Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Nie lubię, gdy mi mówią po imieniu" - o nickach
#31
Na mnie moi bracia długi czas mówili Kasiek, żeby było też w rodzaju męskim. Kiedy dawno dawno temu jeden z nich zaczął słuchać Kazika zaczął też mówić do mnie Kazia. Potem mnie uwielbieniem dla Kazika zaraził, więc Kazia zostało na stałę, także w moim podpisywaniu się komputerowym Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#32
Piosenka Beatlesów "Nowhere Man". Identyfikowałam się zwłaszcza z tążesz postacią z filmu "Żółta łódź podwodna".
Jako że to rodzaj męski, na każdym forum, na jakie wchodziłam, dawałam "Nowhere Woman".

Dopiero na pierwszym spotkaniu okazało się, że powinnam jednak wcześniej tego nicka wymówić Big Grin
Przedstawiam się zawsze imię + nick, zawsze chce mi się śmiać, jak ktoś mówi do mnie Nołłerłumen. Mimo to nie chcę zmieniać, bo osób o nicku odaleksandrowym jest sporo Smile
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#33
Ja nie mam nic ciekawego do powiedzenia w tym względzie.
Od dziecka nie znosiłem swego imienia, więc i w sieci go unikam, choć - jak widać - nie do końca: wybrałem wszak niezbyt odległą jego wersję, jednak bliższą memu oku i uchu.
Odpowiedz
#34
Cóż, ja najczęściej podpisuję się imieniem i nazwiskiem, czuje się wtedy bardziej odpowiedzialny za to co napiszę (nawet jesli to głupota będzie) Tongue

Jednak od czasu do czasu posługuję się nickiem "Stilgar", które wyniknęło z fascynacji "Diuną" Franka Herberta (polecam!) a któren to nick przylgnła troszkę do mnie w środowisku dzikopolowym oraz odtwórstwa historycznego.

Zaś znajomi najczęściej rudym mnie nazywają (ach ta ich spostrzegawczość), nieczęsto zaś słyszę swę imię i ogolnie szokiem dla mnie jest gdy ktos woła per "Tomku" Smile
Odpowiedz
#35
He Smile chciałbym napisać, że Spalding to imię nordyckiej bogini płodności, która poświęciła się skacząc w odmęty czasoprzestrzeni, gdyż Szweda nie chciała...

niestety ksywka ma bardziej prozaiczne pochodzenie... W czasach podstawówkowo/licealnych posiadałem jako jedyny piłkę do koszykówki firmy Spalding... koledzy z boiska tak się cieszyli, że nadciągam , że już z daleka wołali - "idzie spalding" ... piłki już nie posiadam... ksywkę od ponad 15 lat - tak... był okres, że na własne imię nine odwracałem się na ulicy Smile
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#36
:offtopic:
basik napisał(a):utorzsamienie
Dżizas! Haniebny bład i jeszcze się go nie da poprawić :wstyd: .
Koniec :offtopic:
"Opatrzności wyroki, jak po deszczu - rynna:
Kto jeno w niebo patrzy - tego i zamoczy."
Odpowiedz
#37
basik napisał(a):Dżizas! Haniebny bład i jeszcze się go nie da poprawić
Trudno, stawiasz piwo na Salonie. Smile
Odpowiedz
#38
Simon napisał(a):Trudno, stawiasz piwo na Salonie. Smile
A komu? Wink
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
#39
Julioanna napisał(a):A komu?
No temu, który jest ZAWSZE. :]
Odpowiedz
#40
Simon napisał(a):temu, który jest ZAWSZE
Salon???

Sorki za ciągniecie OT.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#41
Elzbieta napisał(a):Saloni???
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Saloni">http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Saloni</a><!-- m -->
Akurat jeszcze nigdy nie gościliśmy...
Odpowiedz
#42
I ślepej kurze się trafia... poprawiłam na 'Salon'..

pozdrawiam
e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#43
Elzbieta napisał(a):poprawiłam na 'Salon'..
No ok, ale... gdzie tu sens?
Odpowiedz
#44
Simon napisał(a):No ok, ale... gdzie tu sens?
Wiedziałam,ze nie zakończę na tym. Nie ma żadnego sensu. Sad .Piwo dla $imona.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#45
Elzbieta napisał(a):Nie ma żadnego sensu.
No, wyszło na to, że Salon jest zawsze na Salonie. Smile
Stąd moje wątpliwości co do sensu...
A kto jest ZAWSZE na Salonie - to chyba wszyscy wiedzą albo się domyślą. Big Grin
Koniec OT.
:piwko:
Odpowiedz
#46
Poloniście należy się piwo za konieczność czytania takich rzeczy :piwko: . Jak na razie tak, a potem, to zobaczymy Smile . Ale teraz to już naprawdę kończymy :offtopic: .
"Opatrzności wyroki, jak po deszczu - rynna:
Kto jeno w niebo patrzy - tego i zamoczy."
Odpowiedz
#47
Ja byłam świeżo po obejrzeniu filmy "Troja". Berseis była kapłanką no i kochanką Achillesa Smile
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#48
berseis13 napisał(a):Berseis była kapłanką no i kochanką Achillesa Smile
Trzynastą? Wink
Odpowiedz
#49
berseis13 napisał(a):Berseis była kapłanką no i kochanką Achillesa Smile
Przepraszam, muszę trochę zaofftopować, bo przypomniało mi się coś ładnego.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=G3a7V9etQS4">http://www.youtube.com/watch?v=G3a7V9etQS4</a><!-- m --> - to to.

Dzieci oraz ludzi wrażliwych na homoerotykę proszę o nieoglądanie.
śni inny byt jurajski gad
Odpowiedz
#50
basik napisał(a):Dżizas! Haniebny bład i jeszcze się go nie da poprawić :wstyd: .
Starczy poprosić moderatora, jeśli będzie akurat w dobrym humorze Smile

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#51
Mój nick...Zresztą nick to złe określenie na słówko "oli". To pseudonim, który noszę od przeszło 12 lat. Gdy za dzieciaka(bez wstawki multimedialnej) przeprowadziłem się do śródmieścia poznawałem miejscowych na boisku. Graliśmy prawie codziennie. Ja, jako,że byłem najmłodszy, stawiany byłem na bramce, aby zapchać miejsce Smile Bawiliśmy się wtedy w różne Ligi Mistrzów, puchary, każdy był jakimś piłkarzem. Akurat, gdy "moja" drużyna była Bayernem Monachium mi grało się bardzo dobrze, a jakoże nie każdy wiedział jak się nazywam zaczęto krzyczeć Oliver Kahn od nazwiska ówczesnego bramkarza zespołu z Bawarii. Przyjęło się samo Oliver(po 2-3 latach skrócone do Oli). Ciekawe, że formy wydłużonej używają jeszcze koledzy z pierwszych dziecięcych spotkań piłkarskich Wink Jednak już czasy gimnazjum, liceum, studiów to krótkie i chwytne Oli. Potem do Polski przyjechał i zrobił sie nawet sławny pewien Nigeryjczyk, lecz z nim(ucinając pewne domysły) nie mam nic wspólnego.
Odpowiedz
#52
coś ducha nie widać... ciekawe skąd jego nick : Big Grin
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Odpowiedz
#53
stepniarz napisał(a):ciekawe skąd jego nick : Big Grin
A też jestem ciekawa. Podobnie jak wielu innych nicków i pseudonimów.Smile
Jak widać z Waszych wypowiedzi, nie zawsze pierwsze skojarzenia i przypuszczenia (które wydawały mi się prawdopodobne, a wręcz oczywiste) mają coś wspólnego z rzeczywistością. Na przykład do głowy by mi nie przyszło, że nick uż. Kraśnego ma coś wspólnego z Mickiewiczem. Albo te pseudonimy piłkarskie...
Cały czas nie daje mi spokoju, czy są jakieś odpowiedniki imienia Saskia w innych językach - jeszcze nie miałam okazji sprawdzić w dobrych źródłach, ale pewnie wkrótce do nich dotrę.

Dzięki za wszystkie historyjki, wyjaśnienia i...
Cytat:proszę jeszcze! Więcej! Tłuściej!
Treściwiej!
Wink
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
#54
A tak poza tematem - sądzę, że niektórzy już przesadzają z wrażliwością, czepialstwem i tonem tatusia karcącego rozbiegane dzieci. Mam tu na myśli zgłoszenie postu stepniarza....
Jeśli w tym poście można dopatrzeć się zalążków awantury - to, bogowie, można się jej będzie dopatrzeć we wszystkim. Luzu trochę. :co?
Mnie, na przykład, ciekawi, skąd duch w nicku niewypowiedzianego :rotfl:
Ciekawi mnie też, dlaczego: Petrvs, Dauri i Luter np.
Odpowiedz
#55
Simon napisał(a):Mnie, na przykład, ciekawi, skąd duch w nicku niewypowiedzianego :rotfl:
Ciekawi mnie też, dlaczego: Petrvs, Dauri i Luter np.
Mnie to też ciekawi. Ale nikt nie ma obowiązku się w tym wątku wypowiadać, więc nie bardzo widzę sens w takim wzywaniu do tablicy.
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
#56
Julioanna napisał(a):Ale nikt nie ma obowiązku się w tym wątku wypowiadać, więc nie bardzo widzę sens w takim wzywaniu do tablicy.
Toteż i nikogo nie wywołuję.
Piszę jeno, co/kto mnie ciekawi.
Ciekawi mnie jeszcze geneza nicka gregler i zico. I pewnie wiele innych, ale muszę sobie przypomnieć.
Odpowiedz
#57
Simon napisał(a):Ciekawi mnie też, dlaczego: Petrvs
Podobno jest to imię Piotr w języku łacińskim.... tak mi kiedys powiedział Tongue
[color=green][b],,Trzeba wciąż żywić nadzieje jakąś
wbrew sobie sobą żywić ją trzeba''[/b][/color]
Odpowiedz
#58
radziu_88 napisał(a):Podobno jest to imię Piotr w języku łacińskim.... tak mi kiedys powiedział
Ale czemu z "V" w zapisie. To mnie bardziej ciekawi niż sam nick.
Odpowiedz
#59
radziu_88 napisał(a):Podobno jest to imię Piotr w języku łacińskim
Hm, wydaje mi się, że literę "U" zastępowano literą "V", wykuwając napis na skale (nomen omen Wink ). Może to dlatego. A może nie. Smile
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
#60
Simon napisał(a):Ale czemu z "V" w zapisie. To mnie bardziej ciekawi niż sam nick.
Łaciński zapis nie odróżniał naszego "u" od "v" (w starszych, zwłaszcza niepolskich, wydaniach tekstów łacińskich także nie ma tego rozróżnienia).
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kto zaczyna awantury? ;) czyli OT z "Nowa płyta JK&quot Duch77 14 5,514 04-08-2008, 01:42 AM
Ostatni post: Duch77
  Offtopic gramatyczny z tematu "Co prawda to prawda&quot dauri 25 9,030 03-29-2006, 08:30 PM
Ostatni post: mejdejo
  O tym jak nie lubię Michnika... Szymon 68 18,692 02-28-2006, 11:05 PM
Ostatni post: Żet

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości