tygodniu ostateczna rozmowa
Odpowiedz
#28
sweter napisał(a):nie pisalem bo nic specjalnego sie nie dzialo, poza tym moze ,ze za ok1000 zl znalazlem ekipe od naglosnienia z oswietleniem (nie wiem czy to duzo czy to malo)
jednakze wczoraj cos drgnelo i w przyszlym tygodniu ostateczna rozmowa
Ok, a kto będzie grał?
Odpowiedz
#29
sweter napisał(a):za ok1000 zl znalazlem ekipe od naglosnienia z oswietleniem (nie wiem czy to duzo czy to malo)
Jeżeli będą też na próbach, to mało.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz
#30
Simon napisał(a):
sweter napisał(a):nie pisalem bo nic specjalnego sie nie dzialo, poza tym moze ,ze za ok1000 zl znalazlem ekipe od naglosnienia z oswietleniem (nie wiem czy to duzo czy to malo)
jednakze wczoraj cos drgnelo i w przyszlym tygodniu ostateczna rozmowa
Ok, a kto będzie grał?
mam nadzieje ze Wy Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości