01-18-2005, 02:14 PM
Droga w Nieznane
Ciepły wiatr wiejąc, ochładza,
Ptaki śpiewają pieśni o Miłości,
A serce ciągle mi doradza,
Bym wrócił do swej miłości!
Idąc, podziwiam cudne krajobrazy,
W ręku trzymam Twoje zdjęcie.
Odchodzę! Znikam na wsze czasy!
Moja osoba już Cię niepokoić nie będzie!
Wędrując droga w Nieznane,
Ostatni raz oddycham świeżym powietrzem.
Żadna moja troska tu nie pozostanie!
Zaraz przywitam się z Zapomnieniem!
Droga w Nieznane nie ma końca,
Prowadzi przez Las Zapomnianych.
Jeśli czyjaś ukochana kogoś odtrąca,
To ten przenosi się w Świat Smutku, zalany łzami.
Odchodzę w zapomnienie!
Odchodzę w bezdenną otchłań!
Odchodzę, dla Ciebie w zapomnienie!
Przejdę przez okrutnej Samotności ostrą grań!
Przekraczam powoli granicę Światów:
Świata w którym Cię kochałem,
I granicę Świata płaczących kwiatów!
Pewnym krokiem ze Szczęściem się pożegnałem!
Przeszył mnie przeraźliwy chłód,
Moje oczy wreszcie przejrzały!
Na drzewach ujrzałem setki sów,
Które swym hukaniem zimnym mnie powitały.
Ujrzałem tysiące mężczyzn,
Siedzących pod płaczącymi wierzbami.
Jeden z nich rzekł: O! Nasze grono się powiększy!
Żywili swe dusze gorzkimi miodami i dziegciami.
Lecz idę prosto z głową dumnie uniesioną!
Nie oglądam się za siebie,
A idę prosto...! Bezkresną drogą....
Mając wciąż w pustym już sercu Ciebie!
Kochając Cię, odchodzę w Zapomnienie,
Byś zapomniała o mnie!
I sam brnę przez Smutek i Zło!
I ciągnę za sobą to co we mnie jest złe!
Słońce przebija się przez drzewa,
Ptaki śpiewają o Miłości.
Zimny wiatr, krwawiące me serce ogrzewa!
Droga w Nieznane, prowadzi do Samotności!
Nie ma odwrotu! Nie ma ucieczki!
Jest tylko droga w nieokiełznane!
Nie ma tu Śmierci!
Jest tylko droga w zapomnienie! Droga w Nieznane!
Ciepły wiatr wiejąc, ochładza,
Ptaki śpiewają pieśni o Miłości,
A serce ciągle mi doradza,
Bym wrócił do swej miłości!
Idąc, podziwiam cudne krajobrazy,
W ręku trzymam Twoje zdjęcie.
Odchodzę! Znikam na wsze czasy!
Moja osoba już Cię niepokoić nie będzie!
Wędrując droga w Nieznane,
Ostatni raz oddycham świeżym powietrzem.
Żadna moja troska tu nie pozostanie!
Zaraz przywitam się z Zapomnieniem!
Droga w Nieznane nie ma końca,
Prowadzi przez Las Zapomnianych.
Jeśli czyjaś ukochana kogoś odtrąca,
To ten przenosi się w Świat Smutku, zalany łzami.
Odchodzę w zapomnienie!
Odchodzę w bezdenną otchłań!
Odchodzę, dla Ciebie w zapomnienie!
Przejdę przez okrutnej Samotności ostrą grań!
Przekraczam powoli granicę Światów:
Świata w którym Cię kochałem,
I granicę Świata płaczących kwiatów!
Pewnym krokiem ze Szczęściem się pożegnałem!
Przeszył mnie przeraźliwy chłód,
Moje oczy wreszcie przejrzały!
Na drzewach ujrzałem setki sów,
Które swym hukaniem zimnym mnie powitały.
Ujrzałem tysiące mężczyzn,
Siedzących pod płaczącymi wierzbami.
Jeden z nich rzekł: O! Nasze grono się powiększy!
Żywili swe dusze gorzkimi miodami i dziegciami.
Lecz idę prosto z głową dumnie uniesioną!
Nie oglądam się za siebie,
A idę prosto...! Bezkresną drogą....
Mając wciąż w pustym już sercu Ciebie!
Kochając Cię, odchodzę w Zapomnienie,
Byś zapomniała o mnie!
I sam brnę przez Smutek i Zło!
I ciągnę za sobą to co we mnie jest złe!
Słońce przebija się przez drzewa,
Ptaki śpiewają o Miłości.
Zimny wiatr, krwawiące me serce ogrzewa!
Droga w Nieznane, prowadzi do Samotności!
Nie ma odwrotu! Nie ma ucieczki!
Jest tylko droga w nieokiełznane!
Nie ma tu Śmierci!
Jest tylko droga w zapomnienie! Droga w Nieznane!